Co kryje się pod pojęciem „zrównoważonego rozwoju” forsowanego przez ONZ przy wsparciu i pod wpływem wielu organizacji ponadpaństwowych? W jaki sposób Kościół powinien bronić tradycyjnych wartości i nie poddawać się polityce wynikającej z „Agendy 2030”? Podczas jubileuszowego XX Kongresu Konserwatywnego wygłoszono referaty mówiące o aktualnych wyzwaniach i zagrożeniach, jakie wdrażane są pod pozorem budowania świata według wizji globalistów o ateistycznych i agnostycznych przekonaniach. Miłym akcentem kongresu poświęconego tematowi „Zrównoważony rozwój nowy totalitaryzm XXI wieku” było wręczenie Nagrdy im. Ks. Piotra Skargi doktor Marguerite A. Peeters, zasłużonej w ujawnianiu prawdziwego oblicza globalistycznej doktryny o antyludzkim charakterze.
Współczesne rewolucyjne przemiany społeczne i ekonomiczne są podawane w wielce mylącym opakowaniu budowania świata zrównoważonego rozwoju, dostępu do edukacji, świata bez stref ubóstwa. Tymczasem rzeczywiste efekty polityk organizacji międzynarodowych, przekładające się na decyzje zapadające na poziomie państw i lokalnego samorządu, prowadzą wprost do drożyzny (np. energii elektrycznej i paliw), ograniczenia dostępności żywności (np. do mięsa i artykułów mlecznych) i zacieśniania pętli wokół wolności obywatelskich – w szczególności prawa do posiadania oraz wolności podróżowania.
– Inaczej niż w przypadku dotychczasowych rewolucji, nie ma jeszcze brutalnej przemocy i krwawego terroru, metody są bardziej wysublimowane, sprzedawane jako troska o nasze dobro; straszy się już nie opresją klas wyzyskiwanych, ale jakąś wydumaną katastrofą klimatyczną. Widzimy, że za całym tym programem rewolucyjnym wychodzi szatański ogon, gdyż to właśnie nieprzyjaciel ludzkiego zbawienia nienawidzi tego, że ludzie są płodni, rozmnażają się i zaludniają ziemię, tak jak to Pan Bóg zaplanował. Rewolucja kwestionuje to, co przez tysiąclecia było oczywiste – fakt istnienia dwóch płci, normalny model rodziny. Jest to szaleństwo, które prowadzi do zniszczenia tych struktur społecznych, które jeszcze przetrwały – oceniał działania ponadnarodowych organizacji i instytucji Sławomir Olejniczak, prezes Stowarzyszenia Kultury Chrześcijańskiej im. Ks. Piotra Skargi.
Co szczególnie niebezpieczne, rewolucyjna przebudowa społeczno – moralna przyspiesza z roku na rok. Podczas jednego z paneli przeprowadzonych na XX Kongresie Konserwatywnym Bartosz Kopczyński zagrożenia wynikające z niebezpiecznej inżynierii społecznej przełożył na praktyczne przykłady z ostatniego czasu.
– Należy zadać pytanie: Co lubicie? Jeść, pić, mieć ciepło, jeździć na wakacje, kojarzyć się w pary, mieć dobre kontakty z innymi ludźmi. Jeżeli to wszystko lubicie, to powinniście być przeciwnikami tego wszystkiego, co dzieje się w ONZ. Bo oni chcą to nie tylko zabrać, ale reglamentować i poddać kontroli. Dotyczy to nie tylko produkcji i dystrybucji oraz wartości duchowych, ale także relacji międzyludzkich. Wszystko, co dotyczy człowieka, ma być podporządkowane centralistycznej kontroli i planowaniu – mówił Bartosz Kopczyński.
Uczestnicy kongresu i prelegenci zwracali uwagę nie tylko na materialny wymiar przebudowy porządku społecznego, ale – niemniej ważny dla wrogów tradycji i cywilizacji życia – wymiar duchowy. Podkreślano przy tym szczególną rolę, jaką powinien odgrywać Kościół wobec swoich wiernych i wobec ludzi zagubionych moralnie.
W końcowym wykładzie, zatytułowanym „Agenci zmiany w Kościele” red. Paweł Chmielewski wskazał, że do hierarchii Kościoła i jego wiernych przenikają nowe paradygmaty, współgrające z bezbożną agendą globalistyczną. – Obserwowane przez nas rewolucyjne zmiany są pokłosiem przesunięć w myśleniu o istocie oraz o misji Kościoła. Tematem tej konferencji jest Agenda 2030 i nowy porządek świata. Współpraca Stolicy Apostolskiej z agentami tej Agendy jest oczywiście faktem, dobrze udokumentowanym – skonstatował red. Paweł Chmielewski.
W czasie kongresu wielokrotnie wskazywano jak zmieniła się od czasu pełnienia funkcji sekretarza generalnego ONZ przez Kofiego Annana polityka tej organizacji, uzurpującej sobie prawo do dyktowania państwom członkowskim warunków prawnych i politycznych. Od początku XX wieku ONZ wzięła na siebie ciężar rugowania tradycyjnego systemu wartości, wykorzystując do tego celu nie tylko polityczne narzędzia nacisku, ale także język dyplomacji i dokumentów ONZ. Wobec tej międzynarodowej gry przeciw człowiekowi, jego prawom, wolnościom i godności Kościół musi być ostoją – miejscem nabrania sił i punktem odniesienia do systemu wartości cementujących cywilizację życia.
Za odsłanianie kulis działalności ONZ Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej im. Ks. Piotra Skargi, po decyzji Kapituły Nagrody im. Ks. Piotra Skargi, doceniło mieszkającą w Brukseli ale aktywną na arenie międzynarodowej doktor Marguerite A. Peeters – politolog, dziennikarka, analityk procesów kulturowej globalizacji, autorkę wielu książek, artykułów i opracowań poświęconych tematyce globalizacji i wynikającej z niej zagrożeń.
– Owocem badań Pani Peeters jest ukazanie zależności między nowym globalnym językiem a postmodernistyczną etyką, bardzo groźną dla powszechnej świadomości i wpływającą na edukację młodego pokolenia. Była pierwszą osobą, która otwarła wielu ludziom i środowiskom oczy na to, czym jest promowana przez ONZ ideologia zrównoważonego rozwoju, wdrażana wraz z rewolucją kulturową i antropologiczną. Jej życie zawodowe to wielkie powołanie do głoszenia prawdy, do obrony normalności i do przestrzegania ludzi przed zgubnymi ideami – utopiami, które na rewolucyjnej drodze niszczą tożsamość kulturową, narodową i religijną całych państw i narodów. Pani Marguerite A. Peeters w swoich publikacjach obnaża miałkość świata, jaki wyłania się z idei globalistycznych i nihilistycznych, świata odartego z ducha i z rozumu. Już wiele lat temu uruchomiła proces naukowy sytuujący się w opozycji do trendów kreowanych przez utopistów o liberalnych, libertyńskich i antycywilizacyjnych poglądach. Niestety, ci odwołując się do antywartości, wpływają na dotkliwe rujnowanie ludzkich praw i niezależności państw, na ustanawianie coraz dalej idących mechanizmów kontroli społecznej – wskazywał dorobek Marguerite A. Peeters podczas laudacji przed wręczeniem nagrody Arkadiusz Stelmach, wiceprezes SKCh im. Księdza Piotra Skargi.
piotrskarga.pl
Zdjęcie: Ł. Korzeniowski
Copyright © by STOWARZYSZENIE KULTURY CHRZEŚCIJAŃSKIEJ IM. KS. PIOTRA SKARGI | Aktualności | Piotr Skarga TV | Apostolat Fatimy