Wprowadzenie w 2006 roku Aktu Równości (Equality Act) uprawniło rząd Zjednoczonego Królestwa do włączenia regulacji, które delegalizują możliwość dystrybucji dóbr, świadczenia usług, edukacji i sprawowania funkcji publicznych, które byłyby postrzegane jako dyskryminacja na tle orientacji seksualnej. Prawo bazujące na Akcie Równości zaczęło w pełni obowiązywać w Irlandii Północnej 1 stycznia, a w Anglii, Walii i Szkocji – 6 kwietnia 2007 roku. Grupą, którą najsilniej dotknęły skutki tej polityki, są dzieci.
26 lutego 2007 r. Połączona Komisja ds. Praw Człowieka, w skład której wchodzili członkowie brytyjskiego Parlamentu i Izby Lordów opublikowała raport dotyczący wprowadzania regulacji wynikających z Aktu Równości, nazywanych
Sexual Orientation Regulations (SOR). W raporcie zawarto nakaz, by szkoły prowadzone przez grupy wyznaniowe tak zmodyfikowały swoje
curriculum, by było zgodne z rządowym zakazem dyskryminacji na tle orientacji seksualnej. W raporcie można przeczytać m.in.:
Programy powinny być tak zmodyfikowane, by homoseksualni uczniowie nie zostali narażeni na nauczanie w ramach edukacji religijnej lub innej, że ich orientacja seksualna jest grzeszna lub niemoralna oraz:
Nie oznacza to zakazu nauczania uczniów, jako części ich edukacji religijnej, faktu, iż pewne religie uważają homoseksualizm za grzeszny, lecz nie wolno przedstawiać przekonań wynikających z konkretnej doktryny religijnej jakby były obiektywnie prawdziwe.
Ks. Tim Finigan, założyciel Association of Priests for the Gospel of Life (Stowarzyszenie Księża dla Ewangelii Życia)
skomentował:
Z propozycji tej wynika, że nie będzie wolno nauczać w katolickiej szkole, że wiara katolicka jest prawdziwa. Jeśli rekomendacje Komisji zostaną zaakceptowane, trudno wyobrazić sobie, jak katolickie szkoły w Anglii mogłyby przetrwać.
Ks. Finigan zauważył też, że sformułowania raportu są niejasne i wprowadzają w błąd, gdyż Kościół katolicki nie naucza, iż skłonności homoseksualne są grzechem, lecz określa je jako nieuporządkowane. Natomiast sprzeczne z prawem Bożym są akty homoseksualne.
Seks homoseksualny dla pięciolatków
Już na początku 2007 r., wyprzedzając wejście w życie regulacji SOR, w 14 szkołach podstawowych wprowadzono finansowany przez rząd program
No outsiders, ukierunkowany na zapoznanie pięciolatków z
seksem homoseksualnym. Celem programu jest wytworzenie u dzieci przekonania, iż akty homoseksualne są w pełni normalnym i społecznie akceptowalnym zachowaniem. Wśród wykorzystywanych pomocy naukowych znajduje się książeczka
King and King. Opisuje ona dzieje księcia, który nie jest zainteresowany księżniczkami, lecz zakochuje się w mężczyźnie i biorą ślub. Opowieść jest bogato ilustrowana, m.in. można w niej obejrzeć księcia, który zerkając do komnaty, zauważa wypięte pośladki schylającego się gościa. Podpis pod rysunkiem brzmi:
To była miłość od pierwszego wejrzenia. Inną mało pozostawiającą wyobraźni ilustracją jest rysunek księcia i jego „męża” całujących się w usta. W ramach edukacji homoseksualnej dzieci zapoznają się także z książeczkami:
And Tango Makes Three opowiadającej historię dwóch zakochanych w sobie samców pingwinów oraz
Spacegirl Pukes, której bohaterką jest dziewczynka mająca „dwie mamy”. Projekt trwa 28 miesięcy i kosztuje brytyjskich podatników 600 tysięcy funtów. Oficjalnym uzasadnieniem programu jest walka z homofobią i przemocą wobec dzieci o orientacji homoseksualnej.
Afirmacja i celebracja dewiacji
No outsiders wspierają: Narodowa Unia Nauczycieli, Generalna Komisja Nauki Anglii, lobby homoseksualne – Stonewall oraz projekt promocji homoseksualizmu w szkołach o nazwie
Schools Out. Podczas seminarium na Uniwersytecie Exter we wrześniu 2008 r. członkowie projektu
No outsiders oświadczyli, że walczą z „deseksualizacją dziecięcych ciał”, „negowaniem przyjemności i pożądania w kontekście edukacyjnym” oraz „tendencją do unikania dyskusji o cielesnej aktywności seksualnej”, zaś ich celem ostatecznym jest stworzenie „klasy szkoły podstawowej, gdzie seksualność homoseksualna jest afirmowana i celebrowana”.
Simon Calvert z Christian Institute skomentował to oświadczenie:
Gdy dorosły pracujący w szkole podstawowej sugeruje, że dzieci mają eksplorować swą seksualność, powinno to skutkować złożeniem skargi na policję. Jednak chrześcijanie są raczej odosobnieni w krytyce programu.
Walka z „homofobią” jest prowadzona też na nieco mniejszą skalę. We wszystkich szkołach podstawowych Bristolu jako lektura obowiązkowa zostały wprowadzone pozycje
King and King oraz
And Tango Makes Three. Co ciekawe, w kwietniu 2008 r. dwie bristolskie szkoły wycofały się z tej innowacji. Usunięcie kontrowersyjnych lektur było wynikiem sprzeciwu społeczności muzułmańskiej. Uczniowie wyznający islam stanowią tam bowiem około 60-70 proc. uczniów. Farooq Siddique, dyrektorka jednej ze szkół, powiedziała w wywiadzie dla „The Daily Mail”:
Rodziny przychodziły do nas mówiąc: Nasze dzieci przychodzą do domu i opowiadają o relacjach homoseksualnych, podczas gdy my jeszcze nie rozmawialiśmy z nimi nawet o relacjach heteroseksualnych!
Odpowiedź szkoły na skargi była wręcz fenomenalna w porównaniu z reakcją na dotyczące tych samych książek protesty ze strony chrześcijan w roku 2007. W efekcie tamtych skarg wprowadzono zakaz negatywnego oceniania aktów homoseksualnych w szkołach prowadzonych przez chrześcijan. Jednak decyzja dyrekcji islamskich szkół spotkała się z krytyką prezesa Stonewall, Bena Sumerskilla:
Niewielka liczba narzekających rodziców może spowodować, że dzieci zaczną myśleć, że (w homoseksualizmie) jest coś niewłaściwego.
Po zakończeniu i ocenie pilotażu
No outsiders, twórcy projektu rekomendują obowiązkowe wdrożenie programu we wszystkich szkołach Zjednoczonego Królestwa.