Czy islamscy fanatycy doprowadzą do podziału Nigerii?

2011-12-27 00:00:00
Czy islamscy fanatycy doprowadzą do podziału Nigerii?

Dwa dni temu chrześcijańskim światem wstrząsnęła wiadomość o zamachach nigeryjskich islamskich fanatyków, przeprowadzone w święta Bożego Narodzenia. W sumie zabito 39 osób. Zamachy były bliźniaczo podobne do tych sprzed roku, również dokonanych 25 grudnia. Czy kolejne państwo afrykańskie rozpadnie się z powodów religijnych? 

W tegoroczne Boże Narodzenie fanatycy grupy Boko Haram uderzyli niemal równocześnie w kilku miejscach. W kościele św. Teresy w stolicy Abudży potężna eksplozja w tłumie wiernych wracających z porannego nabożeństwa zabiła 25 osób. Celem islamistów padły również kościoły w Dżos i Gadace. 
 
Fundamentalistyczna grupa Boko Haram (Zachodnia Edukacja Jest Grzechem) działa od 2002 r., początkowo była ugrupowaniem politycznym, wystrzegającym się przemocy. Założył ją Mohammad Jusuf, radykalny duchowny, który postawił sobie za cel uczynienie z Nigerii państwa rządzonego przez szariat. Od 2009 r. Jusuf zaczął krytykować muzułmanów za to, że godzą się na zwierzchnictwo „nieislamskiego" rządu, i rozpoczął siać terror – przypomina „Rzeczpospolita”.
 
Zaatakowane dwa dni temu miasta, Abudża i Dżos leżą w środkowej części Nigerii – między zdominowaną przez muzułmanów północą a chrześcijańskim południem. Zdaniem ekspertów Boko Haram, działając na styku obu kultur, chce doprowadzić do wojny domowej. 160-milionowa Nigeria, najludniejsze państwo Afryki, jest podzielona po równo między chrześcijan i muzułmanów. Ekstremiści stają się coraz bardziej popularni na północy, bo żerują na hasłach walki z biedą i bezrobociem. Jeśli władze nie poprawią sytuacji gospodarczej, dojdzie do takiej rebelii, jaką w latach 90. przeprowadzili talibowie w Afganistanie – twierdzi w rozmowie z dziennikiem Ona Ekhomu, nigeryjski ekspert ds. bezpieczeństwa i dyrektor Szkoły Zarządzania i Bezpieczeństwa. Boko Haram korzysta z szerokiego zaplecza al Kaidy i somalijskich ekstremistów asz Szabab. Wcześniej czy później uzyska zdolność operowania za granicą, a wtedy nigeryjski problem stanie się problemem Zachodu – ostrzega Ekhomu.
 
Specjaliści w USA również są zdania, że wkrótce sytuacja może się wymknąć spod kontroli Abudży. John Campbell, były ambasador w Nigerii pisze na łamach „Foreign Affairs”, że wzrost popularności Boko Haram odzwierciedla nastroje muzułmanów i że prezydent ma ograniczone możliwości. „Polityka twardej ręki grozi buntem 75-milionowej społeczności nigeryjskich muzułmanów i rozpadem kraju, a tego nie chce ani Waszyngton, ani Abudża" – twierdzi ekspert. 

 
Źródło: rp.pl
 
Każdy ma prawo do życia! W dobie najniższego w historii poziomu dzietności w Polsce, konieczne jest głośne przypomnienie, że każde życie jest bezcenne i wymaga opieki, a samo rodzicielstwo promocji!
Modlitwa za zmarłych jest jednym z najpiękniejszych uczynków miłosierdzia, jaki może spełnić katolik. My – synowie i córki Mistycznego Ciała Chrystusa wierzymy, że dzięki naszej modlitwie dusze zmarłych doświadczają łaski życia wiecznego, a my sami umacniamy w sobie nadzieję na spotkanie z nimi w Niebie. Właśnie dlatego Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej im. Księdza Piotra Skargi zaprasza wszystkich ludzi dobrej woli na Zaduszki za naszych Przyjaciół, Współpracowników i Dobrodziejów.
– Ja jestem Matką dusz czyśćcowych. Moje modlitwy łagodzą czyśćcowe męki tych, którzy znosić je muszą. Jestem Matką pocieszenia dla dusz cierpiących, które na wezwanie mego imienia radują się jak chorzy, usłyszawszy słowa pocieszenia od lekarza – takie słowa usłyszała od Maryi podczas jednego z objawień św. Brygida Szwedzka.
W roku 2025 Nagrodę im. Księdza Piotra Skargi otrzymała Koalicja na Rzecz Ocalenia Polskiej Szkoły. To wyraz wdzięczności za odważną obronę dzieci przed deprawacją i ideologiami, które serwują lewicowe i liberalne władze. Nagrodę z rąk Zarządu Stowarzyszenia Kultury Chrześcijańskiej im. Ks. Piotra Skargi odebrali Agnieszka Pawlik-Regulska i dr Zbigniew Barciński.
– Tak wielka jest godność duszy, że każda ma ku obronie Anioła Stróża – zauważył pewnego razu św. Hieronim ze Strydonu, Doktor Kościoła, który zasłynął m.in. tym, że przetłumaczył Pismo Święte z greki i hebrajskiego na łacinę, tworząc tzw. Wulgatę.