Konrad Szymański: chrześcijaństwo i integracja europejska zaczynają się rozchodzić

2011-11-10 00:00:00
Konrad Szymański: chrześcijaństwo i integracja europejska zaczynają się rozchodzić


Chrześcijaństwo i integracja europejska zaczynają się na naszych oczach wzajemnie rozchodzić – zauważa eurodeputowany Konrad Szymański, w rozmowie z Radiem Watykańskim. Zdaniem polskiego polityka, reprezentującego w Parlamencie Europejskim Prawo i Sprawiedliwość, jest to historyczny przełom, ponieważ chrześcijaństwo było pierwotną przesłanką do integracji europejskiej, a dzisiaj staje się stroną istotnego napięcia w procesie integracji.

Szymański uważa, że znajdujemy się w momencie, gdy integracja europejska dotknęła ściany i nie widać przesłanek, by proces integracji mógł się rozszerzyć o jakieś nowe sfery. Z jednej strony jest to kwestia wyborów natury ekonomicznej, a z drugiej problemem jest rozchodzenie się podstaw aksjologicznych Unii Europejskiej. – 30-40 lat temu kraje członkowie były bardzo blisko siebie, również z uwagi na inspiracje chrześcijańskie. Dzisiaj wszystkie kraje Unii Europejskiej zaczynają się rozjeżdżać we wszelkie możliwe strony – mówi polski eurodeputowany.

Szymański zauważa, że obok krajów „o relatywnie bliskich wciąż chrześcijaństwu wyborach aksjologicznych, tak jak Polska czy Włochy”, mamy takie, jak Holandia, Szwecja czy Wielka Brytania, „których prawodawstwo antydyskryminacyjne, zasady postępowania, gwarancje dla życia dzieci nienarodzonych, postrzeganie rodziny zmieniają się tak radykalnie, że trudno sobie wyobrazić, by te państwa mogły cokolwiek zrobić razem na poziomie unijnym, ponieważ zupełnie się od siebie różnią”.

Według polskiego polityka, mimo że Unia Europejska nigdy nie uzyskała kompetencji, by wpływać na prawodawstwo rodzinne, prawo małżeńskie, czy też prawo, dotyczące ochrony życia dzieci nienarodzonych, to w praktyce widać wyraźnie, że istnieje olbrzymia presja, aby w sposób pośredni wpływać na obszar prawa rodzinnego. – Widać wyraźnie, że Unia Europejska w relacjach zewnętrznych nadużywa zaufania państw członkowskich, bardzo często oddziałując w Ameryce Południowej czy w Afryce na rzecz przyjmowania permisywnych, a więc liberalnych rozwiązań w zakresie ochrony życia czy kształtu rodziny – zaznacza Szymański.

Źródło: Radio Watykańskie

Wiosną 2004 roku 54-letnia Francuzka Bernadette Marie Helene Vernamat wybrała się z pielgrzymką do Libanu, do grobu św. Charbela. Kobieta chorowała na złośliwego raka piersi i żołądka. Po spowiedzi i Komunii św. odmówiła cały Różaniec przy grobie świętego. Badania, które zrobiła po powrocie do domu, wykazały jej całkowite uzdrowienie. Tak działa ten wyjątkowy mnich z Libanu, za wstawiennictwem którego łaskę uzdrowienia otrzymały już tysiące osób.
Rankiem 16 lipca 1251 r., gdy Szymon Stock odmawiał piękną, ułożoną przez siebie modlitwę Flos Carmeli, wedle jego własnej relacji jaką zdał ojcu Piotrowi Swayngtonowi, swojemu sekretarzowi i spowiednikowi: "nagle ukazała mi się Matka Boża w otoczeniu wielkiej niebiańskiej świty i trzymając w ręce habit Zakonu, powiedziała mi: "Weź, Najukochańszy Synu, ten szkaplerz twego Zakonu, jako wyróżniający znak i symbol przywilejów, który otrzymałam dla ciebie i dla wszystkich synów Karmelu. Jest to znak zbawienia, ratunek pośród niebezpieczeństw, przymierze pokoju i wszechwieczna ochrona. Kto w nim umrze, nie zazna ognia piekielnego".
„Proroctwa nie lekceważcie. Przepowiednie dla Polski” Pawła Kota i Adama Kowalika to fascynująca podróż po proroctwach, które Pan Bóg i Najświętsza Maryja Panna skierowali do nas za pośrednictwem polskich i zagranicznych wizjonerów.
Dlaczego we współczesnym świecie próbuje się pokazać wspólność celów ruchu syjonistycznego z chrześcijaństwem? Dlaczego „chrześcijański syjonizm” ma tak duży wpływ na decyzje polityczne o wymiarze globalnym, angażujące w politykę Izraela wiele państw świata, w tym Stany Zjednoczone? Czy „chrześcijański syjonizm”, mocny raczej w środowiskach ewangelickich, ma swoich zwolenników także w Polsce? Odpowiedzi na te pytania szukać można w nowym kwartalniku, który Stowarzyszenie Ks. Piotra Skargi przygotowało dla czytelników szukających rzetelnych informacji, które trudno znaleźć w innych mass mediach.
Przyjaciele „Przymierza z Maryją” to wspólnota istniejąca przy Stowarzyszeniu Ks. Piotra Skargi od ponad trzech lat. Gromadzi ona najbardziej oddanych Czytelników pisma, którzy w sposób szczególny postanowili pomagać w rozwoju naszego dwumiesięcznika. Ciebie też, Drogi Czytelniku, zapraszamy do tego grona – do rodziny Przyjaciół „Przymierza z Maryją”!