Chcą odrzucenia zasady, że lekarz nie może zabijać

2012-02-10 00:00:00
Chcą odrzucenia zasady, że lekarz nie może zabijać

Na łamach prestiżowego magazynu „Journal of Medical Ethics”, dwaj amerykańscy bioetycy dochodzą do wniosku, iż etyczny problem transplantologii, związany z faktem, że aby pobrać pojedyncze organy do przeszczepu, trzeba najpierw zabić dawcę, da się łatwo rozwiązać. Wystarczy odrzucić zasadę mówiącą, że lekarz nie może zabijać swoich pacjentów.

Bioetycy, którzy zażądali dla lekarzy uprawnień kata, to Walter Sinnott-Armstrong i Franklin G. Mill. „Tradycyjna medycyna zakłada normę, że lekarz (…) nie może zabić swoich pacjentów. Ta norma traktowana jest często traktowana jako absolutna i uniwersalna. My jednak argumentujemy, że zabicie samo w sobie nie jest moralnie złe, choć pozostaje moralnie złe spowodowanie całkowitego kalectwa” – piszą w artykule cytowanym przez portal fronda.pl. 
 
Autorzy tekstu związani są z National Institutes of Health. W tekście zatytułowanym „Co czyni zabijaniem złym?” przyznają, że rutyną jest uznawanie żywych pacjentów za martwych, by ich narządy mogły być przeszczepione. Bioetycy nie widzą w tym problemu, bowiem „zabicie pacjenta pozbawionego wszystkich funkcjonalnych umiejętności i autonomii, nie stanowi braku szacunku dla jego autonomii, bowiem jest on tej autonomii pozbawiony. Nie jest także niczym złym zabicie go, jeśli czyni się to tak, by go nie zranić”.  
 
Sinnott-Armstrong i Mill otwarcie przyznają również, że „zasada martwego dawcy” (zakładająca, że narządy pobierane są od osoby martwej) jest w Ameryce martwa i „absolutnie standardowo łamana”. 
 
 
Źródło: fronda.pl 
 
Każdy ma prawo do życia! W dobie najniższego w historii poziomu dzietności w Polsce, konieczne jest głośne przypomnienie, że każde życie jest bezcenne i wymaga opieki, a samo rodzicielstwo promocji!
– Tak wielka jest godność duszy, że każda ma ku obronie Anioła Stróża – zauważył pewnego razu św. Hieronim ze Strydonu, Doktor Kościoła, który zasłynął m.in. tym, że przetłumaczył Pismo Święte z greki i hebrajskiego na łacinę, tworząc tzw. Wulgatę.
– Do Apostolatu Fatimy należę od kilku miesięcy. Dlaczego podjąłem taką decyzję? Bo uważam, że Maryja nas do tego wzywa – mówi pan Stanisław, pochodzący z województwa lubelskiego.
– Jej medalik rozdawać, gdzie tylko się da: dzieciom, by zawsze go na szyi nosiły, i starszym, i młodzieży zwłaszcza, by pod Jej opieką miała dosyć sił do odparcia tylu pokus i zasadzek czyhających na nią w naszych czasach – pisał sto lat temu o. Maksymilian Kolbe. Biorąc sobie te słowa do serca, Stowarzyszenie Ks. Piotra Skargi prowadzi kampanię „Dar Maryi”, propagującą Cudowny Medalik. Weź w niej udział!
Instytut Myśli Pro-Life wraz ze Stowarzyszeniem Ks. Piotra Skargi zapraszają na wyjątkową tematycznie konferencję „The Ethical Frontiers of Biomedical Science”. Już 18 października w Krakowie – wstęp wolny!