CNS: ks. prof. Wacław Hryniewicz nie skoryguje błędów teologicznych

2008-09-18 00:00:00

Znany polski ekumenista ks. prof. Wacław Hryniewicz OMI odrzucił prośbę Kongregacji Nauki Wiary, która zażądała on niego, by wycofał się ze stwierdzeń zawartych w swym artykule, krytykującym stosunek Stolicy Apostolskiej do innych wyznań chrześcijańskich – donosi amerykańska agencja informacyjna Catholic News Service.

W styczniu br. teolog ze Zgromadzenia Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej otrzymał list od abp. Angelo Amato, sekretarza Kongregacji Nauki Wiary z żądaniem ponownego zredagowania swego artykułu, zamieszczonego na jednym z teologicznych portali internetowych. Odmowa wycofania się z zawartych w publikacji tez skutkować może zakazem publikacji i zawieszeniem duchownego – podkreśla amerykańska agencja, powołując się na anonimowe źródło w polskim Kościele.

Jestem już bliski śmierci i nie wiem, jak mogę postępować wbrew mojemu sumieniu, pisząc artykuł zawierający wyjaśnienia i sprostowania, nawet gdyby powiedziano, że grożą mi sankcje dyscyplinarne – powiedział w rozmowie telefonicznej z CNS 72-letni ks. Hryniewicz. – Najbardziej martwi to, że ten osąd może teraz objąć wszystkie moje wcześniejsze dzieła, w których wyrażałem podobne poglądy i przekonania – powiedział kierownik Katedry Teologii Prawosławnej Instytutu Ekumenicznego KUL, który niedawno przeszedł poważną operację w związku z choroba nowotworową.

Agencja donosi, że rzecznik Konferencji Episkopatu Polski ks. Józef Kloch powiedział jej, iż biskupi nie zostali zawiadomieni o żądaniach, jakie Stolica Apostolska przedstawiła ks. Hryniewiczowi. O sprawie – według CNS – miał natomiast wiedzieć ks. Adam Boniecki, redaktor naczelny "Tygodnika Powszechnego".

Rzeczniczka KUL Beata Górka, powiedziała agencji, że poglądy ks. Hryniewicza w sprawach ekumenizmu i powszechnego zbawienia są dobrze znane i że niektórzy teolodzy uznają je za kontrowersyjne. – Jeśli ks. prof. Hryniewicz straci swoje kanoniczne uprawnienia, nie będzie mógł uczyć tutaj teologii – dodała, podkreślając, że nic jej nie wiadomo o sporze teologa z watykańską Kongregacją.

We wrześniu 2007 r. na międzyreligijnym forum internetowym "Open Theology" ks. Hryniewicz opublikował w języku polskim artykuł pt. "Zbawiciel jest polifoniczny", w którym wyraził krytykę wydanego w czerwcu ub. r. dokumentu Kongregacji Nauki Wiary "Odpowiedzi na pytania dotyczące niektórych aspektów nauki o Kościele". Teolog zaznaczył, że jego wątpliwości budzi zawarte w dokumencie samo rozumienie prawdy, "dyktowane lękiem przed relatywizmem i utratą tożsamości. Trudno pogodzić jedną wyłączną percepcję prawdy z wielością kontekstów religijnych". "Nie można czynić własnej tradycji miarą i normą całej szeroko rozumianej ekumenii" – pisał ks. Hryniewicz, zaznaczając, że dokument rozczarował wielu teologów zaangażowanych w dialog ekumeniczny, gdyż kładzie on nacisk "nie na to, co łączy, lecz na to, co dzieli chrześcijan".

"Z dokumentu Kongregacji Nauki Wiary, o strukturze starych katechizmów, przebija logika absolutyzacji Objawienia, prawdy i środków zbawienia. Nie bez powodu można dopatrywać się w nim nie tylko eklezjocentryzmu, ale także «romanocentryzmu», niezgodnego z ekumeniczną opcją Vaticanum II. Ekumenia powrotu do Rzymu i rzymskiej koncepcji Kościoła należy do urojeń przeszłości" – napisał w artykule ks. Hryniewicz.

W liście przekazanym ks. Hryniewiczowi 31 stycznia br. przez przełożonego Zgromadzenia Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej o. Wilhelma Stecklinga, abp Amato podkreślił, że artykułowi polskiego teologa brakuje "naukowego i metodologicznego rygoru" i że został on wyrażony "językiem emocjonalnym, ukazującym mały szacunek dla autorytetu dykasterii".

We francuskiej wersji listu, do której dotarli dziennikarze CNS, Kongregacja "ubolewa nade wszystko" nad wyrażonym przez duchownego "nieuzasadnionym twierdzeniem, że Kuria Rzymska wraca do starej eklezjologii i ekumenii sprzed Soboru Watykańskiego II" oraz że "chce mieć monopol na prawdę".

W liście zawarte jest precyzyjne żądanie, by w ciągu trzech miesięcy teolog napisał artykuł na nowo, poddając pracę ponownej ocenie i korygując swoje stanowisko. "Praca może być napisana w języku polskim i przed publikacją oddana do poprawy przełożonym" – przeczytać można w watykańskiej korespondencji, cytowanej przez CNS.

W odpowiedzi z 27 marca ks. Hryniewicz wyjaśnił, że był "głęboko zaangażowany w proces ekumenicznego pojednania" i wspólnie z innymi niekatolikami, "dogłębnie zranionymi" dokumentem watykańskim, „dzielił ich ból i smutek". "Swój komentarz napisałem w zgodzie z sumieniem" – stwierdził teolog i zapewnił, że w przyszłości nie będzie już komentować żadnych dokumentów Kongregacji, gdyż obecne doświadczenie "dostatecznie go do tego zniechęciło".

Wikariusz generalny archidiecezji lubelskiej bp Artur Miziński, powiedział CNS 11 września, że nie może komentować tej sprawy i omawiać możliwych sankcji, jakie grożą lubelskiemu profesorowi.

Powołując się na anonimowego przedstawiciela Kościoła w Polsce agencja pisze, że ks. Hryniewicz nie otrzymał odpowiedzi na swój wyjaśniający list. Tymczasem przedstawiciele poznańskiej prowincji oblatów napisali list do przełożonego generalnego zgromadzenia, broniąc ks. Hryniewicza i jego dorobku naukowego. W następstwie o. Steckling poprosił Kongregację, by nie wdrażała sankcji dyscyplinarnych przeciwko polskiemu teologowi ekumeniście. Jednak podczas czerwcowej wizyty w Lublinie przełożony nie spotkał się z polskim oblatem i nie omawiał tej kwestii.

Źródło: KAI
W sobotę 12 kwietnia wielotysięczny pochód przeszedł ulicami Krakowa pod Wawel by uczcić tysiąclecie Korony Polskiej. Marsz zorganizowany został przez powstały w Krakowie Społeczny Komitet im. Bolesława Chrobrego, w którego skład weszło także Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej im. Księdza Piotra Skargi. Organizując milenijne obchody chcemy nie tylko przypomnieć o doniosłych chwilach w dziejach naszej Ojczyzny, ale także wskazać młodemu pokoleniu, jak ważne są idee jednoczące naród wokół Korony i poczucia wspólnoty całego społeczeństwa.
We wtorek 1 kwietnia na Uniwersytecie Wileńskim można było zobaczyć unikatowe eksponaty – jeden z dwóch zachowanych egzemplarzy „Katechizmu” Matynasa Mažvydasa oraz pelerynę i biret Piotra Skargi – pierwszego rektora uczelni, która w chwili założenia nosiła nazwę Akademia i Uniwersytet Wileński Towarzystwa Jezusowego. W tym roku wileński uniwersytet świętuje 446 rocznicę wydania aktu fundacyjnego przez króla Stefana Batorego.
Nazywany jest Szaleńcem Niepokalanej. Wiedział, że Maryja jest papierkiem lakmusowym, który mówi o prawdziwości naszego katolicyzmu. Był przekonany, że jeśli ktoś zawierzy Maryi, nigdy się nie zawiedzie. O heroiczności i niegasnącym zapale św. Maksymiliana Kolbego opowie redaktor naczelny „Przymierza z Maryją" już we wtorek 8 kwietnia 2025 roku podczas spotkania Klubu „Polonia Christiana" we Wrocławiu.
Takie wydarzenie już się nie powtórzy! Przypadające w tym roku milenium koronacji Bolesława Chrobrego wymaga godnego upamiętnienia i refleksji nad obecnym stanem Rzeczypospolitej. Jeśli przywracać blask naszej Ojczyźnie, to właśnie przez przywołanie najpiękniejszych momentów z jej dziejów – chwil potęgi, niezależności i rozkwitu chrześcijaństwa. Wspólnie uczcijmy 1000-lecie Królestwa Polskiego uroczystą konferencją w Warszawie. Rejestracja już trwa – liczba miejsc ograniczona!
19 marca bieżącego roku, w uroczystość św. Józefa, przedstawiciele Stowarzyszenia Kultury Chrześcijańskiej im. Ks. Piotra Skargi odwiedzili rzymską bazylikę poświęconą Oblubieńcowi Najświętszej Maryi Panny, znajdującą się na terenie dzielnicy Trionfale (San Giuseppe al Trionfale), by wziąć udział we Mszy Świętej w intencji wszystkich naszych Przyjaciół i Dobrodziejów - uczestników dwóch kampanii.