Między Watykanem a Bractwem Kapłańskim św. Piusa X – wbrew rozpowszechnianym pogłoskom – w rozmowach nie powiedziano jeszcze ostatniego słowa. Ks. Franz Schmidberger, przełożony niemieckiego dystryktu Bractwa powiedział dziennikarzowi „Die Welt”, że na prośbę Rzymu bp Bernard Fellay, przełożony generalny lefebrystów raz jeszcze uściślił stanowisko Bractwa św. Piusa X. Teraz trwa pełne napięcia oczekiwanie na wyniki obrad Kongregacji Nauki Wiary.
Obecnie trwa wymiana poglądów między Stolicą Apostolską a Bractwem św. Piusa X na temat treści i warunków ewentualnego przezwyciężenia teologicznych punktów spornych dzielących obie strony. Chodzi przede wszystkim o uznanie Soboru Watykańskiego II, w związku z czym w połowie września ubiegłego roku Watykan przekazał Bractwu do zaakceptowania preambułę doktrynalną. Na początku lutego br. bp Fellay oświadczył w kazaniu w prowadzonym przez lefebrystów seminarium św. Tomasza z Akwinu w Winona (USA), że jego wspólnota nie chce przyjąć tej propozycji jedności. – My tego nie podpiszemy – zapewnił biskup.
Także ks. Schmidberger podkreślił w wywiadzie dla „Die Welt”, że w przypadku Bractwa Kapłańskiego nie wchodzi w grę całkowite, „bez zastrzeżeń”, uznanie Vaticanum II. Jego zdaniem Sobór doprowadził do „niszczycielskiej utraty wiary, do upadku moralnego i spustoszenia w liturgii”. Dlatego „nie do przyjęcia” dla Bractwa Kapłańskiego są ustępstwa w takich punktach, jak np. wolność religijna czy rozumienie urzędów w Kościele. W tych sprawach, „niestety”, istnieją jeszcze „różnice z obecnym papieżem” – powiedział kapłan. Podkreślił jednocześnie, że Benedykt XVI okazuje „pewną życzliwość” w stosunku do lefebrystów” i wyraził nadzieję, że „jeszcze za tego pontyfikatu uda nam się znaleźć rozwiązanie”.
Główne punkty sporne między Bractwem a Stolicą Apostolską dotyczą takich zagadnień jak wolność religijna, ekumenizm, zmiany liturgii mszalnej, rola konferencji biskupich w Kościele itp. Wszystkie te punkty przyczyniły się – zdaniem lefebrystów – do naruszenia tradycyjnego nauczania katolickiego i do relatywizacji jedynej prawdy, która znajduje się, jak podkreśla Bractwo św. Piusa X, tylko w Kościele katolickim. Szczególnie ostro tradycjonaliści krytykują Sobór za otwarcie się Kościoła na inne wyznania i religie, uważając, że w efekcie doprowadziło to do osłabienia wiary katolickiej, a nawet do wprowadzenia do Kościoła błędnych poglądów.
Oddzielnym punktem spornym w stosunkach między Watykanem a Bractwem była sprawa ekskomuniki nałożonej na nie przez Kurię Rzymską za niekanoniczne, bo bez zgody papieża, udzielenie sakry przez abp. Marcela Lefebvre’a czterem kapłanom Bractwa 30 czerwca 1988 r. Mimo wcześniejszych rozmów i ostrzeżeń ze strony Stolicy Apostolskiej (rozmowy z arcybiskupem prowadził w maju 1988 ówczesny prefekt Kongregacji Nauki Wiary kard. Joseph Ratzinger) założyciel Bractwa wyświęcił nowych biskupów, w tym ks. Bernarda Fellaya – obecnego generalnego przełożonego tego stowarzyszenia. Ekskomuniki, a więc formalne postawienie objętych nimi osób poza Kościołem, zniósł dopiero 21 stycznia 2009 r. Benedykt XVI; wcześniej – 7 lipca 2007 r. – wydał on motu proprio „Summorum pontificum”, rozszerzające znacznie możliwości odprawiania Mszy św. tzw. „trydenckich”, czyli według Mszału z 1962 r.
Źródło: KAI
Copyright © by STOWARZYSZENIE KULTURY CHRZEŚCIJAŃSKIEJ IM. KS. PIOTRA SKARGI | Aktualności | Piotr Skarga TV | Apostolat Fatimy