Berlińczycy nie poparli w referendum inicjatywy ”Pro Reli”
2009-05-04 00:00:00
Religia będzie w Berlinie nadal przedmiotem fakultatywnym, dodatkowo wybieranym przez uczniów, natomiast jako przedmiot obowiązkowy pozostaje etyka. Zadecydowało o tym referendum w tej sprawie przeprowadzone 26 kwietnia. Analizując wynik można zauważyć, że najwięcej osób uczestniczących w referendum pochodziło z zachodnich dzielnic Berlina a najmniej – z dawnego Berlina Wschodniego.
Tylko 14,2 proc. uprawnionych do głosowania opowiedziało się za inicjatywą „Pro Reli”. Aby referendum było ważne, swoje „tak” musiało wypowiedzieć 25 proc. W referendum uczestniczyło 29,2 proc. wyborców.
W tej sytuacji w szkołach Berlina, począwszy od siódmej klasy, obowiązkowym przedmiotem pozostaje nadal wprowadzona przed trzema laty etyka, a religia przedmiotem dodatkowym, dowolnie wybieranym przez uczniów jako „kółko naukowe”.
Według Krajowego Biura Wyborczego 51,3 proc. Berlińczyków biorących udział w głosowaniu opowiedziało się przeciwko powrotowi religii, a za nim – 48,5 proc. Było to o wiele mniej głosów, niż spodziewali się inicjatorzy referendum – obywatelska inicjatywa „Pro Reli”. Przeciwników wprowadzenia religii jako przedmiotu obowiązkowego wsparli lewicowa koalicja SPD/PDS oraz Senat Berlina a zwolenników Kościół, protestanci, CDU i FDP, gmina żydowska i niektóre organizacje muzułmańskie, a także niektórzy znani socjaldemokraci, jak np. Wolfgang Thierse, wiceprzewodniczący niemieckiego Bundestagu, czy minister spraw zagranicznych, Frank-Walter Steinmeier.
Referendum poprzedziła trwająca wiele tygodni dyskusja. O udziale w referendum przypominały mieszkańcom plakaty w całym mieście. Inicjatywę wsparł papież Benedykt XVI i kanclerz Niemiec Angela Merkel.
Przewodniczący inicjatywy „Pro Reli”, berliński adwokat Christoph Lehmann przyznaje, że to była porażka: „Jak widać, nie osiągnęliśmy kworum, ale jednocześnie poruszyliśmy opinię publiczną w Berlinie” – cytuje jego reakcję „Frankfurter Allgemeine Zeitung”. Według arcybiskupa Berlina, kard. Georga Sterzinskyego, obywatelska inicjatywa „zachęciła do dalszej walki”.
– To bardzo bolesny wynik – oświadczył abp Robert Zollitsch. Przewodniczący Konferencji Biskupów Niemieckich w specjalnym oświadczeniu wyraził ubolewanie, że tak ważny problem nie mógł być rozwiązany. Jednocześnie abp Zollitsch zwrócił uwagę, że mimo wszystko to referendum miało i "dobrą stronę". – Nigdy bowiem dotąd wiara i religia nie były w sposób tak wyraźny obecne na ulicach i w debatach prowadzonych w stolicy Niemiec. Wspólne zaangażowanie chrześcijan, żydów i muzułmanów spotkało się z uznanie w całych Niemczech i dowiodło, że wzajemne porozumienie i wspólne polityczne działania są możliwe - stwierdził abp Zollitsch.
Kard. Sterzinsky podkreślił, że choć nie udało się obudzić dostatecznego zainteresowania problematyką religii i jej nauczania w szkołach, „będziemy w dalszym ciągu starać się zapewnić religii odpowiednie miejsce w szkołach, gdyż nauka religii jest korzyścią dla całego społeczeństwa”. Metropolita Berlina raz jeszcze stwierdził, że religia nie jest sprawą tylko prywatną. Zapewnił, że również w przyszłości Kościół pozostanie „sprawą publiczną” i pragnie być dla ludzi „we wspólnotach, w instytucjach Caritas i w szkołach”.
Według niemieckiej Ustawy Zasadniczej religia jest normalnym przedmiotem obowiązkowym w szkołach. Wyjątki są możliwe tylko dla tych krajów związkowych, w których 1 stycznia 1949 r. obowiązywała inna zasad (tzw. klauzula z Bremy). Takim krajem związkowym jest Berlin.
Źródło: KAI
„Proroctwa nie lekceważcie. Przepowiednie dla Polski” Pawła Kota i Adama Kowalika to fascynująca podróż po proroctwach, które Pan Bóg i Najświętsza Maryja Panna skierowali do nas za pośrednictwem polskich i zagranicznych wizjonerów.
Dlaczego we współczesnym świecie próbuje się pokazać wspólność celów ruchu syjonistycznego z chrześcijaństwem? Dlaczego „chrześcijański syjonizm” ma tak duży wpływ na decyzje polityczne o wymiarze globalnym, angażujące w politykę Izraela wiele państw świata, w tym Stany Zjednoczone? Czy „chrześcijański syjonizm”, mocny raczej w środowiskach ewangelickich, ma swoich zwolenników także w Polsce? Odpowiedzi na te pytania szukać można w nowym kwartalniku, który Stowarzyszenie Ks. Piotra Skargi przygotowało dla czytelników szukających rzetelnych informacji, które trudno znaleźć w innych mass mediach.
Przyjaciele „Przymierza z Maryją” to wspólnota istniejąca przy Stowarzyszeniu Ks. Piotra Skargi od ponad trzech lat. Gromadzi ona najbardziej oddanych Czytelników pisma, którzy w sposób szczególny postanowili pomagać w rozwoju naszego dwumiesięcznika. Ciebie też, Drogi Czytelniku, zapraszamy do tego grona – do rodziny Przyjaciół „Przymierza z Maryją”!
W pierwszy piątek miesiąca lipca, o godzinie 15.00 w Bazylice Bożego Ciała w Krakowie odbędzie się comiesięczna wspólna Modlitwa Różańcowa w intencji Apostołów Fatimy i Przyjaciół „Przymierza z Maryją”.
„Korzenie ruchu obrońców życia w Polsce” - pod takim tytułem w rzeszowskim Klubie „Polonia Christiana” prelekcję wygłosi dr Paweł Momro - jeden z autorów monografii poświęconej działalności społecznej na rzecz prawa do życia w Polsce. Tym razem spotykamy się w sobotnie przedpołudnie w kawiarni Niebo w Mieście. Zapraszamy!