Pomimo tego, że Komisja Majątkowa została zlikwidowana w ubiegłym roku, Kościół nadal może się ubiegać o zwrot mienia zagrabionego przez zbrodniczą władzę komunistyczną.
Archidiecezja poznańska starała się o zwrot działki, która została zabrana jej w latach 70. Kościół nie wystąpił o jej zwrot do Komisji Majątkowej do 31 grudnia 1992 r., a więc w terminie ostatecznie ustanowionym jako graniczny dla zgłaszania takich roszczeń. Zaczął się o nią ubiegać dopiero w 2004 r., a przedstawiciele strony kościelnej powołali się na ustawę o gospodarce nieruchomościami, która weszła w życie w 1998 roku. Podstawą stał się art. 136 tej ustawy, stwierdzający, że można się domagać zwrotu nieruchomości, jeśli "stała się ona zbędna na cel określony w decyzji o wywłaszczeniu".
Po latach sporu Naczelny Sąd Administracyjny orzekł, że miasto powinno zwrócić archidiecezji zagrabioną działkę. Z tej decyzji wynika, że wszystkie roszczenia, których podmioty kościelne nie zdążyły zgłosić do rozpatrzenia przez Komisję Majątkową, nie przepadają, a Kościół może dochodzić swych praw w trybie ustawy o gospodarce nieruchomościami – donosi „Nasz Dziennik”.
Decyzja Naczelnego Sądu Administracyjnego jest istotna, gdyż ustawą z dnia 17 maja 1989 roku o stosunku państwa do Kościoła katolickiego, ustanowiono specjalny tryb postępowania mediacyjno- polubownego w sprawie zwrotu upaństwowionych nieruchomości kościelnych osób prawnych. Postępowanie takie miało toczyć się przed Komisją Majątkową. Z takiego trybu postępowania można było skorzystać składając wniosek w określonym terminie tj. do końca 1992 roku.
Ksiądz profesor Dariusz Walencik, kierownik Zakładu Prawa Wyznaniowego Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Opolskiego, twierdzi, iż uchylenie przepisów normujących wspomniane postępowanie regulacyjne, zniesienie Komisji Majątkowej przed którą prowadzono postępowanie i derogacja przepisów stanowiących zawiłe terminy składania wniosków do Komisji Majątkowej mają określone konsekwencje. – Powoduje to, iż kościelne osoby prawne, które nie złożyły wniosków do Komisji, złożyły je po terminie lub złożyły wnioski dotyczące tylko części swoich roszczeń, w aktualnym stanie prawnym mogą również wystąpić na drogę administracyjną lub sądową z nowymi roszczeniami - wyjaśnia ks. prof. Walencik.
Zrabowane przez władzę komunistyczną mienie Kościoła do dzisiaj jeszcze nie zostało w całości zwrócone. Oddalona, przez Naczelny Sąd Administracyjny, kasacja daje nadzieję na pełną restytucję utraconej własności.
Źródło: „Nasz Dziennik”
ged