Odmowna decyzja premiera Wielkiej Brytanii Davida Camerona w sprawie zrzeczenia się części suwerenności finansowej na rzecz Unii Europejskiej została przyjęta w Wielkiej Brytanii z wielkim entuzjazmem. Co więcej, niemal co drugi Brytyjczyk chce, by jego kraj opuścił wspólnotę!
Według dziennika „Daily Mail” Cameron wyszedł zwycięsko z brukselskich negocjacji. Na pierwszej stronie gazeta publikuje wyniki przeprowadzonego sondażu. Decyzję premiera pozytywnie ocenia ponad 60 proc. ankietowanych, źle tylko 19 proc. Z badania wynika, że na Wyspach pogłębiają się antyunijne nastroje, 48 proc. Brytyjczyków uważa, że dla Wielkiej Brytanii byłoby lepiej gdyby nie była członkiem Unii Europejskiej. Dwie trzecie jest zdania, że warunki z Unią trzeba przynajmniej renegocjować. Brytyjczycy są również niezadowoleni z dominacji Niemiec w Europie. Aż 70 proc. ankietowanych uważa, że szczyt w Brukseli dał zbyt wiele władzy Niemcom, jedynie 13 proc. jest innego zdania.
Brytyjczycy wydają się dumni z obrony suwerenności przez swojego premiera. 51 proc. z nich uznało, że Cameron był tym spośród europejskich przywódców, który podczas szczytu wypadł najlepiej i podjął najlepsze dla swojego kraju decyzje.
Nie wszyscy na Wyspach oceniają premiera tak entuzjastycznie. Wicepremier Nick Clegg z partii Liberalnych Demokratów przyznał, że po decyzji Camerona Wielkiej Brytanii grozi „izolacja i marginalizacja”. Szef rządu zaprezentuje dziś w parlamencie oświadczenie, dotyczące uniemożliwienia przez Wielką Brytanię na szczycie UE w Brukseli dokonania zmiany unijnego traktatu.
Źródło: goniec.com, tvp.info