Google będzie wiedzieć o Tobie wszystko

2012-01-26 00:00:00
Google będzie wiedzieć o Tobie wszystko

Internetowy Gigant, firma Google ogłosiła, że zamierza wprowadzić nowe wytyczne dotyczące polityki gromadzenia i przechowywania informacji o użytkownikach swoich produktów, czyli wszystkich tych, którzy korzystają z wyszukiwarki Google, YouTube’a i poczty elektronicznej Gmail. 

Google już teraz zbiera niektóre informacje o użytkownikach, ale po raz pierwszy wprowadza w życie zamiar scalenia ich w celu oferowania użytkownikom „lepszych usług”. Firma przekonuje, że zmiana polityki pomoże lepiej dostosować reklamy do gustów użytkowników Internetu. Na przykład, jeśli ktoś ogląda mecze ligi NBA i mieszka w Waszyngtonie, to można łatwo do niego dotrzeć i zaoferować mu bilety na mecz drużyny Wizards. 
 
Użytkownicy sieci obawiają się jednak, że nowa polityka służyć będzie do kontrolowania ich w stopniu jeszcze większym niż dotychczas. Mało kto bowiem zdaje sobie sprawę, że informacje na ich temat będą dzielone pomiędzy wieloma różnymi witrynami sieci Web. 
 
- Ogłoszenie przez Google nowej polityki dotyczącej prywatności jest frustrujące i przerażające – mówi prezes mediów Common Sense, James Steyer.  – Nawet, jeśli firma uważa, że śledzenie użytkowników na wszystkich platformach służy ulepszeniu jej usług, to konsumenci powinni nadal mieć możliwość rezygnacji z niej. Chodzi zwłaszcza o dzieci i młodzież – dodał.
 
Zgodnie z nowymi wytycznymi, Google ma gromadzić informacje o użytkownikach, którzy logują się do sieci z każdego możliwego źródła. Szczegółowe informacje dotyczące nowej polityki prywatności Google można znaleźć w języku polskim na stronie Google.
 
Informacje o użytkowniku zebrane przez firmę będą dotyczyły nie tylko danych personalnych, ale także treści wysyłanych informacji i wiadomości za pośrednictwem poczty, rodzaju szukanych haseł itp. Google będzie gromadzić dokładane dane na temat rodzaju urządzeń, z których się korzysta czy dane personalne osób kontaktujących się z nami mailowo i przez komunikatory. 
 
Na oficjalnej stronie firmy można przeczytać: „Gdy użytkownik korzysta z usług lub wyświetla treści udostępnione przez Google, możemy automatycznie zbierać określone informacje i zapisywać je w dziennikach serwerów. Mogą znaleźć się wśród nich:
• szczegóły dotyczące sposobu korzystania z usługi, np. wyszukiwane hasła;
• dane z dziennika połączeń telefonicznych, takie jak numer telefonu użytkownika, numer rozmówcy, numery docelowe przekazywania, daty i godziny rozmów, czasy trwania rozmów, ustawienia przesyłania wiadomości SMS oraz typy połączeń telefonicznych.
• adres IP;
• dane o działaniu urządzenia, m.in. o awariach, aktywności systemu, ustawieniach sprzętu, typie i języku przeglądarki, datach i godzinach przesyłanych żądań oraz odsyłających adresach URL;
• pliki cookie, które mogą jednoznacznie identyfikować daną przeglądarkę lub konto Google”.
 
Dyrektor ds. prywatności w Google pisze na swoim blogu: „Jeśli jesteś zarejestrowany, możemy łączyć informacje podane przez ciebie podczas korzystania z jednej usługi z informacjami z innych usług. Krótko mówiąc, będziemy traktować cię jako jednego użytkownika we wszystkich naszych produktach, co oznaczać będzie prostsze, bardziej intuicyjne Google”. 
 
Firma poinformowała, że nowa polityka nie będzie miała zastosowania do usług Google Wallet, przeglądarki Chrome i Google Books.
 
Jeffrey Chester, dyrektor wykonawczy w Center for Digital Democracy, działającej na rzecz ochrony prywatności stwierdził: - Zwykły użytkownik nie jest w stanie zrozumieć implikacji wynikających ze zbierania szczegółowych informacji na temat ich zdrowia, poglądów politycznych i problemów finansowych na różnych platformach Google. Kongresmen Edward J. Markey, tworzący w kongresie klub polityków wspierających ochronę prywatności dodał: - Konieczne jest, aby użytkownicy mogli zdecydować, czy chcą, aby ich dane były udostępniane w całym spektrum oferty Google. 

 
Źródło: The Washington Post, AS.
 
Anioł Stróż jest przy nas zawsze. Posłuszny poleceniu samego Pana Boga, wiernie trwa przy nas przez całe nasze życie. Jest z nami dniem i nocą, towarzyszy nam rano oraz wieczorem i wciąż toczy bój o nasze zbawienie. My jednak często zapominamy o jego obecności… Aby to zmienić Stowarzyszenie Ks. Piotra Skargi prowadzi kampanię „Aniele Stróżu, czuwaj nade mną!”, do udziału w której zachęcamy każdego.
28 grudnia, w uroczystość Świętej Rodziny, w sanktuarium św. Józefa w Kaliszu, zostanie odprawiona Msza Święta w intencji wszystkich osób biorących udział w naszej kampanii „Najświętsza Rodzino, bądź naszą obroną!”
Nasz kalendarz „365 dni z Maryją” z motywem przewodnim: „Papiestwo – skała, na której stoi Święty Kościół” pomoże Ci chwalić Boga i Najświętszą Maryję Pannę oraz na nowo odkryć duchowe skarby Kościoła. Zadzwoń do nas pod numer 12 423 44 23 lub odwiedź stronę www.365dni.kalendarzmaryjny.pl i odbierz swój egzemplarz z wizerunkami Fatimskiej Pani oraz dwunastu papieży Kościoła Katolickiego!
27 listopada obchodzimy 195. rocznicę objawień Najświętszej Maryi Panny w paryskim domu Zgromadzenia Sióstr Miłosierdzia. Siostra Katarzyna Labouré otrzymała wtedy od Matki Bożej jasne polecenie: – Postaraj się o wybicie medalika według tego wzoru. Wszyscy, którzy będą go nosili, dostąpią wielkich łask, szczególnie jeśli będą nosili go na szyi. Tych, którzy we mnie ufają, wieloma łaskami obdarzę.
„Szkoła przestaje być placówką oświatową, a staje się pobytową placówką psychologiczno-pedagogiczną. Zanika jej podstawowa misja: przekazywanie wiedzy, stawianie wymagań i przygotowanie do życia w dojrzałym społeczeństwie. Konsekwencją tego jest również zagrożenie dla autonomii nauczycieli i de facto zagrożenie dla edukacji domowej, którą próbuje się ograniczyć”, czytamy w specjalnej petycji dotyczącej ratowania polskiej szkoły do Prezydenta RP Karola Nawrockiego przygotowanej przez Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej im. Księdza Piotra Skargi.