Dramatyczny spadek liczby powołań w klasztorach żeńskich

2012-02-01 00:00:00
Dramatyczny spadek liczby powołań w klasztorach żeńskich

Coraz mniej polskich kobiet wybiera życie zakonne. Po upadku komunizmu liczba powołań do zakonów żeńskich spadła aż o 70 proc. 

Od 1990 roku liczba zakonnic w zgromadzeniach tzw. czynnych zmniejszyła się w Polsce z niemal 24 tys. do 19,6 tys. Starsze zakonnice umierają, a młodych kandydatek brakuje. 20 lat temu było niemal 1200 nowicjuszek, czyli kobiet, które w różnych zgromadzeniach rozpoczynały szkołę życia zakonnego. W 2010 r. było ich 355 – wylicza „Rzeczpospolita”. W klasztorach klauzurowych spadek liczby zakonnic jest mniejszy, ale nowicjuszek jest o połowie mniej niż dwie dekady temu, a postulanek aż o 60 proc. mniej. 
 
Podobny spadek widać wśród postulantek. Dane dotyczące tych kobiet, będących w pierwszym okresie życia zakonnego, nie są jeszcze kompletne jeśli chodzi o rok 2011, ale  liczby są podobne. Zauważalny już od lat 90. ubiegłego wieku spadek, gwałtownie przyspieszył po roku 2000.
 
- Spadek może budzić przerażenie - przyznaje w rozmowie z „Rzeczpospolitą” matka Jolanta Olech, urszulanka, sekretarka generalna Konferencji Przełożonych Wyższych Żeńskich Zgromadzeń Zakonnych w Polsce. - Współczesna kultura nie zachęca do tego, aby poświęcać życie innemu celowi niż realizacji własnych planów i ambicji. Aby - poprzez Kościół - poświęcić życie Bogu i innym ludziom – dodaje. 
 
W Polsce jest ok. 19,6 tys. zakonnic. 3200 jest katechetkami, 1600 pracuje z chorymi i niepełnosprawnymi. Zgromadzenia żeńskie prowadzą w sumie 1156 dzieł, m.in. żłobki, przedszkola, ośrodki opiekuńcze i resocjalizacyjne, placówki edukacyjne, domy samotnej matki, schroniska dla bezdomnych, domy rekolekcyjne, wydawnictwa.
 
 
Źródło: „Rzeczpospolita” 
 
Każdy ma prawo do życia! W dobie najniższego w historii poziomu dzietności w Polsce, konieczne jest głośne przypomnienie, że każde życie jest bezcenne i wymaga opieki, a samo rodzicielstwo promocji!
– Tak wielka jest godność duszy, że każda ma ku obronie Anioła Stróża – zauważył pewnego razu św. Hieronim ze Strydonu, Doktor Kościoła, który zasłynął m.in. tym, że przetłumaczył Pismo Święte z greki i hebrajskiego na łacinę, tworząc tzw. Wulgatę.
– Do Apostolatu Fatimy należę od kilku miesięcy. Dlaczego podjąłem taką decyzję? Bo uważam, że Maryja nas do tego wzywa – mówi pan Stanisław, pochodzący z województwa lubelskiego.
– Jej medalik rozdawać, gdzie tylko się da: dzieciom, by zawsze go na szyi nosiły, i starszym, i młodzieży zwłaszcza, by pod Jej opieką miała dosyć sił do odparcia tylu pokus i zasadzek czyhających na nią w naszych czasach – pisał sto lat temu o. Maksymilian Kolbe. Biorąc sobie te słowa do serca, Stowarzyszenie Ks. Piotra Skargi prowadzi kampanię „Dar Maryi”, propagującą Cudowny Medalik. Weź w niej udział!
Instytut Myśli Pro-Life wraz ze Stowarzyszeniem Ks. Piotra Skargi zapraszają na wyjątkową tematycznie konferencję „The Ethical Frontiers of Biomedical Science”. Już 18 października w Krakowie – wstęp wolny!