”L`Osservatore Romano” komentuje nakaz zdjęcia krzyży w Valladolid

2008-11-26 00:00:00

„Od jakiegoś czasu odwoływanie się do praw i wolności staje się w Hiszpanii prawnym pretekstem, który maskuje nienawiść do religii i «chrystofobię»” – napisał na łamach „L'Osservatore Romano” Juan Manuel de Prada. Hiszpański pisarz i dziennikarz skomentował w ten sposób decyzję sędziego, który nakazał usunięcie wszystkich krzyży ze szkoły w Valladolid.

Zdaniem de Prady „nikt o zdrowych zmysłach nie uważa, aby znak krzyża mógł naruszać jakiekolwiek podstawowe prawa”. Dodaje, że kryjące się pod płaszczykiem obrony wolności uczucia, takie jak nienawiść do religii i „chrystofobia”, „władze powinny ścigać, zamiast udzielać im prawnego uzasadnienia”.

Autor nie ogranicza swej analizy do własnego kraju, stwierdzając, iż „uważanie krucyfiksu za coś obraźliwego na Zachodzie można rozumieć jedynie jako niepokojący objaw amnezji bądź kulturowej martwicy”. „Od jakiegoś czasu zawładnął Europą impuls samozagłady, który znalazł wyraz w ponurym i zawziętym pędzie do wymazywania z naszej pamięci moralnego i kulturowego dziedzictwa chrześcijaństwa” – dodał.

„Można powiedzieć, że my Europejczycy postanowiliśmy się unicestwić, spychając na margines historyczne dziedzictwo, które o nas stanowi” – stwierdził de Prada. Zauważa on, że „zaczynamy mylić zdrową świeckość państwa z wojną przeciwko religii, która próbuje odmówić człowiekowi jego więzi z transcendencją, która stara się zatrzeć naszą duchową i kulturową genealogię”.

„Europa zdaje się zapominać, że ojczyzną człowieka, jak uczył nas Maritain, jest Absolut” – wskazał hiszpański pisarz. „Kiedy człowiek wygnany zostanie z tej wspólnej ojczyzny, kiedy odebrana mu zostaje ta niezbywalna część samego siebie, skazany jest na wykorzenienie, na niepogodę, na rozpacz; spycha się go, w ostatecznym rozrachunku, do roli ponurej materii” – dodaje.

Zdaniem Juana Manuela de Prady wyrok hiszpańskiego sędziego „uświęca z prawnego punktu widzenia rezygnację zdezorientowanej Europy, w irracjonalny sposób padającą ofiarą odruchowi samozagłady”.

Źródło: KAI
CHCIELI NAS ZAKOPAĆ, NIE WIEDZIELI ŻE JESTEŚMY ZIARNEM! – już po raz dwunasty w Krakowie odbędą się Zaduszki za Żołnierzy Wyklętych – Niezłomnych. To już 16 listopada 2025. Zapraszamy! Wydarzeniu patronuje Stowarzyszanie Kultury Chrześcijańskiej im. Ks. Piotra Skargi w Krakowie.
– Polska nie zginie, o ile przyjmie Chrystusa za Króla w całym tego słowa znaczeniu: jeżeli się podporządkuje pod Prawo Boże, pod prawo Jego Miłości. Inaczej, Moje dziecko, nie ostoi się – usłyszała podczas jednego z objawień Rozalia Celakówna, polska mistyczka żyjąca w pierwszej połowie XX w. Między innymi o treści tego objawienia i misji, którą otrzymała ta wizjonerka, możemy przeczytać w książce Proroctwa nie lekceważcie! Przepowiednie dla Polski autorstwa Pawła Kota i Adama Kowalika.
Jak wygląda sytuacja obrony życia w Polsce? O tym debatowano w warszawskim Klubie Stańczyka podczas konferencji zorganizowanej przez Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej im. Księdza Piotra Skargi, wskazując na szerokie spektrum problemu: od cywilizacyjnego, aż po głęboko duchowe.
Klub Polonia Christiana w Krakowie oraz Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej im. Księdza Piotra Skargi zapraszają na wyjątkową i niezwykle ważną konferencję pt. „Czy Polsce grozi kolejny rozbiór?”. Wydarzenie to jest organizowane w związku z 230. rocznicą III rozbioru Polski, który na 123 lata wymazał naszą Ojczyznę z map świata.
– Kult Świętej Rodziny przychodzi w samą porę, aby leczyć rany zadane rodzinom chrześcijańskim przez ducha tego świata – pisał już ponad sto lat temu katolicki misjonarz i nauczyciel ks. Jan Berthier. Ponieważ słowa te nie straciły nic na swojej aktualności, a kryzys rodzin niestety wciąż się pogłębia, Stowarzyszenie Ks. Piotra Skargi postanowiło zorganizować kampanię „Najświętsza Rodzino, bądź naszą obroną!”