Dumni z Millenium Regni Poloniae przeszliśmy ulicami Krakowa

2025-04-15 00:00:00
Dumni z Millenium Regni Poloniae przeszliśmy ulicami Krakowa

W sobotę 12 kwietnia wielotysięczny pochód przeszedł ulicami Krakowa pod Wawel by uczcić tysiąclecie Korony Polskiej. Marsz zorganizowany został przez powstały w Krakowie Społeczny Komitet im. Bolesława Chrobrego, w którego skład weszło także Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej im. Księdza Piotra Skargi. Organizując milenijne obchody chcemy nie tylko przypomnieć o doniosłych chwilach w dziejach naszej Ojczyzny, ale także wskazać młodemu pokoleniu, jak ważne są idee jednoczące naród wokół Korony i poczucia wspólnoty całego społeczeństwa.

 

Świadectwo wiary i miłości Ojczyzny

 

Przemierzając ulice Krakowa, prastarej stolicy naszej Ojczyzny, uczestnicy marszu Tysiąclecia skandowali hasła, którymi nawiązywali do polskiej historii – jej trudnych i chwalebnych dat. Idąc Drogą Królewską w Krakowie pokazaliśmy również swoją miłość do Ojczyzny, która musi być ponadczasowa i nie może być związana z oczekiwaniem korzyści materialnych, bo wiemy, że są wartości wyższego rzędu i one dają nam oparcie w najtrudniejszych momentach dziejowych.

 

Wydarzenia znajdujące symboliczne i dosłowne ukoronowanie w 1025 roku wskazują nam na wzorce roztropności, męstwa i strategicznego myślenia o sprawach państwa. Wzorce takich działań, które już w ciągu kilku dekad mogą znaleźć przełożenie na zmianę pozycji państwa od stosunkowo niewielkiego i związanego trybutami księstwa do suwerennej monarchii, zdolnej do obrony swoich granic i ekspansji cywilizacyjnej na nowe obszary.

 

– Po co tu jesteśmy? Czy jesteśmy tylko z sentymentu? Czy tylko dla wspomnienia tego wielkiego wydarzenia, które miało miejsce przed tysiącem lat? Koronacji naszego pierwszego króla? Dobrze, jeśli jesteśmy tu z sentymentu i dobrze, jeśli jesteśmy z tęsknoty za dawną potęgą Rzeczypospolitej. Ale niech ta tęsknota i niech to nasze wspomnienie przerodzi się w wielką determinację do marszu, do zmierzania ku cywilizacji chrześcijańskiej mówił Sławomir Skiba, wiceprezes Stowarzyszenia im. Ks. Piotra Skargi, współorganizator obchodów.

 

Dla tysięcy osób pójście w milenijnym marszu było daniem przykładu i przywiązania do tego, co przez wieki budowało naszą tożsamość – przez wiarę, poszanowanie wartości chrześcijańskich i dawanie odporu nawałom niewiernych, zagrażających cywilizacji europejskiej.

Czy dzisiaj jest inaczej? Czy jako kraj położony między zdeprawowaną Rosją i coraz bardziej nasyconym wrogością do cywilizacji życia Zachodem możemy być bierni i czekać na zatracenie Europy?

 

Królewski szczep piastowy

 

Pomni ofiar i dorobku naszych przodków wiemy, że ustępowanie wobec zła moralnego, oddawanie pola środowiskom burzącym ład cywilizacyjny i tolerowanie irracjonalnych wymysłów „czerwonych” i „zielonych” rewolucjonistów nie jest możliwe.

Widzimy dokąd zmierzają obumierające społeczeństwa bogatych państw Starego Kontynentu, mamy też prawo obawiać się upadku demograficznego i kulturowego krajów postkomunistycznych.

 

Na nas, Polakach, mieszkających w sercu Europy i rozsianych po całym świecie, spoczywa wielki obowiązek i odpowiedzialność. Nie tylko za naszą Ojczyznę. Patrząc na tysiąc lat minione od koronacji Bolesława Chrobrego, czujemy wielką odpowiedzialność za losy naszego i innych narodów.

 

- My, katolicy, pamiętamy oczywiście, że Polska jest monarchią, bo naszą królową jest Najświętsza Maryja Panna, co uznał występujący w imieniu całego narodu Jan Kazimierz podczas ślubów lwowskich. Jednak nasza królewskość istnieje na jeszcze innym planie. Polski my naród, polski ród, królewski szczep piastowy – śpiewamy. Czyż nie dlatego, że czujemy dumę z minionej wielkości naszego państwa? Że splendor koron Chrobrego i Łokietka, wielkość Jagiellonów, Batorych i Sobieskich spływa jakoś na nasze głowy przygniecione niemal do ziemi przez pauperyzujące materialnie, mentalnie i duchowo ostatnie wieki rabunków, glajszachtowania, wynaradawiania, odbierania tożsamości? Czy nie jest nam trochę żal sąsiednich „chłopskich” narodów, które nie posiadały w historii własnego królestwa, i czy nie czujemy jakiegoś stopnia historycznego porozumienia z „królewskimi” Czechami, Węgrami i Chorwatami (pozostając tylko w granicach Europy Środkowej)? Czy nie mamy gdzieś głęboko w sobie tego genu monarchicznego, który sprawia, że nasza kultura staje się bardziej szlachetna, bardziej wzniosła? Jeśli tak jest, nie dajmy w sobie tego zabić, bo owa „królewskość” to powołanie do rzeczy wielkich – pisał Piotr Doerre w artykule pt. „Millenium Regni Poloniae” w 103 numerze magazynu „Polonia Christiana”.

 

Amoralna anarchia naszym wrogiem

 

Minione trzy dekady XXI wieku pokazują, jak niebezpieczne dla nawet najbogatszych społeczeństw jest zerwanie z systemem wartości chrześcijańskich. Dzisiaj widzimy nie tylko anihilację tożsamościową narodów od Atlantyku po Ural, ale także staczanie się poziomu edukacji, prowadzącego do otwarcia się milionów ludzi na manipulacje mass mediów i elit politycznych – elit oderwanych od rzeczywistości i od europejskiego dziedzictwa kulturowego.

 

Mamy podstawy obawiać się, że temu celowi służą też pseudoreformy obecnej władzy, która na etapie walki o władzę zręcznie wycisza swoje skrajnie lewicowe pomysły, ale systematycznie pracuje nad zmianami, które nie są dobre dla naszego narodu. Przykład działań Ministerstwa Edukacji Narodowej jest może najbardziej spektakularny, ale niestety, nie jedyny.

Dlatego tak ważne jest przechowanie w narodzie idei odwołującej się do chwalebnego czasu budowy wielkości Polski i podejmowanie starań, aby nie zaprzepaścić dorobku naszych ojców.

 

Odniesienie do współczesnych prób wymazania z pamięci narodu idei królewskiego porządku władzy i państwa przedstawia Jerzy Kwaśniewski w artykule pt. „Co pozostało z Korony?” w bieżącym numerze magazynu „Polonia Christiana”: Jak upadek komunistycznego rządu dusz zaczął się od Wielkiej Nowenny poprzedzającej obchody Milenium Chrztu Polski i zasiewu męczeństwa Żołnierzy Niezłomnych, tak samo upadek postliberalnego świata wielkich ideologii musimy zakotwiczyć w celebracji chrztu Mieszka, koronacji Chrobrego i ślubów Jana Kazimierza, którym towarzyszyć będzie świadectwo osobistej walki i cześć dla historycznych bohaterów. Przeciwnik, dzięki naukowym instrumentom współczesnego marketingu, doskonale rozumie wagę potężnych toposów narodowej kultury. Będzie zatem wzmacniał starania o wyrwanie założycielskich wspomnień z narodowej pamięci. Kluczem do tego będzie obalenie autorytetu rodziny, systemowe niszczenie wiary i przejęcie procesu edukacji oraz wychowania. W ten sposób należy odczytywać trwającą od roku bezprecedensową wojnę o polską szkołę. Świadoma metody rewolucyjnej lewica zażądała w koalicyjnym rządzie Donalda Tuska dla siebie dwóch resortów – zdrowia i edukacji. Z pełną świadomością, że właśnie te dwie przestrzenie władzy są dzisiaj niezbędne dla utrwalenia dominacji lewicy na całe pokolenia. Złamanie poszanowania dla życia od chwili poczęcia do naturalnej śmierci skazi sumienia zbrodniami przeciwko życiu, zaś przejęcie edukacji młodych pokoleń dopełni dzieła zniszczenia.

 

piotrskarga.pl

 

We wtorek 1 kwietnia na Uniwersytecie Wileńskim można było zobaczyć unikatowe eksponaty – jeden z dwóch zachowanych egzemplarzy „Katechizmu” Matynasa Mažvydasa oraz pelerynę i biret Piotra Skargi – pierwszego rektora uczelni, która w chwili założenia nosiła nazwę Akademia i Uniwersytet Wileński Towarzystwa Jezusowego. W tym roku wileński uniwersytet świętuje 446 rocznicę wydania aktu fundacyjnego przez króla Stefana Batorego.
Nazywany jest Szaleńcem Niepokalanej. Wiedział, że Maryja jest papierkiem lakmusowym, który mówi o prawdziwości naszego katolicyzmu. Był przekonany, że jeśli ktoś zawierzy Maryi, nigdy się nie zawiedzie. O heroiczności i niegasnącym zapale św. Maksymiliana Kolbego opowie redaktor naczelny „Przymierza z Maryją" już we wtorek 8 kwietnia 2025 roku podczas spotkania Klubu „Polonia Christiana" we Wrocławiu.
Takie wydarzenie już się nie powtórzy! Przypadające w tym roku milenium koronacji Bolesława Chrobrego wymaga godnego upamiętnienia i refleksji nad obecnym stanem Rzeczypospolitej. Jeśli przywracać blask naszej Ojczyźnie, to właśnie przez przywołanie najpiękniejszych momentów z jej dziejów – chwil potęgi, niezależności i rozkwitu chrześcijaństwa. Wspólnie uczcijmy 1000-lecie Królestwa Polskiego uroczystą konferencją w Warszawie. Rejestracja już trwa – liczba miejsc ograniczona!
19 marca bieżącego roku, w uroczystość św. Józefa, przedstawiciele Stowarzyszenia Kultury Chrześcijańskiej im. Ks. Piotra Skargi odwiedzili rzymską bazylikę poświęconą Oblubieńcowi Najświętszej Maryi Panny, znajdującą się na terenie dzielnicy Trionfale (San Giuseppe al Trionfale), by wziąć udział we Mszy Świętej w intencji wszystkich naszych Przyjaciół i Dobrodziejów - uczestników dwóch kampanii.
Od kanonizacji libańskiego duchownego, świętego Szarbela, minęło już blisko pół wieku ale historie z Jego życia i dokonanych cudach budzą nadal wielkie zainteresowanie. O kanonizowanym 9 października 1977 roku Jusufie Antunemie Machlufemie, czyli świętym Szarbelu, będzie się można więcej dowiedzieć podczas spotkań Klubów „Polonia Christiana” w Szczecinie, Stargardzie i Choszcznie. Na spotkaniach pod tytułem „Święty Szarbel i Jego cuda” będą obecne z relikwie libańskiego świętego.