Praca zorganizowana w sposób etyczny jako główny czynnik sukcesu została zastąpiona przez relacje z władzą – mówił Roman Kluska podczas VIII Pielgrzymki Pracodawców i Przedsiębiorców do Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach.
Znany polski przedsiębiorca, założyciel firmy Optimus prezentował w niedzielę 4 grudnia w krakowskim sanktuarium swoje spostrzeżenia dotyczące roli etyki w prowadzeniu biznesu. Najpierw przybliżył kulisy powstawania swojej firmy i zasady, jakimi starał się w pracy kierować: - Miałem to szczęście, że na początku lat 90. w moje, rodzącej się branży istniał przez pewien czas prawdziwy wolny rynek. Zakładając wówczas firmę, zrozumiałem, że ponieważ wszystkich obowiązują takie same, proste regulacje, jedyną drogą do sukcesu jest dobra, najlepsza oferta (…) Budowanie etycznej firmy oparłem na zasadzie „zespół zawsze równa do najsłabszego”, a więc szef musi zawsze ciężko pracować i nie odstawać od innych, w myśl powiedzenia „ryba zawsze psuje się od góry” - podkreślał.
Roman Kluska mówił też o konieczności dawania pracownikom najlepszego przykładu, jaki jest się w stanie zaprezentować swoją postawą: kiedy ja szanowałem każdą kartę papieru w firmie, tak pracownicy musieli robić to samo. Na firmę nie można podnieść ręki.
Zdaniem przedsiębiorcy, firma oparta na etyce nie ma bariery i jest sprawniejsza. Proste zasady, wolny rynek i uczciwe traktowanie swoich obowiązków w polskiej rzeczywistości, wraz z rozrostem biurokracji i ustawodawstwa, uległy degeneracji. Obecnie w Polsce o sukcesie firmy zaczyna decydować decyzja urzędnika. Praca zorganizowana w sposób etyczny jako główny czynnik sukcesu została zastąpiona przez relację z władzą. - - Jak masz dobre relacje z władzą – dostaniesz pozytywne decyzje. Jest to przyczyna polskiego problemu – mówił autor sukcesu „Optimusa”.
Kluska zauważył również, że o problemie barier biurokratycznych i etatyzmu pisał również błogosławiony Jan Paweł II w książce „Pamięć i tożsamość”. Ostrzegając nas, Ojciec Święty pisał, że jeśli ludzie będą tworzyć prawo, chcąc uregulować wszystko, próbując przy tym w roli sędziego każdej sprawy zastąpić Boga, to wkrótce pod piękną nazwą „demokracja” wytworzy się kolejny system totalitarny.
Nagranie z wystąpieniem Romana Kluski można obejrzeć na portalu PAFERE.org