Co najmniej trzydniowy strajk głodowy w obronie katolickich szkół w Hongkongu rozpoczął 19 października emerytowany biskup tego miasta kard. Joseph Zen Ze-kiun SDB. W tym czasie będzie on tylko pił wodę i przyjmował Komunię świętą. Akcja prawie 80-letniego hierarchy stanowi sprzeciw wobec podejmowanych przez władze chińskie prób komunizacji szkół prowadzonych przez Kościół na obszarze tego specjalnego obszaru administracyjnego Chin.
Sąd apelacyjny Hongkongu wydał 14 października wyrok, nakazujący stronie katolickiej wprowadzenie do zarządów swoich placówek osób narzuconych przez administrację komunistyczną. Oznacza to poważne ograniczenie, a w dalszej perspektywie całkowite zniesienie autonomii szkolnej.
Na konferencji prasowej w środę kard. Zen przypomniał, że dla szkolnictwa katolickiego jest to decyzja niesprawiedliwa i może zagrażać jego dalszemu istnieniu. A zdaniem purpurata są to najcenniejsze szkoły w tym rejonie świata, odznaczające się "wysoką jakością i skutecznością".
Na konferencji powróciła sprawa dotacji otrzymywanych przez kard. Zena od miejscowego magnata medialnego Jimmy’ego Lai, nawróconego na katolicyzm. Przekazał on Kościołowi ok. 3 mln dolarów hongkońskich (ok. 300 tys. euro). Wysunięte zarzuty nikogo nie oskarżały, ale rzuciły cień podejrzeń na kardynała, jakoby przywłaszczył sobie te pieniądze lub wspierał ruch demokratyczny o nastawieniu antypekińskim.
Wyjaśniając całą sprawę, salezjański purpurat podkreślił, że fundusze darczyńców przeznaczone zostały na stypendia dla katolickich studentów, na pomaganie biskupom "podziemnym" i "oficjalnym" w Chinach kontynentalnych, na działania charytatywne w diecezjach dotkniętych klęskami żywiołowymi oraz tłumaczenia dokumentów kościelnych na język chiński. Kardynał zaznaczył, że nadal używa swego starego samochodu, więc nie kupił sobie nowego, bardziej luksusowego. Nie zatrudnia też kierowcy, gdyż sam jeszcze prowadzi pojazd.
Ogłaszając decyzję o głodówce, emerytowany biskup Hongkongu otrzymał wiele wyrazów solidarności od różnych osobistości tego regionu. Ponadto miejscowi przywódcy anglikańscy i metodystyczni wyrazili sprzeciw wobec decyzji Sądu Apelacyjnego i zaniepokojenie mieszaniem się rządu centralnego w sprawy szkolnictwa katolickiego, a przecież obszar ten ma własne władze i jest niezależny od Pekinu w sprawach wewnętrznych.
Źródło: KAI
Copyright © by STOWARZYSZENIE KULTURY CHRZEŚCIJAŃSKIEJ IM. KS. PIOTRA SKARGI | Aktualności | Piotr Skarga TV | Apostolat Fatimy