Dzierżawski: ludzi popierających nasz projekt łączy ten sam system wartości

2011-06-30 00:00:00
Dzierżawski: ludzi popierających nasz projekt łączy ten sam system wartości


Pod projektem ustawy podpisywali się ludzie z różnych środowisk, których łączy "taki sam system wartości" - powiedział Mariusz Dzierżawski. Pełnomocnik Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej będzie dziś w Sejmie uzasadniał główne założenia obywatelskiego projektu ustawy całkowicie zakazującej zabijania dzieci nienarodzonych.

Od godz. 15.00 w Studiu Życia, które powstało w Sejmie, trwa transmisja na żywo przed sejmową debatą nad projektem. Gośćmi są publicyści oraz członkowie organizacji pro-life, które zbierały podpisy pod nowelizacją ustawy.

Mariusz Dzierżawski, pełnomocnik Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej, który będzie dziś w Sejmie uzasadniał główne założenia obywatelskiego projektu powiedział, że nie był na początku pewien czy akcja zbierania podpisów się powiedzie. – To była pierwsza tego typu akcja społeczna na tak masową skalę. Byliśmy przeświadczeni, że są szanse, ale zdawaliśmy sobie sprawę, że zebranie ponad 100 tys. podpisów w krótkim czasie może być trudne – przyznał. – Gdy okazało się, że jest to ponad 500 tys., to bardzo się ucieszyliśmy – dodał.

Jak stwierdził Dzierżawski, pod projektem ustawy podpisywali się ludzie z różnych środowisk, których łączy jednak "taki sam system wartości".

W nowelizacji ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży wnioskodawcy domagają się usunięcia wszystkich wyjątków pozwalających na aborcję.

Warunki te to zagrożenie życia kobiety, ryzyko nieodwracalnego upośledzenia płodu oraz jeśli ciąża powstała w wyniku czynu zabronionego, a także gdy „kobieta ciężarna znajduje się w ciężkich warunkach życiowych lub trudnej sytuacji osobistej”.

Jak powiedział Dzierżawski, ustawa z 1993 r. wprowadzała "różne furtki aborcyjne", dzięki którym możliwe było „przerywanie ciąży”, a obywatelski projekt ma te warunki usunąć. "Bramą aborcyjną" nazwał "możliwość zabijania dzieci chorych". Odnosząc się do dopuszczalności uśmiercania dzieci nienarodzonych w przypadku zagrożenia życia lub zdrowia kobiety powiedział, że współczesna medycyna mówi, że jest bardzo niewiele takich sytuacji, gdy nie da się uratować jednocześnie matki i dziecka". – Powodem zagrożenia nigdy nie jest ciąża, może nią być choroba matki. Chodzi o to, by lekarze leczyli matkę. Ale są tacy lekarze jak Marek Balicki, którzy mówią, że trzeba zabić dziecko, a to nieprawda – powiedział Dzierżawski.

Mówiąc o dopuszczeniu aborcji, gdy ciąża jest wynikiem czynu zabronionego, Dzierżawski stwierdził: – Nie uważamy, żeby niewinne dziecko miało być zabijane z tego powodu, że jego ojciec dopuścił się przestępstwa czy nawet zbrodni. – Karać należy zbrodniarza, a nie niewinne osoby – dodał.

Zdaniem pełnomocnika inicjatywy ustawodawczej, szerokie poparcie Polaków dla obywatelskiego projektu to wypadkowa kilku czynników: niezmiennego nauczania pasterzy Kościoła, także Jana Pawła II, w kwestiach moralnych oraz sama obowiązująca ustawa, która "pokazuje, że aborcja to nie jest nic dobrego". Jednak przełomowym momentem było "uaktywnienie się świeckich" w ostatnich latach, w tym m.in. marsze dla życia i wystawy antyaborcyjne.

Źródło: KAI

Rankiem 16 lipca 1251 r., gdy Szymon Stock odmawiał piękną, ułożoną przez siebie modlitwę Flos Carmeli, wedle jego własnej relacji jaką zdał ojcu Piotrowi Swayngtonowi, swojemu sekretarzowi i spowiednikowi: "nagle ukazała mi się Matka Boża w otoczeniu wielkiej niebiańskiej świty i trzymając w ręce habit Zakonu, powiedziała mi: "Weź, Najukochańszy Synu, ten szkaplerz twego Zakonu, jako wyróżniający znak i symbol przywilejów, który otrzymałam dla ciebie i dla wszystkich synów Karmelu. Jest to znak zbawienia, ratunek pośród niebezpieczeństw, przymierze pokoju i wszechwieczna ochrona. Kto w nim umrze, nie zazna ognia piekielnego".
„Proroctwa nie lekceważcie. Przepowiednie dla Polski” Pawła Kota i Adama Kowalika to fascynująca podróż po proroctwach, które Pan Bóg i Najświętsza Maryja Panna skierowali do nas za pośrednictwem polskich i zagranicznych wizjonerów.
Dlaczego we współczesnym świecie próbuje się pokazać wspólność celów ruchu syjonistycznego z chrześcijaństwem? Dlaczego „chrześcijański syjonizm” ma tak duży wpływ na decyzje polityczne o wymiarze globalnym, angażujące w politykę Izraela wiele państw świata, w tym Stany Zjednoczone? Czy „chrześcijański syjonizm”, mocny raczej w środowiskach ewangelickich, ma swoich zwolenników także w Polsce? Odpowiedzi na te pytania szukać można w nowym kwartalniku, który Stowarzyszenie Ks. Piotra Skargi przygotowało dla czytelników szukających rzetelnych informacji, które trudno znaleźć w innych mass mediach.
Przyjaciele „Przymierza z Maryją” to wspólnota istniejąca przy Stowarzyszeniu Ks. Piotra Skargi od ponad trzech lat. Gromadzi ona najbardziej oddanych Czytelników pisma, którzy w sposób szczególny postanowili pomagać w rozwoju naszego dwumiesięcznika. Ciebie też, Drogi Czytelniku, zapraszamy do tego grona – do rodziny Przyjaciół „Przymierza z Maryją”!
W pierwszy piątek miesiąca lipca, o godzinie 15.00 w Bazylice Bożego Ciała w Krakowie odbędzie się comiesięczna wspólna Modlitwa Różańcowa w intencji Apostołów Fatimy i Przyjaciół „Przymierza z Maryją”.