Nakładem Wydawnictwa Kurii Metropolitalnej w Katowicach „Gość Niedzielny” ukazała się książka Franciszka Kucharczaka pt. „Tabliczka sumienia”. Wydana w ramach serii „Biblioteka Gościa” pozycja zawiera felietony autora, które od stycznia 2005 r. ukazują się co tydzień w największym polskim tygodniku katolickim.
W zebranych w „Tabliczce sumienia” tekstach autor odnosi się najczęściej do bieżących wydarzeń z życia politycznego i społecznego, rozprawiając się z dostrzeżonymi w nich przejawami antychrześcijańskiego oraz politycznie, ale także dewocyjnie poprawnego myślenia.
Dostaje się zwłaszcza „katolikom-ale”, duchownym „gogusiom”, wojującym feministkom, lobby homoseksualnemu, aborcyjnemu i eutanazyjnemu. Choć felietony są pisane na przestrzeni kilku ostatnich lat, nie tracą na aktualności ze względu na zawarte w nich ponadczasowe wnioski. Autor nazywa swoją strategię „teologią stosowaną”, gdyż jest próbą przekazania czytelnikom umotywowanej wiedzy o nauce Kościoła językiem przystępnym i zrozumiałym nie tylko dla teologów.
Felietony ilustrowane są własnoręcznymi grafikami, którymi autor dopełnia, zazwyczaj ironicznie, każdy swój tekst w „Gościu Niedzielnym”.
Nie wystarczy tekstów pisać, choćby były najmądrzejsze, zawierające prawdę i tylko prawdę. Trzeba jeszcze napisać tak, żeby ktoś zechciał je przeczytać. Nasz świat cierpi na nadmiar zadrukowanego papieru, którego nikt nie czyta. Z felietonami Franciszka Kucharczaka, ukazującymi się w „Gościu Niedzielnym” pod wspólnym tytułem „Tabliczka sumienia”, jest inaczej. Od czasu, gdy w styczniu 2005 r. pojawiły się na łamach tygodnika, są najchętniej czytanymi tekstami w „Gościu Niedzielnym”. Tak wynika z ponad dziesięciu tysięcy ankiet, jakie wiosną tego roku dotarły do redakcji. Franciszek Kucharczak ze swoją „Tabliczką sumienia” zajął zdecydowanie pierwsze miejsce wśród ulubionych autorów. Trudno się temu dziwić, gdy czyta się choćby takie perełki z jego „myśli wyrachowanych”: „Ciekawe: przed porodem można dziecko zabić, a po porodzie nawet klapsa dać mu nie można”. Albo: „Zdarza się, że prawda leży pośrodku. Zazwyczaj na łopatkach”. Oczywiście dla Franciszka Kucharczaka forma nie jest najważniejsza. Dzięki niej jednak potrafi przekonywać do chrześcijańskiej wizji świata, w którą głęboko wierzy.
Z „Wstępu” do książki autorstwa ks. Marka Gancarczyka, redaktora naczelnego „Gościa Niedzielnego”.