Unijna dyrektywa da kobietom prawo do legalnej aborcji - będą ją mogły wykonać za granicą na koszt NFZ – uważa Federacja na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny. O dokumencie zagrażającym życiu dzieci nienarodzonych oraz reakcji lobby aborcyjnego pisze portal niezalezna.pl, powołując się na artykuł z „Gazety Wyborczej”.
Unijna dyrektywa o transgranicznej opiece zdrowotnej weszła w życie 24 kwietnia 2011 roku. W opublikowanych materiałach Federacja przypomina, że „celem dyrektywy jest ustanowienie zasad ułatwiających dostęp do bezpiecznej transgranicznej opieki zdrowotnej o wysokiej jakości w Unii, zapewnienie mobilności pacjentów zgodnie z zasadami ustalonymi przez Trybunał Sprawiedliwości i promowanie współpracy w zakresie opieki zdrowotnej między państwami członkowskimi, z pełnym poszanowaniem kompetencji państw członkowskich w zakresie określania świadczeń zdrowotnych”.
Według dr. Marcina Górskiego – członka Zespołu Pomocy Prawnej (ZPP) działającego przy Federacji na Rzecz Kobiet i Planowania Rodziny – „zgodnie z przepisami dyrektywy państwo członkowskie ubezpieczenia ma obowiązek zapewnić zwrot kosztów poniesionych przez ubezpieczonego/ą, który/a korzysta z transgranicznej opieki zdrowotnej, jeżeli dana opieka zdrowotna mieści się w zakresie świadczeń, do których ubezpieczony/a jest uprawniony/a w państwie członkowskim ubezpieczenia. Jedynym dokumentem, jaki w przypadku skorzystania ze świadczenia przerwania ciąży musi dysponować pacjentka jest ten, na mocy którego takie świadczenie przysługiwałoby jej w Polsce (tj. orzeczenie o zagrożeniu dla życia czy zdrowia jej samej lub o wadzie płodu)”. „Dyrektywa powinna stanowić istotny instrument ułatwiający zgodne z ustawą przerwanie ciąży w innych państwach członkowskich” – uważa Górski.
Wanda Nowicka podkreśla, że „nowa dyrektywa transgraniczna umożliwiając kobietom dostęp do opieki zdrowotnej w innych krajach UE, może przyczynić się do poprawy realizacji prawa kobiet do przerywania ciąży zgodnego z ustawą w Polsce. Kobiety będą miały dostęp do świadczeń, nierzadko wyższej jakości, za granicą albo wręcz bezpłatnie, albo za określoną dopłatą”. „Mamy nadzieję, że z czasem dostęp do legalnej aborcji poprawi się również w kraju, bowiem jeśli NFZ będzie zmuszony płacić za aborcje za granicą, sprawi, że szpitale w Polsce zaczną wreszcie przerywać ciąże pod groźbą utraty kontraktów z NFZ-em. Federacja będzie informować Polki o możliwości korzystania z nowej dyrektywy. Będziemy promować ten nowy sposób na uzyskanie świadczeń i na szeroką skalę informować o nim kobiety” – deklaruje Nowicka.
Polska ma czas do października 2013 na wdrożenie zapisów unijnej dyrektywy. Ministerstwo Zdrowia twierdzi, że dyrektywa nie zawiera żadnych postanowień poszerzających dostęp kobiet do zabiegów aborcji w innych krajach członkowskich Unii. Dlatego NFZ będzie refundował aborcję za granicą jedynie w przypadkach zabiegów dopuszczonych przez polskie prawo – podaje wyborcza.pl
Natalia Dueholm, inicjatorka Listu Otwartego Dziennikarek: „Przeciwko aborcji", zauważa, że informacja o dyrektywie unijnej jest istotna w kontekście tzw. wysłuchania w sprawie turystyki aborcyjnej, które odbyło się w ubiegłym roku podczas odwiedzin Sejmu RP przez przedstawicieli zagranicznych ośrodków aborcyjnych. „Brak poparcia dla ochrony życia oznaczałby również wygraną lobby aborcyjnego, któremu marzą się wysokie wskaźniki aborcji, zyski z kontraktów z Narodowym Funduszem Zdrowia oraz ze sprzedaży sprzętu i środków farmakologicznych stosowanych do aborcji” – ostrzegają w liście polskie dziennikarki sprzeciwiające się uśmiercaniu dzieci nienarodzonych, także tych chorych i upośledzonych, które w naszym kraju są wyjęte spod prawa.
Źródło: niezalezna.pl, federa.org.pl, za-zyciem.pl, wyborcza.pl
Copyright © by STOWARZYSZENIE KULTURY CHRZEŚCIJAŃSKIEJ IM. KS. PIOTRA SKARGI | Aktualności | Piotr Skarga TV | Apostolat Fatimy