Kanadyjski episkopat wzywa katolików, aby zabiegali o odrzucenie projektu ultraliberalnego prawa o eutanazji, który trafił do niższej izby parlamentu. Przewiduje on, że o eutanazję będą mogli się ubiegać nie tylko nieuleczalnie chorzy, ale również ci, którzy doświadczają cierpień psychicznych bądź depresji – donosi Radio Watykańskie.
Rozgłośnia zaznacza, że sama procedura eutanazji miałaby być bardzo prosta. Wystarczą dwa wnioski chorego złożone w odstępnie co najmniej 10 dni. Wnioskodawca musi „wyglądać” na świadomego.
Przeciwko projektowi nowego prawa wystąpił przewodniczący Episkopatu Kanady abp James Weisgerber. Wzywa on do podjęcia poważnej debaty na ten temat. Podkreśla, że zabójstwo nie może być wyrazem współczucia.
Związana z episkopatem Katolicka Organizacja na rzecz Życia i Rodziny zauważa, że legalizacja eutanazji uderza we wszystkich chorych, starych, niepełnosprawnych i cierpiących na depresje. Odtąd bowiem, świadomi, że są ciężarem dla społeczeństwa i najbliższych, będą oni pod silną presją „obowiązku zadania sobie śmierci”. Organizacja sprzeciwia się także nazywaniu eutanazji „umieraniem z godnością”. Sformułowanie takie dyskryminuje bowiem niepełnosprawnych, chorych psychicznie czy starców, sugerując, że brak im ludzkiej godności – informuje Radio Watykańskie.
Źródło: Radio Watykańskie