Prawo szariatu powoli rozprzestrzenia się po Wielkiej Brytanii. Widzą to tamtejsi posłowie, którzy zdecydowali się na niepromowanie go w parlamencie.
Lord Ahmed of Rotherham, pierwszy w historii członek Izby Lordów wyznający islam zażądał udostępnienia mięsa przygotowanego zgodnie z muzułmańskimi rytuałami w barach w budynku parlamentu. Inni członkowie Izby Lordów zdecydowanie odcięli się od tego pomysłu.
Mięso halal, co po arabsku znaczy „zgodny z prawem, legalny", jest bowiem przygotowywane zgodnie z rytualnymi regułami uboju. Zwierzętom podrzynane są gardła w taki sposób, aby przed śmiercią powoli się wykrwawiły. Wywołuje to opór organizacji domagających się zaprzestania okrucieństwa wobec zwierząt – przypomina „Rzeczpospolita”.
W Wielkiej Brytanii, podobnie jak w zdecydowanej większości państw europejskich, ubój halal jest prawnie dozwolony. Pozyskiwane w ten sposób mięso sprzedają lub przerabiają takie firmy jak Marks & Spencer, Sainsbury, Tesco, Domino's Pizza, Pizza Hut i KFC. Sieci te nie informują o tym klientów. Przedstawiciele Kościoła anglikańskiego już kilka lat temu wyrażali obawy, że to bardzo sprytna droga rozprzestrzenia w Wielkiej Brytanii prawa szariatu.
Źródło: „Rzeczpospolita”