
W 20. rocznicę uchwalenia w Belgii ustawy dopuszczającej aborcję, w stolicy tego kraju odbył się pierwszy marsz w obronie życia. Wsparł go nowy metropolita Brukseli abp André Léonard, zwany "belgijskim Ratzingerem" – informuje portal Fronda.pl. Marsz został zorganizowany z inicjatywy studentów belgijskich uczelni. Wzięli w nim udział także obrońcy życia z innych krajów, m.in. z Polski.
Celem marszu było przerwanie milczenia o szkodliwych skutkach aborcji dla zdrowia i psychiki kobiet oraz przedstawienie adopcji jako alternatywy. Organizatorzy przypomnieli, że co roku pozbawia się w Belgii życia tysięcy poczętych istot ludzkich. W 2007 r. dokonano tam ponad 18 033 zabójstw dzieci w łonach matek. – Pragniemy zwrócić uwagę polityków na konieczność konkretnych kroków wsparcia dla kobiet z nieplanowaną ciążą, zamiast proponowania im, by ją przerwały – stwierdzają organizatorzy belgijskiego marszu życia. – Kobiety zasługują na coś więcej, niż aborcja, której w sprawiedliwym społeczeństwie nie można nie uznać za niedopuszczalną.Copyright © by STOWARZYSZENIE KULTURY CHRZEŚCIJAŃSKIEJ IM. KS. PIOTRA SKARGI | Aktualności | Piotr Skarga TV | Apostolat Fatimy