Czy powstanie trybunał ds. środowiska, o który zabiegają prawnicy i ekolodzy?

2011-10-20 00:00:00
Czy powstanie trybunał ds. środowiska, o który zabiegają prawnicy i ekolodzy?


Stephen Hockman, były przewodniczący Brytyjskiej Rady Adwokackiej domaga się powołania Międzynarodowego Trybunału ds. Środowiska. Instytucja ta miałaby się zająć karaniem państw i przedsiębiorstw, które łamią przepisy w zakresie ochrony środowiska i zapobiegania zmianom klimatycznym. Hockman proponuje powołać ciało podobne do Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości w Hadze, które byłoby najwyższą władzą prawną w sprawach dotyczących ochrony środowiska.

W pierwszej kolejności trybunał rozstrzygałby sprawy dot. przestrzegania międzynarodowych porozumień odnośnie redukcji emisji gazów cieplarnianych. Trybunał mógłby - według Hockmana - nakładać wysokie kary grzywny na państwa lub przedsiębiorstwa, które nie wywiązują się z umów i nie przestrzegają przepisów o ochronie zagrożonych gatunków i przeciwdziałaniu degradacji środowiska naturalnego. Trybunał zajmowałby się także egzekwowaniem „prawa do zdrowego środowiska naturalnego”.

Brytyjski prawnik przedstawił swój pomysł politykom, naukowcom i osobom publicznym, które wzięły udział w sympozjum organizowanym w British Library. Hockman argumentował, że powołanie takiego trybunału staje się koniecznością ze względu na „niebywałe zagrożenie zmianami klimatycznymi”.(sic!)

Inicjatywa ta ma zostać przedstawiona na Konferencji Klimatycznej ONZ, która odbędzie się w grudniu w Poznaniu. Podczas tej konferencji zostaną zainicjowane negocjacje, które mają doprowadzić do przyjęcia w przyszłym roku nowej umowy, zastępującej Protokół z Kioto, zawarty w Kopenhadze. Oczekuje się, że kraje rozwinięte zobowiążą się do drastycznej redukcji emisji dwutlenku węgla, a kraje rozwijające się wyrażą zgodę na wstrzymanie wyrębów lasów.

Pomysł prawnika spodobał się premierowi Gordonowi Brownowi, który zgodził się przedstawić go przedstawicielom innych państw podczas prowadzonych negocjacji. Inicjatywa ta spotkała się także z przychylnym przyjęciem ze strony wielu brytyjskich parlamentarzystów i ekspertów ds. zmian klimatycznych.

Hockman podkreślił, że trybunał koncentrowałby się na ochronie umów dotyczących redukcji emisji dwutlenku węgla, egzekwowaniu przepisów związanych z ochroną środowiska i zapewnianiu lepszych warunków umożliwiających protesty ekologów. Trybunał wydawałby „kłopotliwe dla wielu państw orzeczenia”, zmuszające je do bardziej rygorystycznego przestrzegania międzynarodowych umów o ochronie środowiska.

W nowym trybunale pracowaliby sędziowie w stanie spoczynku, eksperci ds. zmian klimatycznych i ochrony środowiska oraz osoby publiczne. Nie trzeba dodawać, ze pomysł ten bardzo podoba się organizacjom ekologicznym.

Źródło: “The Daily Telegraph”, AS

Wiosną 2004 roku 54-letnia Francuzka Bernadette Marie Helene Vernamat wybrała się z pielgrzymką do Libanu, do grobu św. Charbela. Kobieta chorowała na złośliwego raka piersi i żołądka. Po spowiedzi i Komunii św. odmówiła cały Różaniec przy grobie świętego. Badania, które zrobiła po powrocie do domu, wykazały jej całkowite uzdrowienie. Tak działa ten wyjątkowy mnich z Libanu, za wstawiennictwem którego łaskę uzdrowienia otrzymały już tysiące osób.
Rankiem 16 lipca 1251 r., gdy Szymon Stock odmawiał piękną, ułożoną przez siebie modlitwę Flos Carmeli, wedle jego własnej relacji jaką zdał ojcu Piotrowi Swayngtonowi, swojemu sekretarzowi i spowiednikowi: "nagle ukazała mi się Matka Boża w otoczeniu wielkiej niebiańskiej świty i trzymając w ręce habit Zakonu, powiedziała mi: "Weź, Najukochańszy Synu, ten szkaplerz twego Zakonu, jako wyróżniający znak i symbol przywilejów, który otrzymałam dla ciebie i dla wszystkich synów Karmelu. Jest to znak zbawienia, ratunek pośród niebezpieczeństw, przymierze pokoju i wszechwieczna ochrona. Kto w nim umrze, nie zazna ognia piekielnego".
„Proroctwa nie lekceważcie. Przepowiednie dla Polski” Pawła Kota i Adama Kowalika to fascynująca podróż po proroctwach, które Pan Bóg i Najświętsza Maryja Panna skierowali do nas za pośrednictwem polskich i zagranicznych wizjonerów.
Dlaczego we współczesnym świecie próbuje się pokazać wspólność celów ruchu syjonistycznego z chrześcijaństwem? Dlaczego „chrześcijański syjonizm” ma tak duży wpływ na decyzje polityczne o wymiarze globalnym, angażujące w politykę Izraela wiele państw świata, w tym Stany Zjednoczone? Czy „chrześcijański syjonizm”, mocny raczej w środowiskach ewangelickich, ma swoich zwolenników także w Polsce? Odpowiedzi na te pytania szukać można w nowym kwartalniku, który Stowarzyszenie Ks. Piotra Skargi przygotowało dla czytelników szukających rzetelnych informacji, które trudno znaleźć w innych mass mediach.
Przyjaciele „Przymierza z Maryją” to wspólnota istniejąca przy Stowarzyszeniu Ks. Piotra Skargi od ponad trzech lat. Gromadzi ona najbardziej oddanych Czytelników pisma, którzy w sposób szczególny postanowili pomagać w rozwoju naszego dwumiesięcznika. Ciebie też, Drogi Czytelniku, zapraszamy do tego grona – do rodziny Przyjaciół „Przymierza z Maryją”!