Po prawie 30 latach prac budowlanych, zabytkowa katedra Matki Bożej de la Huerta w Tarazonie w Aragonii na północy Hiszpanii, znów została otwarta i służy wiernym. Uroczystego jej otwarcia dokonali 9 lutego miejscowy biskup Eusebio Ignacio Hernández Sola oraz książęta Asturii: Filip i jego żona Letycja.
– Katedra Najświętszej Maryi Panny de la Huerta jest arcydziełem architektury, malarstwa i sztuki oraz powodem dumy dla Aragonii i całej Hiszpanii – powiedział, otwierając świątynię, biskup Sola.
Zabytkową świątynię, zwaną Kaplicą Sykstyńską Renesansu Hiszpańskiego, zaczęto wznosić w połowie XII, a konsekrowano w 1232 roku, jako jeden z dwóch kościołów zbudowanych w stylu gotyku francuskiego w Aragonii. Dwa wieki później została ona w dużym stopniu zniszczona w wyniku tzw. Wojny Dwóch Piotrów między królestwami Kastylii i Aragonii, która z przerwami toczyła się w latach 1356-75.
Świątynia jest arcydziełem ostatniego okresu stylu aragońskiego „mudéjar”, który łączył w sobie elementy sztuki europejskiej i islamskiej. W 1931 roku świątynię ogłoszono zabytkiem historyczno-artystycznym, a w 2002 roku – narodowym dobrem kulturalnym.
W 1985 roku katedrę zamknięto ze względu na niebezpieczeństwo zawalenia się obiektu. Od tego czasu trwały trudne, kosztowne i czasochłonne prace, które miały na celu przeciwdziałanie upadkowi i wzmocnienie katedry. W czerwcu 2000 roku książę Filip osobiście przybył do Tarazony, aby zapoznać się ze stanem odbudowy. Całość prac pochłonęła ponad 20 mln euro, które pochodziły z funduszy publicznych i od prywatnych sponsorów.
Tarazona jest starym grodem, powstałym jeszcze w czasach rzymskich, a dziś niewielkim miasteczkiem w Aragonii, liczącym niespełna 15 tys. mieszkańców. Od V wieku jest stolicą diecezji, która w ciągu stuleci zmieniała kształt i nazwy, a obecnie wchodzi w skład metropolii Saragossy. Od 29 stycznia 2011 r. jej biskupem jest 67-letni obecnie Eusebio Ignacio Hernández Sola.
Źródło: KAI