W Indiach z każdym dniem rośnie liczba męczenników za wiarę. Lalji Nayak był torturowany przez hinduistycznych fundamentalistów. Poranionemu i zakrwawionemu oprawcy przystawili nóż do szyi i, grożąc śmiercią, żądali, by wyparł się Chrystusa i „wrócił” na łono hinduizmu. Odmówił i zmarł w wyniku odniesionych ran. Ks. Manoj Nayak z Bhubaneśwaru nazywa jego śmierć męczeństwem za wiarę. Podkreśla, że takich ludzi jest wielu, a ich nazwisk nigdy nie poznamy.
Kościół na terenach, gdzie od półtora miesiąca trwa antychrześcijańska rewolta, ujawnia, że radykalni hinduiści stają się coraz bardziej zawzięci. Przejawia się to m.in. w napadach na szpitale, w których leczeni są ranni w wyniku zamieszek wyznawcy Chrystusa.
Badania przeprowadzone 3 października w rządowym szpitalu w Baligudzie potwierdziły, że jedna z sióstr misjonarek miłości była najpierw bita przez hinduistów, a następnie zgwałcona. Fakt tym tragiczniejszy, że całemu zajściu przyglądała się grupka kilkunastu policjantów, którzy nie zrobili nic, by pomóc zakonnicy. Śledztwo w tej sprawie wszczęto dzięki Stowarzyszeniu Indyjskich Kobiet. Przełożona generalna misjonarek miłości domaga się ukarania winnych.
Mimo prześladowań Kościół nie zamierza przerywać swej pracy w Indiach. Misjonarze miłości chcą wrócić na teren zniszczonego przez hinduistów leprozorium i nieść dalej pomoc ludziom chorym na trąd i gruźlicę. Przełożony wspólnoty, ks. Oscar Tete, podkreśla, że w celu wyłapania chrześcijan fundamentaliści nie cofają się przed niczym. Chorych z leprozorium bili, a następnie polewali ich twarze i oczy środkami chemicznymi tylko po to, by wydali, gdzie schronili się misjonarze miłości.
O pomoc dla prześladowanych chrześcijan zaapelowali biskupi Europy i Ameryki Łacińskiej. Uczestnicy sesji plenarnej Rady Konferencji Biskupów Europy (CCEE) wezwali rządy oraz instytucje europejskie do interwencji. Przypomnieli, że Indie nie są jedynym krajem, gdzie łamana jest wolność religijna i prześladowane są mniejszości religijne. Wskazali m.in. Irak, skąd codziennie emigrują chrześcijanie.
Źródło: KAI