Irlandzki hierarcha: dzieci z rozbitych rodzin często czują się niedowartościowane

2011-08-18 00:00:00
Irlandzki hierarcha: dzieci z rozbitych rodzin często czują się niedowartościowane

Irlandzkie media oburzyły się na jednego z biskupów, który stwierdził m.in., że dzieci pochodzące z rozbitych rodzin już na samym początku życia są „przegrane”. Jego zdaniem jest wielce prawdopodobne, że będą dysfunkcjonalnymi dorosłymi.

Biskup Elphin Christopher Jones posiada ponad siedemnastoletnie doświadczenie w pracy społecznej w Sligo. Na co dzień spotyka się z dziećmi pochodzącymi z rozbitych rodzin.

Hierarcha, który jest przewodniczącym organizacji charytatywnej „Accord”, podkreślił, że nie krytykuje samotnych rodziców, z których wielu podejmuje „heroiczne wysiłki”, by jak najlepiej wychować swoje dzieci. Stwierdził jednak, że dzieci powinny wychowywać się w rodzinie złożonej z ojca i matki. Tylko w takim środowisku mogą doświadczyć miłości niezbędnej do tego, by wyrosły na dowartościowanych dorosłych. - Największe dobro dla nich może ostatecznie wypłynąć z rodziny opartej na małżeństwie kochających się rodziców – mówił ostatnio.

Zdaniem hierarchy, rozkład życia małżeńskiego może prowadzić do niepokojów społecznych, a nawet przemocy. Biskup Jones podkreślił, że jest to fakt potwierdzony naukowo.

Biskup skrytykował także model rodziny, w którym ojciec pracuje i pozostaje prawie przez cały dzień poza domem, a wychowanie dzieci pozostawia wyłącznie kobiecie. Przyznał, że na przełomie lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych pracował pośród rodzin, w których działo się wiele złego, zasiedlały one nowo wybudowane osiedla robotnicze. Często dzieci rodziły się w rodzinach dysfunkcyjnych, w których już na wczesnym etapie brakowało miłości.

- Wiele z nich urodziło się przegranymi. Dzieci te już na samym starcie pozbawione były miłości.
Dodał, że często spotykał się później z młodymi ludźmi pochodzącymi z takich rodzin, którzy cierpieli z powodu niedowartościowania. W rezultacie często wyrastają na dysfunkcyjnych dorosłych.

Hierarcha krytykując modę na rozwody stwierdził: - Wskutek osłabienia kultury małżeństwa, coraz większa liczba dzieci nigdy nie doświadczy bezcennej wartości dorastania w rodzinie, w której zaślubieni sobie rodzice wciąż sie kochają.

Biskup podkreślił, że wszyscy zobowiązani jesteśmy do tego, by zapewnić, dzieciom środowisko rozwoju ukształtowane przez kochającą się rodzinę, złożoną z ojca i matki.

Duchowny skrytykował także homoseksualistów, żądających legalizacji tzw. małżeństw tej samej płci. Stwierdził, tuż po marszu sodomitów, że legalizacja tego typu „małżeństw” będzie kolejnym krokiem władz w kierunku osłabienia tradycyjnej rodziny.

Powiedział, że w oczach Kościoła katolickiego „współżycie homoseksualne nigdy nie było małżeństwem i nigdy nim nie może być. - Małżeństwo jest życiodajnym związkiem między mężczyzną i kobietą – skomentował biskup.

Źródło: The Irish Independent, AS.
Rankiem 16 lipca 1251 r., gdy Szymon Stock odmawiał piękną, ułożoną przez siebie modlitwę Flos Carmeli, wedle jego własnej relacji jaką zdał ojcu Piotrowi Swayngtonowi, swojemu sekretarzowi i spowiednikowi: "nagle ukazała mi się Matka Boża w otoczeniu wielkiej niebiańskiej świty i trzymając w ręce habit Zakonu, powiedziała mi: "Weź, Najukochańszy Synu, ten szkaplerz twego Zakonu, jako wyróżniający znak i symbol przywilejów, który otrzymałam dla ciebie i dla wszystkich synów Karmelu. Jest to znak zbawienia, ratunek pośród niebezpieczeństw, przymierze pokoju i wszechwieczna ochrona. Kto w nim umrze, nie zazna ognia piekielnego".
„Proroctwa nie lekceważcie. Przepowiednie dla Polski” Pawła Kota i Adama Kowalika to fascynująca podróż po proroctwach, które Pan Bóg i Najświętsza Maryja Panna skierowali do nas za pośrednictwem polskich i zagranicznych wizjonerów.
Dlaczego we współczesnym świecie próbuje się pokazać wspólność celów ruchu syjonistycznego z chrześcijaństwem? Dlaczego „chrześcijański syjonizm” ma tak duży wpływ na decyzje polityczne o wymiarze globalnym, angażujące w politykę Izraela wiele państw świata, w tym Stany Zjednoczone? Czy „chrześcijański syjonizm”, mocny raczej w środowiskach ewangelickich, ma swoich zwolenników także w Polsce? Odpowiedzi na te pytania szukać można w nowym kwartalniku, który Stowarzyszenie Ks. Piotra Skargi przygotowało dla czytelników szukających rzetelnych informacji, które trudno znaleźć w innych mass mediach.
Przyjaciele „Przymierza z Maryją” to wspólnota istniejąca przy Stowarzyszeniu Ks. Piotra Skargi od ponad trzech lat. Gromadzi ona najbardziej oddanych Czytelników pisma, którzy w sposób szczególny postanowili pomagać w rozwoju naszego dwumiesięcznika. Ciebie też, Drogi Czytelniku, zapraszamy do tego grona – do rodziny Przyjaciół „Przymierza z Maryją”!
W pierwszy piątek miesiąca lipca, o godzinie 15.00 w Bazylice Bożego Ciała w Krakowie odbędzie się comiesięczna wspólna Modlitwa Różańcowa w intencji Apostołów Fatimy i Przyjaciół „Przymierza z Maryją”.