Apel do rodzin o aktywność na rzecz polityki prorodzinnej

2011-12-05 00:00:00
Apel do rodzin o aktywność na rzecz polityki prorodzinnej

– Apeluję, by rodzice byli aktywni, by rodziny się organizowały" – mówi Antoni Szymański. Wiceprezes Polskiej Federacji Ruchów Obrony Życia (PFROŻ) uważa, że silne lobby rodzinne może skuteczniej dbać o realizację postulatów polityki prorodzinnej.

Zdaniem Szymańskiego jednym z poważnych wyzwań jest dziś zachowanie autonomii rodzin. – Nie we wszystko państwo musi wchodzić z butami, a niestety to już ma miejsce w Polsce – ocenia członek Zespołu ds. Rodziny Komisji Wspólnej Rządu i Episkopatu Polski. Jako przykład nadmiernej ingerencji państwa w rodzinę wymienia ustawę o przemocy w rodzinie.

Oczywiście przeciwdziałać przemocy trzeba. Jednak nie wolno nazywać przemocą np. zwracania przez rodziców uwagi dziecku jeśli na to zasługuje. Nie wolno zabraniać ojcom krytykować dziecka. Krótko mówiąc: nie wolno zabraniać wychowywać dziecka, bo wychowywanie to nie tylko nagradzanie, ale i czasem skarcenie – mówi Szymański.

Jesteśmy na ostatnim miejscu w Unii Europejskiej jeśli chodzi o ubóstwo dzieci – podkreśla Szymański. Ten stan rzeczy można zmienić przez zmianę systemu świadczeń rodzinnych, "który na naszych oczach jest niszczony" – ocenia wiceprezes PFROŻ.

Państwo buduje najnowocześniejsze stadiony w Europie, podpisuje konwencje międzynarodowe do walki z dwutlenkiem węgla, na które nie mamy pieniędzy, a trzeba oszczędzać tam, gdzie jest to możliwe. Na pewno nie można oszczędzać na najbiedniejszych, w tym na dzieciach – zwraca uwagę Szymański.

Wiceprezes PFROŻ zaznacza, że państwo powinno wspierać rodzinę, propagować i zachęcać rodziców do tego, by dobrze wychowywali swoje dzieci. Zwraca też uwagę, że coraz większa liczba dzieci, obecnie około 100 tysięcy, znajduje się w różnych formach opieki poza rodziną naturalną.

Z jednej strony badania wskazują, że bardzo szanujemy rodzinę, że jest ona podstawową wartością. I to ogromnie cieszy. Ale prawda jest też taka, że bardzo dużo rodzin się rozpada. Bardzo wiele dzieci rodzi się poza formalnymi związkami małżeńskimi, a to oznacza słabszą strukturę – zwraca uwagę Szymański. Dodaje, że taka sytuacja nie jest oczywiście obojętna dla dziecka, bowiem potrzebuje ono stabilnego związku rodziców. – Trwałość małżeństw jest zachwiana. Rozpadają się związki konkubenckie, a dziecko potrzebuje i mamy i ojca. Rodzina ten stabilny układ zapewnia – podkreśla Szymański.

Źródło: KAI

Każdy ma prawo do życia! W dobie najniższego w historii poziomu dzietności w Polsce, konieczne jest głośne przypomnienie, że każde życie jest bezcenne i wymaga opieki, a samo rodzicielstwo promocji!
Modlitwa za zmarłych jest jednym z najpiękniejszych uczynków miłosierdzia, jaki może spełnić katolik. My – synowie i córki Mistycznego Ciała Chrystusa wierzymy, że dzięki naszej modlitwie dusze zmarłych doświadczają łaski życia wiecznego, a my sami umacniamy w sobie nadzieję na spotkanie z nimi w Niebie. Właśnie dlatego Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej im. Księdza Piotra Skargi zaprasza wszystkich ludzi dobrej woli na Zaduszki za naszych Przyjaciół, Współpracowników i Dobrodziejów.
– Ja jestem Matką dusz czyśćcowych. Moje modlitwy łagodzą czyśćcowe męki tych, którzy znosić je muszą. Jestem Matką pocieszenia dla dusz cierpiących, które na wezwanie mego imienia radują się jak chorzy, usłyszawszy słowa pocieszenia od lekarza – takie słowa usłyszała od Maryi podczas jednego z objawień św. Brygida Szwedzka.
W roku 2025 Nagrodę im. Księdza Piotra Skargi otrzymała Koalicja na Rzecz Ocalenia Polskiej Szkoły. To wyraz wdzięczności za odważną obronę dzieci przed deprawacją i ideologiami, które serwują lewicowe i liberalne władze. Nagrodę z rąk Zarządu Stowarzyszenia Kultury Chrześcijańskiej im. Ks. Piotra Skargi odebrali Agnieszka Pawlik-Regulska i dr Zbigniew Barciński.
– Tak wielka jest godność duszy, że każda ma ku obronie Anioła Stróża – zauważył pewnego razu św. Hieronim ze Strydonu, Doktor Kościoła, który zasłynął m.in. tym, że przetłumaczył Pismo Święte z greki i hebrajskiego na łacinę, tworząc tzw. Wulgatę.