Karlsruhe: Federalny Trybunał Konstytucyjny uchylił wyrok neonaziście

2012-03-02 00:00:00
Karlsruhe: Federalny Trybunał Konstytucyjny uchylił wyrok neonaziście

Organ sądownictwa konstytucyjnego uznał, że negowanie holokaustu w wąskim gronie nie stanowi podżegania do nienawiści i nie jest tzw. kłamstwem oświęcimskim. Sądy w obu instancjach uznały mężczyznę za winnego. Sprawa trafiła jednak do Trybunału w Karlsruhe. Środowiska żydowskie żądają natychmiastowej rewizji wyroku.

Specyficznie rozumiana wolność słowa, stanowiła podstawę dla FTK, kiedy orzekał on o uchyleniu wyroku na neonaziście. Okazało się, że kolportowanie materiałów antysemickich w ograniczonym gronie nie wyczerpuje znamion kłamstwa oświęcimskiego. W 2005 r. pewien neonazista, dyskutując  w lokalu z jego właścicielem, próbował mu udowodnić, że "nie było żadnych zbrodni na Żydach, nie było holokaustu, nie było komór gazowych, a przekazy na ten temat to jedno wielkie kłamstwo". Już po tej rozmowie posłał do gospody różne ulotki i materiały propagandowe, które zaprzeczały mordom hitlerowskim. Gospodarz przekazał te publikacje policji, a ta zawiadomiła prokuraturę o przestępstwie.
 
Sędziowie argumentowali ponadto, że właściciel gospody nie rozprowadzał tych treści osobom trzecim, lecz od razu przekazał je policji - a więc była to tylko zwykła wymiana poglądów, nie zaś podżeganie do nienawiści połączone z kłamstwem oświęcimskim. Zatem paradoksalnie obiektem zainteresowania sędziów stał się właściciel lokalu. 
 
Ostro przeciwstawiają się wyrokowi Centralna Rada Żydów w Niemczech oraz Światowy Kongres Żydów. "Nasz Dziennik" przytacza wypowiedź szefa ŚKŻ Ronalda S. Laudera - Decyzja najwyższego niemieckiego sądu jest podręcznikiem dla neonazistów, w jaki sposób można negować holokaust.
 
- Usuwanie tylnymi drzwiami dotychczasowej interpretacji przestępstwa kłamstwa oświęcimskiego jest sprzeczne z naszymi zasadami konstytucyjnymi - uważa Charlotte Knobloch, wiceprzewodnicząca tej organizacji, która jest jednocześnie szefową gminy żydowskiej w Monachium.


Źródło: naszdziennik.pl
luk
 
Wiosną 2004 roku 54-letnia Francuzka Bernadette Marie Helene Vernamat wybrała się z pielgrzymką do Libanu, do grobu św. Charbela. Kobieta chorowała na złośliwego raka piersi i żołądka. Po spowiedzi i Komunii św. odmówiła cały Różaniec przy grobie świętego. Badania, które zrobiła po powrocie do domu, wykazały jej całkowite uzdrowienie. Tak działa ten wyjątkowy mnich z Libanu, za wstawiennictwem którego łaskę uzdrowienia otrzymały już tysiące osób.
Rankiem 16 lipca 1251 r., gdy Szymon Stock odmawiał piękną, ułożoną przez siebie modlitwę Flos Carmeli, wedle jego własnej relacji jaką zdał ojcu Piotrowi Swayngtonowi, swojemu sekretarzowi i spowiednikowi: "nagle ukazała mi się Matka Boża w otoczeniu wielkiej niebiańskiej świty i trzymając w ręce habit Zakonu, powiedziała mi: "Weź, Najukochańszy Synu, ten szkaplerz twego Zakonu, jako wyróżniający znak i symbol przywilejów, który otrzymałam dla ciebie i dla wszystkich synów Karmelu. Jest to znak zbawienia, ratunek pośród niebezpieczeństw, przymierze pokoju i wszechwieczna ochrona. Kto w nim umrze, nie zazna ognia piekielnego".
„Proroctwa nie lekceważcie. Przepowiednie dla Polski” Pawła Kota i Adama Kowalika to fascynująca podróż po proroctwach, które Pan Bóg i Najświętsza Maryja Panna skierowali do nas za pośrednictwem polskich i zagranicznych wizjonerów.
Dlaczego we współczesnym świecie próbuje się pokazać wspólność celów ruchu syjonistycznego z chrześcijaństwem? Dlaczego „chrześcijański syjonizm” ma tak duży wpływ na decyzje polityczne o wymiarze globalnym, angażujące w politykę Izraela wiele państw świata, w tym Stany Zjednoczone? Czy „chrześcijański syjonizm”, mocny raczej w środowiskach ewangelickich, ma swoich zwolenników także w Polsce? Odpowiedzi na te pytania szukać można w nowym kwartalniku, który Stowarzyszenie Ks. Piotra Skargi przygotowało dla czytelników szukających rzetelnych informacji, które trudno znaleźć w innych mass mediach.
Przyjaciele „Przymierza z Maryją” to wspólnota istniejąca przy Stowarzyszeniu Ks. Piotra Skargi od ponad trzech lat. Gromadzi ona najbardziej oddanych Czytelników pisma, którzy w sposób szczególny postanowili pomagać w rozwoju naszego dwumiesięcznika. Ciebie też, Drogi Czytelniku, zapraszamy do tego grona – do rodziny Przyjaciół „Przymierza z Maryją”!
Cookies

Niniejszy serwis wykorzystuje pliki cookies do poprawnego funkcjonowania zawartych w nim treści oraz do innych celów, takich jak dopasowywanie i wyświetlanie reklam spersonalizowanych.

Możesz wybrać, które kategorie plików będą używane - w ustawieniach.