Stephen Hockman, były przewodniczący Brytyjskiej Rady Adwokackiej domaga się powołania Międzynarodowego Trybunału ds. Środowiska. Instytucja ta miałaby się zająć karaniem państw i przedsiębiorstw, które łamią przepisy w zakresie ochrony środowiska i zapobiegania zmianom klimatycznym. Hockman proponuje powołać ciało podobne do Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości w Hadze, które byłoby najwyższą władzą prawną w sprawach dotyczących ochrony środowiska.
W pierwszej kolejności trybunał rozstrzygałby sprawy dot. przestrzegania międzynarodowych porozumień odnośnie redukcji emisji gazów cieplarnianych. Trybunał mógłby - według Hockmana - nakładać wysokie kary grzywny na państwa lub przedsiębiorstwa, które nie wywiązują się z umów i nie przestrzegają przepisów o ochronie zagrożonych gatunków i przeciwdziałaniu degradacji środowiska naturalnego. Trybunał zajmowałby się także egzekwowaniem „prawa do zdrowego środowiska naturalnego”.
Brytyjski prawnik przedstawił swój pomysł politykom, naukowcom i osobom publicznym, które wzięły udział w sympozjum organizowanym w British Library. Hockman argumentował, że powołanie takiego trybunału staje się koniecznością ze względu na „niebywałe zagrożenie zmianami klimatycznymi”.(sic!)
Inicjatywa ta ma zostać przedstawiona na Konferencji Klimatycznej ONZ, która odbędzie się w grudniu w Poznaniu. Podczas tej konferencji zostaną zainicjowane negocjacje, które mają doprowadzić do przyjęcia w przyszłym roku nowej umowy, zastępującej Protokół z Kioto, zawarty w Kopenhadze. Oczekuje się, że kraje rozwinięte zobowiążą się do drastycznej redukcji emisji dwutlenku węgla, a kraje rozwijające się wyrażą zgodę na wstrzymanie wyrębów lasów.
Pomysł prawnika spodobał się premierowi Gordonowi Brownowi, który zgodził się przedstawić go przedstawicielom innych państw podczas prowadzonych negocjacji. Inicjatywa ta spotkała się także z przychylnym przyjęciem ze strony wielu brytyjskich parlamentarzystów i ekspertów ds. zmian klimatycznych.
Hockman podkreślił, że trybunał koncentrowałby się na ochronie umów dotyczących redukcji emisji dwutlenku węgla, egzekwowaniu przepisów związanych z ochroną środowiska i zapewnianiu lepszych warunków umożliwiających protesty ekologów. Trybunał wydawałby „kłopotliwe dla wielu państw orzeczenia”, zmuszające je do bardziej rygorystycznego przestrzegania międzynarodowych umów o ochronie środowiska.
W nowym trybunale pracowaliby sędziowie w stanie spoczynku, eksperci ds. zmian klimatycznych i ochrony środowiska oraz osoby publiczne. Nie trzeba dodawać, ze pomysł ten bardzo podoba się organizacjom ekologicznym.
Źródło: “The Daily Telegraph”, AS
Copyright © by STOWARZYSZENIE KULTURY CHRZEŚCIJAŃSKIEJ IM. KS. PIOTRA SKARGI | Aktualności | Piotr Skarga TV | Apostolat Fatimy