Kalifornia ”postindustrialnym piekłem”

2011-10-18 00:00:00
Kalifornia ”postindustrialnym piekłem”

W Kalifornii kryzys jest bardziej widoczny niż w innych amerykańskich stanach. Ekonomiści z California Lutheran University przekonują, że Kalifornia staje się „piekłem postindustrialnym”, z którego ucieka klasa średnia, a do którego wciąż przybywają ci, którzy myślą, że zrealizują swoje marzenia.

Dyrektor Economic Research Center w California Lutheran University, Bill Watkins zwraca uwagę, że w Kalifornii wciąż dobrze się żyje osobom bardzo zamożnym, administracji publicznej i najlepiej opłacanym robotnikom. Dla zdecydowanej większości mieszkańców, to nie jest dobre miejsce do życia.

Watkins mówi, że w Kalifornii szybciej niż w innych stanach rośnie bezrobocie, które wynosi obecnie 12 proc. - więcej niż średnia krajowa. W ubóstwie żyje 16,1 proc. obywateli. Ten wskaźnik także jest wyższy niż średnia krajowa, aż o 10 punktów procentowych.

Dwie ogromne aglomeracje stanu, miasta Fresno i San Bernardino uważane są za jedne z największych miast w Stanach Zjednoczonych. Ponad jedna trzecia mieszkańców tych miast żyje w skrajnym ubóstwie. San Bernardino jest drugim najuboższym miastem w Stanach, po słynnym Detroit.

W Kalifornii średnia wartość domów spadła o ponad 100 tys. dol. Co roku tylko 50 tys. spośród 150 tys. absolwentów wyższych uczelni znajduje pracę. Klasa średnia opuszcza stan. 

Wielkim problemem są zatłoczone autostrady i przerwy w dostawach wody, a także poziom nauczania w szkołach publicznych. Wszystkie te elementy, zdaniem ekonomistów, wpływają na to, że Kalifornia staje się „piekłem postindustrialnym”.

Ekonomiści nie wróżą stanowi świetlanej przyszłości. Mówią, że jest on pełen kontrastów. Jest tu piękna przyroda, ale także częste trzęsienia ziemi i potężne pożary. Mieszkają tutaj ludzie zaliczający się do najbogatszych na świecie, ale jest też wiele biedaków i bezdomnych. Widoczne jest ogromne rozwarstwienie społeczeństwa, bardzo wysoki poziom ubóstwa i przestępczości.

Źródło: Catholic Online, AS
– Kult Świętej Rodziny przychodzi w samą porę, aby leczyć rany zadane rodzinom chrześcijańskim przez ducha tego świata – pisał już ponad sto lat temu katolicki misjonarz i nauczyciel ks. Jan Berthier. Ponieważ słowa te nie straciły nic na swojej aktualności, a kryzys rodzin niestety wciąż się pogłębia, Stowarzyszenie Ks. Piotra Skargi postanowiło zorganizować kampanię „Najświętsza Rodzino, bądź naszą obroną!”
Klub Polonia Christiana w Krakowie oraz Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej im. Księdza Piotra Skargi zapraszają na wyjątkową i niezwykle ważną konferencję pt. „Czy Polsce grozi kolejny rozbiór?”. Wydarzenie to jest organizowane w związku z 230. rocznicą III rozbioru Polski, który na 123 lata wymazał naszą Ojczyznę z map świata.
Każdy ma prawo do życia! W dobie najniższego w historii poziomu dzietności w Polsce, konieczne jest głośne przypomnienie, że każde życie jest bezcenne i wymaga opieki, a samo rodzicielstwo promocji!
Modlitwa za zmarłych jest jednym z najpiękniejszych uczynków miłosierdzia, jaki może spełnić katolik. My – synowie i córki Mistycznego Ciała Chrystusa wierzymy, że dzięki naszej modlitwie dusze zmarłych doświadczają łaski życia wiecznego, a my sami umacniamy w sobie nadzieję na spotkanie z nimi w Niebie. Właśnie dlatego Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej im. Księdza Piotra Skargi zaprasza wszystkich ludzi dobrej woli na Zaduszki za naszych Przyjaciół, Współpracowników i Dobrodziejów.
– Ja jestem Matką dusz czyśćcowych. Moje modlitwy łagodzą czyśćcowe męki tych, którzy znosić je muszą. Jestem Matką pocieszenia dla dusz cierpiących, które na wezwanie mego imienia radują się jak chorzy, usłyszawszy słowa pocieszenia od lekarza – takie słowa usłyszała od Maryi podczas jednego z objawień św. Brygida Szwedzka.