Czesław Kiszczak uznany został przez Sąd Okręgowy w Warszawie winnym udziału w zorganizowanym związku przestępczym o charakterze zbrojnym, wprowadzającym stan wojenny. Były premier siedzieć nie pójdzie - wyrok dwóch lat więzienia został zawieszony na okres 5 lat.
Stanisław Kania, członek Rady Państwa w 1981 r. został uniewinniony. Sprawa Wojciecha Jaruzelskiego została wyłączona ze sprawy Kiszczaka i Kani, ze względu na zły stan zdrowia generała. Jeśli ten się poprawi, proces byłego I sekretarza PZPR odbędzie się oddzielnie.
Według odczytującej wyrok sądowy, w Polsce istniał w 1981 r. związek przestępczy o charakterze zbrojnym, mający na celu wprowadzenie - wbrew prawu - stanu wojennego na terenie Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej. To właśnie za udział w nim Czesław Kiszczak został skazany na 4 lata więzienia, które sędzia złagodziła do wymiaru 2 lat pozbawienia wolności. Zawieszenie wykonania wyroku uzasadniono wiekiem i stanem zdrowia byłego szefa MSW.
Prokurator IPN domagał się kar po 2 lata więzienia w zawieszeniu dla b. I sekretarza KC PZPR Stanisława Kani i b. szefa MSW Czesława Kiszczaka. Kania chciał uniewinnienia, a Kiszczak - umorzenia sprawy. IPN domagał się także, by sprawę trzeciej podsądnej, członkini Rady Państwa PRL w 1981 r. Eugenii Kempary umorzyć z podkreśleniem uznania jej winy z powodu przedawnienia karalności, do czego sąd się przychylił.
Wyrok jest nieprawomocny. Spośród oskarżonych, w sądzie stawił się jedynie Stanisław Kania. Wobec części wyroku dotyczącej jego osoby, prokuratorzy IPN zapowiedzieli apelację.
Copyright © by STOWARZYSZENIE KULTURY CHRZEŚCIJAŃSKIEJ IM. KS. PIOTRA SKARGI | Aktualności | Piotr Skarga TV | Apostolat Fatimy