Większość głosujących w niedzielnym referendum Chorwatów poparło przystąpienie swego kraju do Unii Europejskiej. Za integracją opowiedziało się 66,24 proc. głosujących – wynika z danych Państwowej Komisji Wyborczej po obliczeniu prawie 98 proc. głosów.
Przy frekwencji wynoszącej 43,5 proc., przeciwko członkostwu w UE wypowiedziała się aż jedna trzecia Chorwatów, którzy zdecydowali się wziąć udział w głosowaniu (dokładnie 33,16 proc.).
Zaczynamy naszą drogę do Europy. To dobry sygnał ze strony obywateli i wspaniała wiadomość dla Europy w sytuacji, gdy boryka się ona z poważnymi problemami – stwierdziła po ogłoszeniu wyników referendum minister spraw zagranicznych i europejskich Vesna Pusić.
W sobotę w centrum stolicy kraju – Zagrzebia – około tysiąca ludzi zebrało się na manifestacji żądając przełożenia głosowania. Uczestnicy protestu, wśród których było wielu weteranów walk o niepodległość, podkreślali, że społeczeństwo nie zostało w wystarczający sposób uświadomione, co oznacza wejście kraju do Wspólnoty. Policja zatrzymała kilka osób, próbujących zdjąć unijną flagę z masztu. Część chorwackiej opozycji zauważała, że referendum nie może być uczciwe, gdyż kampania informacyjna trwała jedynie 19 dni. Według zwolenników niepodległości nie sposób w tym czasie poinformować obywateli o tym, jakie zagrożenia niesie za sobą integracja z UE.
Rezultaty referendum będzie musiał jeszcze zatwierdzić chorwacki parlament. Aby Chorwacja stała się członkiem UE wszystkie kraje wspólnoty muszą przeprowadzić ratyfikację traktatu akcesyjnego podpisanego 9 grudnia ubiegłego roku. Chorwacja będzie drugim, po Słowenii, krajem UE spośród byłych republik Jugosławii.
Źródło: Polskie Radio