Znamy tę scenę, a w każdym razie możemy sobie ją wyobrazić… Zbuntowany nastolatek albo nastolatka wykrzykuje nam – chrześcijańskim rodzicom, opiekunom, wychowawcom – w twarz: Jestem wolnym człowiekiem! Nikt nie będzie mi mówił, jak mam żyć i w co mam wierzyć! Co rzec na takie dictum?
Jak się zachować w obliczu tego ewidentnego odcięcia się od „wiary ojców”? Z jednej strony – mamy przecież świadomość, że w tym stanie emocjonalnym nasz podopieczny-oponent żadnej rady nie posłucha. Z drugiej, wiemy, że – choć to trudne – musimy trzymać nerwy na wodzy, by w ogóle jakakolwiek rozmowa z nim była możliwa. Trzeba zachować spokój, by nie stracić resztek autorytetu. I tak oto trwając w stanie wewnętrznego napięcia, mamy w głowie mętlik…
[Pełny tekst w wydaniu papierowym]
Copyright © by STOWARZYSZENIE KULTURY CHRZEŚCIJAŃSKIEJ IM. KS. PIOTRA SKARGI | Aktualności | Piotr Skarga TV | Apostolat Fatimy