Holandia potwierdza, że polityka wielokulturowości nie sprawdziła się. Najbardziej liberalne społeczeństwo na świecie rezygnuje z politycznie poprawnej doktryny. 16 czerwca br. minister spraw wewnętrznych Piet Hein Donner przedstawił w parlamencie nowy projekt ustawy integracyjnej.
Czytamy w nim m.in.: „Rząd podziela społeczne niezadowolenie z wielokulturowego modelu społeczeństwa i planuje zmianę priorytetu wartości Holendrów. W nowym systemie integracji, wartości społeczeństwa holenderskiego odgrywają główną rolę. Wraz z przyjęciem tych zmian, rząd będzie odchodzić od modelu społeczeństwa wielokulturowego".
Holenderscy politycy zamierzają położyć większy nacisk na integrowanie imigrantów. W projekcie ustawy napisano: „Bardziej obligatoryjna integracja jest konieczna, gdyż w przeciwnym wypadku obywatele stopniowo przestaną czuć się, jak u siebie w domu”. Podkreślono, że rząd nie będzie dostosowywał integracji do różnych grup etnicznych.
Nowa polityka przewiduje obligatoryjną naukę języka niderlandzkiego przez imigrantów i ostrzejsze podejście rządu wobec przybyszy, ignorujących holenderskie wartości oraz prawo.
Rząd również wstrzyma specjalne dotacje dla muzułmańskich obywateli, wprowadzi nowe przepisy, które zakazują przymusowych małżeństw, a także nałoży surowsze środki wobec muzułmańskich imigrantów, którzy wskutek niestosownego ubioru, zmniejszają swoje szanse na znalezienie zatrudnienia. Od 1 stycznia 2013 r. muzułmanki w Holandii nie będą mogły nosić burek, czyli chust zakrywających twarz.
Nowy projekt ustawy przedstawiony został parlamentarzystom holenderskim dzień przed uniewinnieniem polityka Geerta Wildersa, oskarżonego o zniesławienie Koranu.
Źródło: American Thinker, AS
Copyright © by STOWARZYSZENIE KULTURY CHRZEŚCIJAŃSKIEJ IM. KS. PIOTRA SKARGI | Aktualności | Piotr Skarga TV | Apostolat Fatimy