W ciągu ostatnich ponad stu lat nastąpił wielki wzrost liczby chrześcijan i muzułmanów w Czarnej Afryce, czyli na południe od Sahary. O ile w 1900 r. żyło ich tam odpowiednio 7 i 11 mln, to na początku br. liczby te wynoszą 470 mln chrześcijan i 234 mln muzułmanów. Dane te pochodzą z raportu, ogłoszonego 15 kwietnia w Waszyngtonie przez Ośrodek Badań Kościelnych.
Placówka ta przeprowadziła w okresie od grudnia 2008 r. do kwietnia 2009 r. wielkie badania w 60 językach na 25 tys. mieszkańców 19 krajów Czarnego Lądu (Botswana, Czad, Demokratyczna Republika Konga, Dżibuti, Etiopia, Ghana, Gwinea Bissau, Kamerun, Kenia, Liberia, Mali, Mozambik, Nigeria, Republika Południowej Afryki, Rwanda, Senegal, Tanzania, Uganda i Zambia).
Obecnie co piąty chrześcijanin i co siódmy muzułmanin na świecie mieszka w Afryce Subsaharyjskiej. Biorąc przy tym pod uwagę Afrykę Północną, w zdecydowanej większości islamską, można stwierdzić, że w tej części świata istnieje względna równowaga między wyznawcami obu wielkich religii monoteistycznych: mniej więcej 400 mln chrześcijan i 500 mln muzułmanów.
Jednocześnie autorzy raportu podkreślają, że wielu chrześcijan i muzułmanów nadal przystosowuje tradycyjne afrykańskie wierzenia i praktyki religijne do swej religii.
Źródło: KAI