Chrześcijański porządek w duszy, w społeczeństwie i w instytucjach

2011-10-25 00:00:00
Chrześcijański porządek w duszy, w społeczeństwie i w instytucjach

Nazywamy się „kontrrewolucjonistami”, rozumiejąc to pojęcie w znaczeniu wyjaśnionym przez prof. Plinio Corrêa de Oliveira w dziele „Rewolucja i Kontrrewolucja”.


Termin ten nie jest nowy. Został ukuty dla określenia reakcji przeciwko rewolucji francuskiej z 1789 roku i jej następstw. W XIX i XX wieku prąd kontrrewolucyjny wydał wielu wspaniałych myślicieli, którzy próbując określić swoje stanowisko, rozwijali spójną doktrynę i strategię.


W ich pismach i przemowach stale pojawiało się słowo„porządek”, które służyło do określenia kontrrewolucji. Prof. de Oliveira podzielał ten punkt widzenia pisząc: „Skoro Rewolucja jest nieporządkiem, to Kontrrewolucja jest przywracaniem porządku. A przez porządek rozumiemy pokój Chrystusa pod panowaniem Chrystusa, a więc cywilizację chrześcijańską, surową i hierarchiczną, sakralną od podstaw, antyegalitarną i antyliberalną”. Czym jest Porządek?

Błogosławieni pokój czyniący

Z samej swej natury, wszystkie istoty żywe głęboko tęsknią za pokojem. Naturalnym stanem rzeczy jest ów stan pokoju. Prawda ta obowiązuje nawet w świecie materialnym - w którym z racji samych praw fizyki - wszystko zmierza ku stabilności (jest to druga zasada termodynamiki).

Pożądanym stanem w rodzinie jest stan harmonii, wynikający ze zgody panującej pomiędzy jej członkami. Nikt nie lubi się kłócić. W „Państwie Bożym”, św. Augustyn zauważa: „Ktokolwiek ze mną wniknie w sprawy ludzkie i w ogólną naturę wszechstworzenia, ten przyzna, że jak nie ma istoty, co by do radości nie wzdychała, tak też nie ma nikogo, co by pokoju nie pragnął. Oczywistym jest więc, że najbardziej pożądanym celem jest osiągnięcie pokoju.


Dla nas katolików, pokój jest przede wszystkim boskim nakazem: Pokój zostawiam wam, pokój mój daję wam daję (J, 14, 27). W tej kwestii Boski Zbawiciel był jednoznaczny: „Błogosławieni, którzy wprowadzają pokój, albowiem oni będą nazwani synami Bożymi” (Mt 5, 9). Jeśli chcemy być nazwani synami Bożymi, jesteśmy moralnie zobowiązani do czynienia pokoju. Stąd naturalnie powstaje pytanie, czym jest pokój?

Infantylnie moglibyśmy odpowiedzieć w następujący sposób: czyż nie jest to brak wojny? Idąc tym tokiem rozumowania moglibyśmy powiedzieć, że światło jest brakiem ciemności, a miłość jest brakiem nienawiści. Jest to jednak typowy błąd logiczny, polegający na zdefiniowaniu czegoś jako brak jego przeciwieństwa.

W celu zrozumienia, czym naprawdę jest pokój, wniknijmy do boskiego nauczania na ten temat. Ten sam Jezus Chrystus, który w tak oczywisty sposób nakazał nam czynić pokój, powiedział także: „Nie sądźcie, że przyszedłem pokój przynieść na ziemię. Nie przyszedłem przynieść pokoju, ale miecz” (Mt 10, 34). To jest ten sam Jezus Chrystus, którego Apokalipsa opisuje w następujący sposób: „Oto ze sprawiedliwością sądzi i walczy...Odziany jest w szatę we krwi skąpaną, a imię Jego nazwano: Słowo Boga… A z Jego ust wychodzi ostry miecz, by nim uderzyć narody” (Ap 19, 12-16).

W tym miejscu, nasz fikcyjny słuchacz mógłby wykrzyknąć: to jest sprzeczność! My, naturalnie wiemy, że pomiędzy tymi dwiema doskonałymi naukami, nie może być żadnej sprzeczności. Nie może istnieć żadna rozbieżność. Zatem musimy przyznać, że pokój nie może być definiowany w łatwy sposób jako brak konfliktu.

Pokój i Porządek

Pokój jest stanem, który składa się z dwóch elementów: ze spokoju i porządku, przy czym ten drugi jest zasadniczy, ponieważ spokój wynika z porządku.

Czym jest porządek? Jak on się ma do pokoju? Znowu sięgnijmy do bogactwa mądrości św. Augustyna: „Jest tedy pokój ciała uporządkowanym stosunkiem części. Pokój duszy nierozumnej jest to uporządkowany spoczynek pożądliwości. Pokój duszy rozumnej uporządkowana zgoda poznania i czynu. Pokój ciała z duszą uporządkowane życie i zdrowie żyjącej istoty. Pokój człowieka śmiertelnego z Bogiem uporządkowane posłuszeństwo w wierze pod prawem wiekuistym. Pokój między ludźmi uporządkowana zgoda. Pokój domu uporządkowana zgoda rozkazywania i posłuszeństwa współmieszkańców. Pokój państwa uporządkowana zgoda rozkazywania i posłuszeństwa obywateli. Pokój Państwa Niebieskiego najdoskonalej uporządkowane i najzgodniejsze społeczeństwo, cieszące się Bogiem oraz społecznie w Bogu. Pokój wszystkich rzeczy majestatyczna cisza porządku”. (Państwo Boże, 19, 13). Tak więc zasadniczą ideą pozostaje idea porządku.

Porządek naturalny a prawo wieczne

Możemy zdefiniować porządek jako właściwe zestawienie rzeczy, zgodnie z ich celem, zarówno naturalnym jak i nadprzyrodzonym.

Weźmy na przykład pióro. Pióro służy do pisania. Kiedy pisze, wypełnia swój cel. Mówimy, że jest to „zgodne z porządkiem”. Kiedy jednak nie pisze, czyli nie wypełnia swojego celu, mówimy, że „jest to niezgodne z porządkiem”. Z samej kolei rzeczy, porządek pióra wynika z właściwej dyspozycji kilku składników, z których każdy wypełnia swój cel: trzonek jest po to, aby go uchwycić, zbiornik służy do przechowywania atramentu, atrament zaś do zabarwiania powierzchni itd.

Możemy rozszerzyć tę definicję na cały wszechświat. Gdy każda pojedyncza istota zajmuje właściwe miejsce, które umożliwia jej wypełnianie własnego celu, wówczas możemy powiedzieć, że wszechświat jest uporządkowany.

Jednakowoż, aby zmierzać do realizacji własnego celu, trzeba wiedzieć, jaki jest cel danej rzeczy.  Nie jest to możliwe w przypadku irracjonalnych stworzeń, którymi są minerały, rośliny czy zwierzęta. Zatem, w jaki sposób wszystkie one mogą zmierzać we właściwym kierunku, niezachwianie, w uporządkowany sposób, zgodnie z prawami natury?

Odpowiedź jest następująca: Bóg niejako wyrył te prawa w ich naturze. Jak to wyjaśnia Encyklopedia Katolicka: „Kiedy Bóg chciał powołać do życia istoty, On także chciał je uświęcić i ukierunkować zgodnie z ich celem. W przypadku rzeczy nieożywionych, to Boskie ukierunkowanie jest wpisane w samą naturę każdej z tych rzeczy. W nich panuje determinizm”.

W przypadku człowieka, obdarzonego duszą i dlatego także wolną wolą, jest nieco inaczej. Encyklopedia Katolicka mówi: „Podobnie, jak wszystkie inne stworzenia, człowiek jest przeznaczony przez Boga do osiągnięcia swego własnego celu i otrzymuje od Niego ukierunkowanie do tego celu. To uświęcenie pozostaje w harmonii z jego wolną inteligentną naturą. Z mocy inteligentnej natury i wolnej woli, człowiek jest panem swego postępowania. W przeciwieństwie do rzeczy zwykłego świata materialnego, może działać, zmieniać swoje działania, bądź powstrzymywać się od działania jak chce. Jednak nie jest on samowolną istotą w uporządkowanym wszechświecie. W samym uformowaniu swojej natury, on także posiada prawo przeznaczone dla niego, odzwierciedlające to uświęcenie i ukierunkowanie wszystkich rzeczy, to jest prawo wieczne”.

To uświęcenie i ukierunkowanie wszystkich rzeczy przez Boga, oczywiście nie jest przypadkowe. Przypadkowość jest przeciwieństwem porządku. Uświęcenie i kierunek wszystkich rzeczy wynika z samej Bożej idei Porządku, to jest  - że się tak wyrażę – z zastosowania wobec świata Boskiej koncepcji Porządku. Ta koncepcja, współmaterialna z Bożą istotą nazywana jest prawem wiecznym. Posłuchajmy św. Tomaszaz Akwinu: „Tak jak w każdym rzemieślniku uprzednio występuje wzór tych rzeczy, które są jego dziełem, tak samo w każdym rządzącym musi uprzednio istnieć wzór tego porządku wszystkich rzeczy, które mają być zrobione przez tych, którzy podlegają jego rządzeniu . (...) Bóg przez Swoją mądrość, jest Stwórcą wszystkich rzeczy, w relacji do których pozostaje tak jak rzemieślnik do wytworów swojej sztuki i jak rządzący. (...) Odpowiednio, prawo wieczne jest niczym innym jak wzorem Boskiej Mądrości, która kieruje wszelkimi działaniami”(I-II, q. 93, 1).

Stąd wywodzimy niezwykle ważną konkluzję: porządek wszechświata odbija Boską Mądrość. Innymi słowy, Porządek jest samym odzwierciedleniem Boga we wszechświecie. Jego poszukiwanie nie polega jedynie na filozoficznych dociekaniach, lecz przede wszystkim na szukaniu chwały Bożej.

Wiosną 2004 roku 54-letnia Francuzka Bernadette Marie Helene Vernamat wybrała się z pielgrzymką do Libanu, do grobu św. Charbela. Kobieta chorowała na złośliwego raka piersi i żołądka. Po spowiedzi i Komunii św. odmówiła cały Różaniec przy grobie świętego. Badania, które zrobiła po powrocie do domu, wykazały jej całkowite uzdrowienie. Tak działa ten wyjątkowy mnich z Libanu, za wstawiennictwem którego łaskę uzdrowienia otrzymały już tysiące osób.
Rankiem 16 lipca 1251 r., gdy Szymon Stock odmawiał piękną, ułożoną przez siebie modlitwę Flos Carmeli, wedle jego własnej relacji jaką zdał ojcu Piotrowi Swayngtonowi, swojemu sekretarzowi i spowiednikowi: "nagle ukazała mi się Matka Boża w otoczeniu wielkiej niebiańskiej świty i trzymając w ręce habit Zakonu, powiedziała mi: "Weź, Najukochańszy Synu, ten szkaplerz twego Zakonu, jako wyróżniający znak i symbol przywilejów, który otrzymałam dla ciebie i dla wszystkich synów Karmelu. Jest to znak zbawienia, ratunek pośród niebezpieczeństw, przymierze pokoju i wszechwieczna ochrona. Kto w nim umrze, nie zazna ognia piekielnego".
„Proroctwa nie lekceważcie. Przepowiednie dla Polski” Pawła Kota i Adama Kowalika to fascynująca podróż po proroctwach, które Pan Bóg i Najświętsza Maryja Panna skierowali do nas za pośrednictwem polskich i zagranicznych wizjonerów.
Dlaczego we współczesnym świecie próbuje się pokazać wspólność celów ruchu syjonistycznego z chrześcijaństwem? Dlaczego „chrześcijański syjonizm” ma tak duży wpływ na decyzje polityczne o wymiarze globalnym, angażujące w politykę Izraela wiele państw świata, w tym Stany Zjednoczone? Czy „chrześcijański syjonizm”, mocny raczej w środowiskach ewangelickich, ma swoich zwolenników także w Polsce? Odpowiedzi na te pytania szukać można w nowym kwartalniku, który Stowarzyszenie Ks. Piotra Skargi przygotowało dla czytelników szukających rzetelnych informacji, które trudno znaleźć w innych mass mediach.
Przyjaciele „Przymierza z Maryją” to wspólnota istniejąca przy Stowarzyszeniu Ks. Piotra Skargi od ponad trzech lat. Gromadzi ona najbardziej oddanych Czytelników pisma, którzy w sposób szczególny postanowili pomagać w rozwoju naszego dwumiesięcznika. Ciebie też, Drogi Czytelniku, zapraszamy do tego grona – do rodziny Przyjaciół „Przymierza z Maryją”!