Bóg stał się człowiekiem!

2011-12-25 00:00:00
Bóg stał się człowiekiem!

Bóg stał się człowiekiem, podobnym nam we wszystkim oprócz grzechu. Tajemnica Wcielenia ukazuje jak bardzo Bóg ukochał człowieka. "Tak Bóg umiłował świat, że Syna swojego dał, aby każdy, to w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne" - czytamy w Ewangelii św. Jana (3,16). Bóg wypełnił obietnicę. Przyszedł pomóc słabemu i dotkniętemu przez grzech człowiekowi. Stał się "Bogiem bliskim" - Emmanuelem, a człowiek dzięki temu stał się w pełni dzieckiem Bożym.



Istota święta zdecydowanie przekracza fakt historyczny narodzin Jezusa w Betlejem. Kościół raduje się, że nadszedł upragniony Zbawiciel, który odnawia dzieło stworzenia i naprawia skutki grzechu.
 
Kościół wyznaje, że Jezus jest niepodzielnie prawdziwym Bogiem i prawdziwym człowiekiem. Jest On prawdziwie Synem Bożym, który stał się człowiekiem, naszym bratem, nie przestając przez to być Bogiem, naszym Panem.
 
Pierwsze herezje negowały nie tyle Bóstwo Chrystusa, ile raczej Jego prawdziwe człowieczeństwo. Od czasów apostolskich wiara chrześcijańska kładła nacisk na prawdziwe Wcielenie Syna Bożego, który "przyszedł w ciele". Pierwszy sobór powszechny w Nicei w 325 r. wyznaje w swoim Credo, że Syn Boży jest "zrodzony, a nie stworzony, współistotny Ojcu" i potępia Ariusza, który przyjmował, że "Syn Boży pochodził z innej substancji niż Ojciec".
 
Herezja nestoriańska widziała w Chrystusie osobę ludzką połączoną z Osobą Boską Syna Bożego. Przeciwstawiając się tej herezji, św. Cyryl Aleksandryjski i trzeci sobór powszechny w Efezie w 431 r. wyznali, że "Słowo, jednocząc się przez unię hipostatyczną z ciałem ożywianym duszą rozumną, stało się człowiekiem".
 
Monofizyci z kolei twierdzili, że natura ludzka jako taka przestała istnieć w Chrystusie, gdyż została przyjęta przez Boską Osobę Syna Bożego. Przeciwstawiając się tej herezji, czwarty sobór powszechny w Chalcedonie w 451 r. wyznał: „uczymy jednogłośnie wyznawać, że jest jeden i ten sam Syn, nasz Pan Jezus Chrystus, doskonały w Bóstwie i doskonały w człowieczeństwie, prawdziwy Bóg i prawdziwy człowiek, złożony z duszy rozumnej i z ciała, współistotny Ojcu co do Bóstwa, współistotny nam co do człowieczeństwa - we wszystkim... z wyjątkiem grzechu".
 
Jezus Chrystus jest zatem prawdziwym Bogiem i prawdziwym człowiekiem - stwierdza autentyczna wiara chrześcijańska potwierdzona przez pierwsze sobory. To, co Kościół rozumie przez "przebóstwienie" człowieka, było i jest możliwe do wyrażenia tylko w relacji do misterium Chrystusa, zwłaszcza do faktu Jego "prawdziwego człowieczeństwa", przy równoczesnym stwierdzeniu, że zawsze był Bogiem.
 
Tradycja chrześcijańska przypisując człowiekowi pragnienie przebóstwiającego oglądania Boga, kładzie niezmiennie nacisk na fakt, że to pragnienie może zostać zrealizowane tylko przez podniesienie człowieka przez Boga, udzielającego człowiekowi podobieństwa do siebie.
 
Święty Tomasz z Akwinu tak wyjaśnia tę prawdę: "Istnieje (...) pewien cel przekraczający przystosowanie ludzkiej natury, do którego człowiek został powołany przez Boga, a mianowicie życie wieczne, które polega na oglądaniu Boga w Jego istocie, co przekracza zdolności wszelkiej stworzonej natury będąc zgodne jedynie z naturą samego Boga. Dlatego trzeba przyjąć, że człowiekowi zostało dane coś, dzięki czemu jego pożądanie skłaniałoby się do tego celu, ale także dzięki czemu sama jego natura zostałaby wyniesiona do takiej godności, dla której ów cel byłby odpowiedni. Po to właśnie została nam dana łaska".
 
Ilekroć więc w chrześcijaństwie chodzi o wcielenie Syna Bożego, tylekroć chodzi też o człowieka, o ukazanie jego wielkości, godności i przeznaczenia - chodzi o humanizację człowieka poprzez jego przebóstwienie.
 
Po dwóch tysiącach lat od chwili, gdy "Słowo stało się ciałem" jeszcze raz okazuje się, że misterium wcielenia Syna Bożego jest źródłem nadziei dla człowieka i świata. Jako źródło łaski staje się ono narzędziem, które podnosi człowieka do Boga i upodabnia do Niego, czyniąc go zdolnym do przyjęcia nieskończonego i Boskiego szczęścia, do którego od początku został przeznaczony.


Źródło: KAI
 
W Poniedziałek Wielkanocny o godzinie 7.35 zmarł Papież Franciszek. Ojciec Święty miał 88 lat i był 266. biskupem Rzymu. Jorge Mario Bergoglio SJ urodził się 17 grudnia 1936 roku w Buenos Aires, w stolicy Argentyny. Od 13 marca 2013 roku zasiadł na Stolicy Piotrowej, mając wówczas 76 lat. Wiadomość o śmierci Papieża Franciszka przekazał z kaplicy Domu Świętej Marty kamerling Świętego Kościoła Rzymskiego kard. Kevin Farrell.
Błogosławionych Świąt Zmartwychwstania Pańskiego, spokoju, zdrowia i radości życzą Zarząd i Członkowie Stowarzyszenia Kultury Chrześcijańskiej im. Księdza Piotra Skargi Wielkanoc A.D. 2025
W sobotę 12 kwietnia wielotysięczny pochód przeszedł ulicami Krakowa pod Wawel by uczcić tysiąclecie Korony Polskiej. Marsz zorganizowany został przez powstały w Krakowie Społeczny Komitet im. Bolesława Chrobrego, w którego skład weszło także Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej im. Księdza Piotra Skargi. Organizując milenijne obchody chcemy nie tylko przypomnieć o doniosłych chwilach w dziejach naszej Ojczyzny, ale także wskazać młodemu pokoleniu, jak ważne są idee jednoczące naród wokół Korony i poczucia wspólnoty całego społeczeństwa.
We wtorek 1 kwietnia na Uniwersytecie Wileńskim można było zobaczyć unikatowe eksponaty – jeden z dwóch zachowanych egzemplarzy „Katechizmu” Matynasa Mažvydasa oraz pelerynę i biret Piotra Skargi – pierwszego rektora uczelni, która w chwili założenia nosiła nazwę Akademia i Uniwersytet Wileński Towarzystwa Jezusowego. W tym roku wileński uniwersytet świętuje 446 rocznicę wydania aktu fundacyjnego przez króla Stefana Batorego.
Nazywany jest Szaleńcem Niepokalanej. Wiedział, że Maryja jest papierkiem lakmusowym, który mówi o prawdziwości naszego katolicyzmu. Był przekonany, że jeśli ktoś zawierzy Maryi, nigdy się nie zawiedzie. O heroiczności i niegasnącym zapale św. Maksymiliana Kolbego opowie redaktor naczelny „Przymierza z Maryją" już we wtorek 8 kwietnia 2025 roku podczas spotkania Klubu „Polonia Christiana" we Wrocławiu.