Jak donosi brytyjski „The Daily Telegraph”, tuż przed spotkaniem prezydenta Nicolasa Sarkozy’ego z Ojcem Świętym Benedyktem XVI w Watykanie na początku tego miesiąca, urzędnicy watykańscy przesłali do ambasadora Francji krótką informację, w której wprost dali do zrozumienia, że nie życzą sobie, aby prezydentowi towarzyszyła jego „żona”. Notka brzmiała następująco: „Carla Sarkozy nie jest mile widziana w Watykanie”.
Jeden z francuskich tygodników satyrycznych spekulował, że papież najprawdopodobniej obawiał się zestawienia na pierwszych stronach gazet jego wizerunku ze zdjęciami nagiej, byłej top modelki Carly Bruni. Zdjęcia przedstawiające Bruni nagą albo skąpo ubraną regularnie pojawiają się w prasie na całym świecie.
Prezydent Sarkozy poprosił o audiencję u papieża, by pozyskać głosy katolików oburzonych sposobem deportowania imigrantów pochodzenia romskiego. Według najnowszych sondaży, popularność prezydenta Francji wśród katolików spadła z 61 do 47. proc.
Sarkozy nieraz wspominał, że został wychowany jako katolik. Sprzeciwia się jednak tradycyjnemu nauczaniu Kościoła katolickiego, gdyż jest rozwodnikiem.
W grudniu 2007 r. Nicolas Sarkozy, dopiero co wybrany na prezydenta Francji, udał się z pierwszą oficjalną wizytą do Watykanu. Zszokował wówczas opinię publiczną tym, że podczas oficjalnej audiencji przeglądał na swoim telefonie wiadomości i przesyłał sms-y do Bruni, która nie była jeszcze jego „żoną”.
Źródło: The Daily Telegrph, AS