”Poszli nasi w bój bez broni”

2008-01-22 00:00:00
”Poszli nasi w bój bez broni”

Spośród wszystkich powstań polskich czasów rozbiorów Powstanie Styczniowe trwało najdłużej. Niestety rozpoczęte w niesprzyjającej sytuacji politycznej i źle przygotowane, stało się bardziej aktem rozpaczy niż, według definicji wojny wyrażonej przez Clausewitza, kontynuowaniem polityki środkami militarnymi.


Niewątpliwie położenie Polaków mieszkających na terenach znajdujących się pod zaborem rosyjskim było trudne i mogło moralnie usprawiedliwić bunt przeciwko tyrańskiemu rządowi, który odmawiał okupowanemu narodowi niektórych podstawowych praw. W zachodnich guberniach Rosji, tj. na ziemiach polskich, które nie weszły w skład Królestwa Polskiego, trwało prześladowanie i spychanie na margines języka polskiego.

W samej Kongresówce, wprawdzie w szkołach uczono po polsku, jednak ilość szkół, zwłaszcza średnich, była znikoma. Szkolnictwo wyższe prawie nie istniało. Poza tym ograniczano możliwość samoorganizowania się społeczeństwa, co przeczy zasadzie pomocniczości państwa.

Szczególnie bolesny był ucisk, jakiemu poddano Kościół katolicki. Car bardzo dbał o dobór odpowiednich osób na stolice biskupie w poszczególnych diecezjach. Nie do pomyślenia było by biskupem został kandydat gorliwy w pracy duszpasterskiej, no chyba że przez pomyłkę. Car akceptował jedynie ludzi słabych, uległych władzom, najlepiej starych lub schorowanych. Charakterystyczne dla polityki, zwłaszcza cara Mikołaja I, w tej dziedzinie były długie, nawet kilkunastoletnie, okresy nie obsadzania stolic biskupich.

Śmierć Mikołaja I oraz klęska Rosji w wojnie krymskiej poprawiły nieco sytuację Polaków w zaborze rosyjskim. Nowy car Aleksander II postanowił zmodernizować Rosję. Udało się to wykorzystać margrabiemu Aleksandrowi Wielopolskiemu do przeprowadzenia pewnych reform w Kongresówce za cenę wyrzeczenia się dążeń niepodległościowych.

Spolszczono administrację Królestwa, przywrócono wyższą uczelnię w Warszawie pod nazwą Szkoły Głównej. Więcej swobody uzyskał Kościół katolicki – m. in. obsadzono wszystkie wakujące stolice biskupie. Oczywiście nawet te ograniczone zdobycze Polaków nie wynikały jedynie z łaski cara. Ogromną rolę odgrywał tu nacisk społeczeństwa manifestującego swe słuszne dążenia w licznych nabożeństwach w intencjach patriotycznych oraz demonstracjach, niestety czasami krwawo tłumionych.

Oczywiście moralne prawo do buntu zbrojnego nie zależy jedynie od słuszności racji uciskanej społeczności, musi również rysować się "rzeczywista możliwość powodzenia akcji zbrojnej, żeby można było usprawiedliwić ofiary czasu trwania wojny".

W piątek 17 stycznia o godzinie 18:00 w Hotelu Golden Tulip na krakowskim Kazimierzu (ul. Krakowska 28) odbędzie się wyjątkowe spotkanie autorskie z biskupem Athanasiusem Schneiderem. Wydarzenie będzie poświęcone jego najnowszej książce pt. „Credo. Kompendium wiary katolickiej” – niezwykłemu katechizmowi, który w prosty i przejrzysty sposób tłumaczy fundamenty wiary katolickiej.
Klub „Polonia Christiana” w Lublinie zaprasza na debatę pt. „Neomarksistowski eksperyment na narodzie. Wyzwania na 2025 rok”, która odbędzie się w sobotę 11 stycznia 2025 roku o godzinie 17:00. Gościem specjalnym klubowego spotkania będzie prof. Ryszard Zajączkowski, filozof związany z Katolickim Uniwersytetem Lubelskim (KUL) i założyciel Stowarzyszenia Inicjatyw Naukowych.
W piątek 3 stycznia wieczorem, w Teatrze Wielkim - Operze Narodowej, odbędzie się inauguracja polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej. Na ten dzień swoje protesty zapowiedzieli rolnicy z całej Polski, sprzeciwiający się destrukcyjnej polityce UE w zakresie rolnictwa czy tzw. Zielonego Ładu. Wbrew oczekiwaniom rolników do Warszawy nie przybędzie przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen, firmująca pogłębiający się w Europie chaos ekonomiczny i społeczny.
2025 rok będzie niewątpliwie rokiem, w którym lewackie środowiska będą chciały osiągnąć jeden z swoich ideologicznych celów – wprowadzenie (pod pretekstem zwiększania świadomości na temat zdrowia) edukacji seksualnej według własnej wizji. Czym takie eksperymenty kończą się widzimy, czytając wiadomości z krajów zachodniej Europy o demoralizujących zajęciach prowadzonych już nawet w przedszkolach i pierwszych klasach szkół podstawowych. W styczniu obrońcy normalności w polskich szkołach organizują protesty w obronie polskiej szkoły – w stolicach Małopolski i Pomorza Zachodniego.
Kontynuując inicjatywę SKCh im. Ks. Piotra Skargi i grupy Apostolatu Fatimy, spotykamy się w najbliższy piątek 3 stycznia 2025 r. na wspólnej modlitwie. Gorąco zachęcamy Państwa do dołączenia, co można uczynić osobiście (w Krakowie) lub zdalnie za pośrednictwem transmisji na żywo przez serwis YouTube.