Asia Bibi: ”Co dnia poszukuję w sobie siły, by wytrwać”

2011-06-16 00:00:00
Asia Bibi: ”Co dnia poszukuję w sobie siły, by wytrwać”


„Od trzech miesięcy nie widziałam słońca. W mojej celi nie ma okna. Jest węższa niż moje wyciągnięte ramiona i nikt jej nie sprząta” – napisała Asia Bibi w wyznaniach, które przedostały się z więzienia. 14 czerwca minęły dwa lata od chwili, kiedy pakistańska chrześcijanka została ona uznana za bluźnierczynię, ponieważ w rozmowie z muzułmanką broniła swej wiary w Chrystusa.

Radio Watykańskie przypomina, że tego samego dnia Asia Bibi usłyszała od miejscowego imama propozycję nie do odrzucenia: „Jeśli nie chcesz umrzeć, musisz nawrócić się na islam. Jesteś gotowa stać się dobrą muzułmanką?”. Kiedy kobieta odmówiła, została za obrazę Mahometa skazana na śmierć przez powieszenie. Od tego czasu oczekuje na wykonanie wyroku w więziennej izolatce.

„Co dnia poszukuję w sobie siły, by wytrwać. Walczę, by zachować w sobie choć odrobinę godności” – czytamy w wyznaniach Asii Bibi. Pakistańska chrześcijanka myśli przede wszystkich o swych dzieciach. „One są moją nadzieją” – pisze. – „Bez względu na to, co się stanie, chcę, by miały normalne życie i by przekazywały dalej tę miłość, którą ja ich kocham” – oświadczyła Asia Bibi.

Tymczasem o pakistańskich wyznawców Chrystusa upomniał się po raz kolejny Watykan. –Prześladowania chrześcijan w Pakistanie wymagają oficjalnej interwencji Organizacji Narodów Zjednoczonych – oświadczył stały obserwator Stolicy Apostolskiej przy genewskich agendach ONZ. Abp Tomasi odniósł się zarówno do tak zwanego prawa przeciwko bluźnierstwu, jak i do przypadku chrześcijanek zmuszanych siłą do przyjęcia islamu i poślubienia muzułmanina. Taki los spotyka co roku ok. 700 kobiet.

Zdaniem watykańskiego dyplomaty pozwala na to wadliwy system prawny. – Niezbędna jest zatem interwencja wysokiego komisarza praw człowieka – podkreślił abp Tomasi.

Źródło: Radio Watykańskie

Rankiem 16 lipca 1251 r., gdy Szymon Stock odmawiał piękną, ułożoną przez siebie modlitwę Flos Carmeli, wedle jego własnej relacji jaką zdał ojcu Piotrowi Swayngtonowi, swojemu sekretarzowi i spowiednikowi: "nagle ukazała mi się Matka Boża w otoczeniu wielkiej niebiańskiej świty i trzymając w ręce habit Zakonu, powiedziała mi: "Weź, Najukochańszy Synu, ten szkaplerz twego Zakonu, jako wyróżniający znak i symbol przywilejów, który otrzymałam dla ciebie i dla wszystkich synów Karmelu. Jest to znak zbawienia, ratunek pośród niebezpieczeństw, przymierze pokoju i wszechwieczna ochrona. Kto w nim umrze, nie zazna ognia piekielnego".
„Proroctwa nie lekceważcie. Przepowiednie dla Polski” Pawła Kota i Adama Kowalika to fascynująca podróż po proroctwach, które Pan Bóg i Najświętsza Maryja Panna skierowali do nas za pośrednictwem polskich i zagranicznych wizjonerów.
Dlaczego we współczesnym świecie próbuje się pokazać wspólność celów ruchu syjonistycznego z chrześcijaństwem? Dlaczego „chrześcijański syjonizm” ma tak duży wpływ na decyzje polityczne o wymiarze globalnym, angażujące w politykę Izraela wiele państw świata, w tym Stany Zjednoczone? Czy „chrześcijański syjonizm”, mocny raczej w środowiskach ewangelickich, ma swoich zwolenników także w Polsce? Odpowiedzi na te pytania szukać można w nowym kwartalniku, który Stowarzyszenie Ks. Piotra Skargi przygotowało dla czytelników szukających rzetelnych informacji, które trudno znaleźć w innych mass mediach.
Przyjaciele „Przymierza z Maryją” to wspólnota istniejąca przy Stowarzyszeniu Ks. Piotra Skargi od ponad trzech lat. Gromadzi ona najbardziej oddanych Czytelników pisma, którzy w sposób szczególny postanowili pomagać w rozwoju naszego dwumiesięcznika. Ciebie też, Drogi Czytelniku, zapraszamy do tego grona – do rodziny Przyjaciół „Przymierza z Maryją”!
W pierwszy piątek miesiąca lipca, o godzinie 15.00 w Bazylice Bożego Ciała w Krakowie odbędzie się comiesięczna wspólna Modlitwa Różańcowa w intencji Apostołów Fatimy i Przyjaciół „Przymierza z Maryją”.