Indie: walczyła o życie córek i wygrała - teraz walczy w sądzie

2011-12-15 00:00:00
Indie: walczyła o życie córek i wygrała - teraz walczy w sądzie


Mieszkająca w Indiach kobieta, która była pod silną presją ze strony rodziny, domagającej się aborcji bliźniaczek, złożyła pozew w tej sprawie do sądu. Jej przypadek to tylko wierzchołek góry lodowej powszechnie stosowanego procederu zastraszania kobiet ciężarnych, spodziewających się dziewczynek.

Aparatura ultrasonograficzna, która powinna pomagać we wczesnym wykrywaniu wad płodu w celu szybkiego wdrożenia leczenia, w Indiach i w wielu innych azjatyckich krajach wykorzystywana jest do rozpoznawania płci dziecka. Kończy się to zazwyczaj tzw. selektywną aborcją – kiedy dziecko okazuje się dziewczynką.

Mitu Khurana, która opisała swoją historię na blogu, zwraca uwagę na powszechnie stosowany w Indiach proceder selektywnej aborcji. Zarabiają na nim ogromne pieniądze właściciele prywatnych klinik. Ośrodki te oferują zdjęcia USG płodu oraz dokonanie aborcji. Kobieta podkreśla, że wszyscy w Indiach chcą wcześniej poznać płeć dziecka, by „pozbyć się” dziewczynki.

Mitu jest pediatrą z zawodu. Zaszła w ciążę „bliźniaczą” w styczniu 2005 roku. Jej teściowa zażądała, by jak najszybciej zrobiła badanie USG w celu rozpoznania płci dzieci. Jednak kobieta odmówiła. Prawo w Indiach zakazuje wykonywania badań USG, w następstwie których dokonuje się aborcji selektywnej, gdyż wpływa to negatywnie na strukturę społeczeństwa.

Sprzeciw kobiety spotkał się ze zdecydowaną reakcją męża, który odmawiał jej jedzenia i wody. W końcu podał jej ciasto zawierające jajka, na które kobieta była uczulona. Po jego zjedzeniu Mitu trafiła do szpitala, gdzie – z inicjatywy męża – zrobiono bez jej zgody badanie USG, określające płeć dzieci poczętych. Kiedy okazało się, że są to dziewczynki, mąż, wraz z teściową, zażądał ich uśmiercenia – albo przynajmniej jednej z nich. Mitu odmówiła. Mąż zaczął ją ignorować, aż w końcu wyrzucił z domu i wystąpił o rozwód za porozumieniem stron, gdyż – jak argumentował – chciał się powtórnie ożenić i mieć syna.

Mitu ostatecznie urodziła obie córeczki. Młoda matka starała się uratować małżeństwo, ale jej wysiłki się nie powiodły. Kobieta chcąc chronić życie dziewczynek – zwłaszcza po zepchnięciu ze schodów jednej z nich przez teściową – postanowiła szukać pomocy w instytucjach wspomagających kobiety. Złożyła m.in. skargę do Komisji Kobiet i minister zdrowia, ale nie otrzymała odpowiedzi.

W końcu, złożyła pozew w sądzie, oskarżając męża o zorganizowanie niezgodnego z prawem badania USG, w czasie jej pobytu w szpitalu po zatruciu pokarmowym.

Sprawą Mitu Khurany zainteresowali się urzędnicy państwowi. Na pierwszej rozprawie przekonywano ją, że musi spróbować pogodzić się z mężem. Podobnie było podczas następnych przesłuchań. Mitu zaznacza jednak, że nie zamierza rezygnować i będzie walczyć do końca o to, aby ustawa, która weszła w życie 14 lat temu była przestrzegana. Często bowiem zdarza się, że ciężarne kobiety, spodziewające się dziewczynek nie mogą liczyć na jakąkolwiek pomoc. Policja nie reaguje na doniesienia o przemocy wobec nich. Wsparcia odmawiają także inne instytucje państwowe. Niejednokrotnie kobiety tracą swoje posady.

Mitu Khurana jest prawdopodobnie pierwszą osobą w New Delhi, która złożyła skargę przeciwko mężowi i teściom, z powodu naruszenia ustawy z 1994 o tzw. technikach prenatalnych.

Źródło: LifeSiteNews.com, AS

Modlimy się do Pana Jezusa, do Najświętszej Maryi Panny, do wielu mniej lub bardziej popularnych świętych, ale czy nie zapominamy o nim? A on jest przy nas przez całe nasze życie: „rano, wieczór, we dnie, w nocy”, gotowy, aby zawsze pomagać nam w podążaniu prostą drogą do Nieba. Nasz Anioł Stróż! Pamiętajmy o nim i dajmy mu szansę zajęcia się naszymi problemami za sprawą kampanii „Aniele Stróżu, czuwaj nade mną”.
2 października, we wspomnienie św. Rity, polscy czciciele tej świętej żony, matki i zakonnicy złożą w jej sanktuarium we włoskiej Cascii bukiet róż. Jak wielka będzie wiązanka, którą ozdobimy poświęcone jej miejsce? Zależy także od Ciebie. To już ostatni moment, aby włączyć się do naszej kampanii „Święta Rito przyjdź nam z pomocą!” i powierzyć wstawiennictwu św. Rity wszystkie swoje sprawy. Każdy może włączyć się do naszej akcji; absolutnie każdy – również Ty!
Tego nie usłyszą Państwo w mediach głównego nurtu! Klub „Polonia Christiana” w Krakowie zaprasza na spotkanie z redaktorem naczelnym „Do Rzeczy” Pawłem Lisickim, które odbędzie się już w środę 10 września o godz. 18:00. Porozmawiamy o problematyce dwóch fascynujących książek naszego gościa, dotykających herezji chrześcijańskiego syjonizmu i mitu „starszych braci w wierze”.
Początek września to w wielu polskich domach moment nowych wyzwań, obowiązków, powrotu do pracy po urlopach. Ten intensywny czas dobrze jest przeżyć z różańcem w dłoni. W tym celu w pierwszy piątek września nasze Stowarzyszenie wraz z Apostolatem Fatimy organizuje wspólną Modlitwę Różańcową. Zapraszamy do udziału – osobiście lub drogą internetową.
„Demoralizacja to nie edukacja!” – pod tym, oczywistym u progu nowego roku szkolnego hasłem, przejdziemy ulicami królewskiego Krakowa w niedzielę 7 września.