Katolicy w Bośni i Hercegowinie nie czują się bezpiecznie

2011-08-31 00:00:00
Katolicy w Bośni i Hercegowinie nie czują się bezpiecznie


W Bośni i Hercegowinie żyjemy w pokoju, ale za cenę niesprawiedliwości. Tolerowanie takiej sytuacji skutkuje jednak radykalizacją postaw, co wcześniej czy później może doprowadzić do eksplozji – uważa sekretarz generalny tamtejszego episkopatu. Zdaniem ks. Ivo Tomaševića, 16 lat po zawarciu porozumienia w Dayton należy powiedzieć, iż było ono niesprawiedliwe – informuje Radio Watykańskie.

Porozumienie to daje decydujący głos muzułmanom, bez zagwarantowania praw mniejszości. – My nie czujemy się w tym kraju bezpiecznie – podkreśla katolicki duchowny, zaznaczając, że do takich warunków nie chcą też wracać uchodźcy.

Tylko 3 proc. katolików, którzy opuścili Bośnię i Hercegowinę w czasie konfliktu, powróciło do dawnej ojczyzny. – W tym sensie powojenne regulacje usankcjonowały czystki etniczne – dodaje sekretarz generalny episkopatu.

Źródło: Radio Watykańskie

Rankiem 16 lipca 1251 r., gdy Szymon Stock odmawiał piękną, ułożoną przez siebie modlitwę Flos Carmeli, wedle jego własnej relacji jaką zdał ojcu Piotrowi Swayngtonowi, swojemu sekretarzowi i spowiednikowi: "nagle ukazała mi się Matka Boża w otoczeniu wielkiej niebiańskiej świty i trzymając w ręce habit Zakonu, powiedziała mi: "Weź, Najukochańszy Synu, ten szkaplerz twego Zakonu, jako wyróżniający znak i symbol przywilejów, który otrzymałam dla ciebie i dla wszystkich synów Karmelu. Jest to znak zbawienia, ratunek pośród niebezpieczeństw, przymierze pokoju i wszechwieczna ochrona. Kto w nim umrze, nie zazna ognia piekielnego".
„Proroctwa nie lekceważcie. Przepowiednie dla Polski” Pawła Kota i Adama Kowalika to fascynująca podróż po proroctwach, które Pan Bóg i Najświętsza Maryja Panna skierowali do nas za pośrednictwem polskich i zagranicznych wizjonerów.
Dlaczego we współczesnym świecie próbuje się pokazać wspólność celów ruchu syjonistycznego z chrześcijaństwem? Dlaczego „chrześcijański syjonizm” ma tak duży wpływ na decyzje polityczne o wymiarze globalnym, angażujące w politykę Izraela wiele państw świata, w tym Stany Zjednoczone? Czy „chrześcijański syjonizm”, mocny raczej w środowiskach ewangelickich, ma swoich zwolenników także w Polsce? Odpowiedzi na te pytania szukać można w nowym kwartalniku, który Stowarzyszenie Ks. Piotra Skargi przygotowało dla czytelników szukających rzetelnych informacji, które trudno znaleźć w innych mass mediach.
Przyjaciele „Przymierza z Maryją” to wspólnota istniejąca przy Stowarzyszeniu Ks. Piotra Skargi od ponad trzech lat. Gromadzi ona najbardziej oddanych Czytelników pisma, którzy w sposób szczególny postanowili pomagać w rozwoju naszego dwumiesięcznika. Ciebie też, Drogi Czytelniku, zapraszamy do tego grona – do rodziny Przyjaciół „Przymierza z Maryją”!
W pierwszy piątek miesiąca lipca, o godzinie 15.00 w Bazylice Bożego Ciała w Krakowie odbędzie się comiesięczna wspólna Modlitwa Różańcowa w intencji Apostołów Fatimy i Przyjaciół „Przymierza z Maryją”.