Kaczmarek: uniwersytety coraz częściej poddają się autocenzurze

2012-01-27 00:00:00
Kaczmarek: uniwersytety coraz częściej poddają się autocenzurze

Współautor głośnego dokumentu o Wojciechu Jaruzelskim przyznaje, że nie wie dlaczego „Towarzysz Generał idzie na wojnę” jest uważany za kontrowersyjny. Wszak uzasadnienie niedawnego wyroku w procesie w sprawie stanu wojennego jest kompatybilne z tym, co historycy mieli do powiedzenia w jego filmie.

Spotkanie toruńskiego Klubu Polonia Chistiana, na którym zaprezentowany miał zostać film Grzegorza Brauna i Roberta Kaczmarka „Towarzysz Generał idzie na wojnę” zostało odwołane. Dziekan Wydziału Matematyki i Informatyki Uniwersytetu Mikołaja Kopernika najprawdopodobniej przestraszył się reakcji „Gazety Wyborczej” na pokazanie na uczelni prawdy o stanie wojennym. 
 
Jako oficjalne powody odwołania wydarzenia podano dwie przyczyny: po pierwsze – po spotkaniu organizatorzy przewidzieli możliwość zakupienia filmu, po drugie – aula miała być wynajęta instytucji niedziałającej w ramach uczelni. Na zmianę charakteru spotkania z wyłączeniem sprzedaży dziekan też się nie zgodził. Choć, w jego przekonaniu, uniwersytet jest ośrodkiem wolnej debaty, to debata powinna być merytoryczna, a ta - twierdzi prof. Rozkosz - nie była tak przygotowana.  
 
Zdaniem Roberta Kaczmarka środowiska uniwersyteckie coraz częściej ulegają "autocenzurze". - Przecież gdyby pan dziekan był człowiekiem rozsądnym, to zorganizowałby również pokaz filmu pani Zmarz-Koczanowicz "Noc z generałem", w którym pokazała towarzysza Jaruzelskiego jako osobę przeżywającą różne dylematy w związku z wprowadzeniem stanu wojennego – mówi reżyser. I przypomina, że tezy zawarte w filmie zostały ostatnio potwierdzone choćby przez wyrok sądowy, jaki zapadł w sprawie Czesława Kiszczaka oskarżonego o wprowadzenie stanu wojennego. Uzasadnienie wyroku jest kompatybilne z tym, co historycy mieli do powiedzenia w dokumencie "Towarzysz generał idzie na wojnę".
 
- Nie wiem, co jest przyczyną tego strachu, ale pewnie chodzi o ten fragment filmu, który dotyczy Bronisława Geremka i jego rozmów ze Stanisławem Cioskiem - zastanawia się Robert Kaczmarek. Reżyser przypomina, że jest fakt jest znany już od 1995 roku i był wielokrotnie przywoływany. Problem zaczął się dopiero wtedy, gdy informacje w nim zawarte zostały upublicznione setkom tysięcy telewidzów. Według przytoczonej w filmie relacji ówczesnego ministra ds. związków zawodowych, Stanisława Cioska, Geremek  2 grudnia 1981 r. sugerował mu siłowe rozwiązanie problemu „Solidarności”!
 
 
PiotrSkarga.pl, „Nasz Dziennik” 
 
W roku 2025 Nagrodę im. Księdza Piotra Skargi otrzymała Koalicja na Rzecz Ocalenia Polskiej Szkoły. To wyraz wdzięczności za odważną obronę dzieci przed deprawacją i ideologiami, które serwują lewicowe i liberalne władze. Nagrodę z rąk Zarządu Stowarzyszenia Kultury Chrześcijańskiej im. Ks. Piotra Skargi odebrali Agnieszka Pawlik-Regulska i dr Zbigniew Barciński.
Każdy ma prawo do życia! W dobie najniższego w historii poziomu dzietności w Polsce, konieczne jest głośne przypomnienie, że każde życie jest bezcenne i wymaga opieki, a samo rodzicielstwo promocji!
– Tak wielka jest godność duszy, że każda ma ku obronie Anioła Stróża – zauważył pewnego razu św. Hieronim ze Strydonu, Doktor Kościoła, który zasłynął m.in. tym, że przetłumaczył Pismo Święte z greki i hebrajskiego na łacinę, tworząc tzw. Wulgatę.
– Do Apostolatu Fatimy należę od kilku miesięcy. Dlaczego podjąłem taką decyzję? Bo uważam, że Maryja nas do tego wzywa – mówi pan Stanisław, pochodzący z województwa lubelskiego.
– Jej medalik rozdawać, gdzie tylko się da: dzieciom, by zawsze go na szyi nosiły, i starszym, i młodzieży zwłaszcza, by pod Jej opieką miała dosyć sił do odparcia tylu pokus i zasadzek czyhających na nią w naszych czasach – pisał sto lat temu o. Maksymilian Kolbe. Biorąc sobie te słowa do serca, Stowarzyszenie Ks. Piotra Skargi prowadzi kampanię „Dar Maryi”, propagującą Cudowny Medalik. Weź w niej udział!