Radio Netherlands Worldwide poinformowało, że pod koniec stycznia do komisji bezpieczeństwa i sprawiedliwości w niższej izbie parlamentu ma trafić petycja lobby pro-eutanazyjnego „Wolny Wybór” (VrijeWil), które postuluje, by umożliwić dostęp do eutanazji każdemu, kto tylko „poczuje się zmęczony życiem”. Grupa chce powołać tzw. mobilne zespoły eutanazyjne, które będą dojeżdżać do pacjentów i aplikować im śmiertelne zastrzyki.
Holenderskie lobby pro-eutanazyjne już w 2006 r., podczas konferencji „Światowej Federacji walczącej o prawo do śmierci” podkreślało, że ich celem jest wprowadzenie usług, które pozwolą pomoc w uśmierceniu się każdemu, kto tego zapragnie.
Lobby doprowadziło do stopniowego wprowadzania zmian prawnych. Najpierw w 2002 r zalegalizowano w Holandii eutanazję, która miała być dostępna dla osób bardzo cierpiących i nieuleczalnie chorych. Wszystkie przypadki uśmiercenia tego typu pacjentów – zgodnie z ustawą – miały być zgłaszane do specjalnej komisji. Później skupiono się na ułatwieniu dostępu do eutanazji osobom niepełnosprawnym, w tym dzieciom. Teraz eutanazja ma być dostępna dla każdego, kto tylko „poczuje się zmęczony życiem, obawia się starości i niedołęstwa oraz uzależnienia, lub zwyczajnie cierpi na depresję” (sic!).
Jak pokazują statystyki liczba zgonów z powodu eutanazji w Holandii rośnie z roku na rok. W ub. roku wzrosła o 19 proc. w stosunku do roku poprzedniego.
Przeciwne zmianie prawa eutanazyjnego jest Królewskie Stowarzyszenie Medyczne, które przekonuje, że obecne przepisy są wystarczające. Stowarzyszenie nie poprze propozycji stworzenia mobilnych zespołów eutanazyjnych dojeżdżających do pacjenta i na miejscu oferujących środki samobójcze.
Źródło: AlexSchadenberg blog, RadioNetherlands Worldwide, AS.