Instrukcja potwierdzająca ważność motu proprio ”Summorum Pontificum”

2011-05-12 00:00:00
Instrukcja potwierdzająca ważność motu proprio ”Summorum Pontificum”


W piątek 13 maja Stolica Apostolska przedstawi instrukcję na temat stosowania listu apostolskiego dotyczącego sprawowania Mszy św. w nadzwyczajnej formie rytu rzymskiego. Powszechna Instrukcja Papieskiej Komisji Ecclesia Dei na temat stosowania Listu Apostolskiego - motu proprio „Summorum Pontificum” - ukaże się wraz z notą wyjaśniającą po łacinie, włosku, francusku, angielsku, niemiecku, hiszpańsku i portugalsku.





Jak wiadomo ten wydany 7 lipca 2007 r. dokument papieża Benedykta XVI dotyczy stosowania liturgii rzymskiej sprzed reformy z 1970 r. Papież zniósł w nim ograniczenia dotyczące korzystania z tradycyjnego mszału.

Jak twierdzi watykanista turyńskiego dziennika „La Stampa”, Andrea Tornielii instrukcja potwierdza, że motu proprio "Summorum Pontificum" jest powszechnym prawem Kościoła i wszyscy są zobowiązani do jego stosowania. Stwierdza też, że należy zapewnić możliwości sprawowania Mszy św. „trydenckiej” wszędzie tam, gdzie istnieją grupy wiernych, nie precyzując, jak wiele osób powinno taką grupę tworzyć.

Przygotowywany dokument stanowi, że kandydaci do kapłaństwa powinni poznać język łaciński i sposób sprawowania Mszy św. w nadzwyczajnej formie rytu rzymskiego. Precyzuje, że „sacerdos idoneus”- kapłan który może celebrować tę liturgię nie musi być ekspertem języka łacińskiego. Wystarczy, że potrafi czytać i rozumie, co czyta oraz wypowiada podczas liturgii.

Jednocześnie zaznaczono, że biskupi nie mogą wydawać norm ograniczających uprawnienia zawarte w motu proprio czy zmieniające warunki, w jakich można z nich korzystać. W nadzwyczajnej formie rytu rzymskiego, tam gdzie istnieje stabilna grupa wiernych, przywiązanych do liturgii łacińskiej, może być również sprawowane Triduum Paschalne. Natomiast członkowie zakonów mogą sprawować liturgię we właściwych swojej rodzinie zakonnej rytach w języku łacińskim, tak jak miało to miejsce przed reformą z roku 1970.

Źródło: KAI

Rankiem 16 lipca 1251 r., gdy Szymon Stock odmawiał piękną, ułożoną przez siebie modlitwę Flos Carmeli, wedle jego własnej relacji jaką zdał ojcu Piotrowi Swayngtonowi, swojemu sekretarzowi i spowiednikowi: "nagle ukazała mi się Matka Boża w otoczeniu wielkiej niebiańskiej świty i trzymając w ręce habit Zakonu, powiedziała mi: "Weź, Najukochańszy Synu, ten szkaplerz twego Zakonu, jako wyróżniający znak i symbol przywilejów, który otrzymałam dla ciebie i dla wszystkich synów Karmelu. Jest to znak zbawienia, ratunek pośród niebezpieczeństw, przymierze pokoju i wszechwieczna ochrona. Kto w nim umrze, nie zazna ognia piekielnego".
„Proroctwa nie lekceważcie. Przepowiednie dla Polski” Pawła Kota i Adama Kowalika to fascynująca podróż po proroctwach, które Pan Bóg i Najświętsza Maryja Panna skierowali do nas za pośrednictwem polskich i zagranicznych wizjonerów.
Dlaczego we współczesnym świecie próbuje się pokazać wspólność celów ruchu syjonistycznego z chrześcijaństwem? Dlaczego „chrześcijański syjonizm” ma tak duży wpływ na decyzje polityczne o wymiarze globalnym, angażujące w politykę Izraela wiele państw świata, w tym Stany Zjednoczone? Czy „chrześcijański syjonizm”, mocny raczej w środowiskach ewangelickich, ma swoich zwolenników także w Polsce? Odpowiedzi na te pytania szukać można w nowym kwartalniku, który Stowarzyszenie Ks. Piotra Skargi przygotowało dla czytelników szukających rzetelnych informacji, które trudno znaleźć w innych mass mediach.
Przyjaciele „Przymierza z Maryją” to wspólnota istniejąca przy Stowarzyszeniu Ks. Piotra Skargi od ponad trzech lat. Gromadzi ona najbardziej oddanych Czytelników pisma, którzy w sposób szczególny postanowili pomagać w rozwoju naszego dwumiesięcznika. Ciebie też, Drogi Czytelniku, zapraszamy do tego grona – do rodziny Przyjaciół „Przymierza z Maryją”!
W pierwszy piątek miesiąca lipca, o godzinie 15.00 w Bazylice Bożego Ciała w Krakowie odbędzie się comiesięczna wspólna Modlitwa Różańcowa w intencji Apostołów Fatimy i Przyjaciół „Przymierza z Maryją”.