O aborcji, eutanazji, metodzie in vitro, a także o zagrożeniach płynących z promowanej wśród młodzieży permisywnej edukacji seksualnej rozmawiali działacze pro-life zgromadzeni w sobotę, 19 marca, na 31. Ogólnopolskiej Pielgrzymce Obrońców Życia na Jasną Górę. Uczestnicy pielgrzymki podkreślali, że dziś przyszedł czas na działanie – na odważne opowiedzenie się po stronie życia. – Ludzie wiary modlą się w intencji życia, ale sama modlitwa bez zaangażowania na rzecz życia jest jakby jałowa. Czegoś jej brakuje. Za modlitwą musi iść działanie na rzecz życia – mówił abp Stanisław Nowak, metropolita częstochowski.
Spotkanie na Jasnej Górze zgromadziło ponad tysiąc pięćset osób – przedstawicieli kilkudziesięciu ruchów i stowarzyszeń pro-life, działających na terenie kraju.

Specjalnie zaproszony na pielgrzymkę Raymond de Souza, katolicki intelektualista, działacz Human Life International wygłosił wykład pt. "Antykultura śmierci a Ewangelia życia - relatywizm, dechrystianizacja i katolicka kontrrewolucja". Gość ze Stanów Zjednoczonych przedstawił 3 kroki, które prowadzą do cywilizacji śmierci: antykoncepcja (wojna ludzi z sobą nawzajem), aborcja (wojna rodziców z dziećmi) oraz eutanazja (wojna dzieci z rodzicami). –
Na Zachodzie dominuje dziś mentalność antykoncepcyjna. Każdego roku więcej ludzi umiera niż rodzi się. Przez to cywilizacja chrześcijańska wypierana jest przez islam – tłumaczył.
Działacz pro-life z USA podkreślił, że jak kiedyś odpowiedzią na reformację była kontreformacja, dziś konieczna jest odpowiedź na rewolucję, czyli kontrewolucja, a środkami jej działania są: modlitwa, zdobywanie wiedzy i działanie. –
Chrystus szuka świadków, którzy mają odważną wiarę. Ludzi, którzy spotykają się z ogromem Jego miłości i tą miłością płoną. Mówi się, że żołnierze walczą, ale Bóg wygrywa wojnę. My więc powinniśmy walczyć, a Bóg da nam zwycięstwo – podkreślał Raymond de Souza.
Wskazał także na postać o. Augustyna Kordeckiego, który nie oddał Jasnej Góry w czasie potopu szwedzkiego. –
Jego przykład wierności i odwagi rozprzestrzenił się na cały świat. Potrzebujemy dziś herosów na wzór o. Kordeckiego, aby chwała Chrystusa rozrastała się po całym świecie – mówił.

Sławomir Skiba, redaktor naczelny dwumiesięcznika "Polonia Christiana" zachęcał zebranych do konkretnego włączenia się w działanie na rzecz życia. –
29 maja w Warszawie odbędzie się Marsz dla życia. Zapraszam. W Hiszpanii w takim marszu bierze udział milion osób. Tyle samo uczestniczyło w Rzymie w takiej inicjatywie. W Paryżu było 40 tys. osób. W Warszawie jedynie sześć tysięcy. Czas to zmienić. Musimy się policzyć. Musimy pokazać ilu nas jest i wywrzeć nacisk na rządzących – mówił Sławomir Skiba.

Centralnym punktem spotkania była Msza św. odprawiona w południe w Kaplicy Matki Bożej. Eucharystii przewodniczył i homilię wygłosił abp Stanisław Nowak, metropolita częstochowski.
Abp Stanisław Nowak wezwał obrońców życia do intensywnego działania na polu ochrony życia. –
Obrona życia do końca, to zadanie dla każdego człowieka. To nie jest przywilej jakichś grup, ale sprawa wszystkich. Wielkie zadanie – mówił w homilii metropolita częstochowski.
Jak zaznaczył hierarcha, trwa wojna wypowiedziana nienarodzonym, wypowiedziana życiu. –
Już nie tylko aborcja czy eutanazja, ale także in vitro i inne wyrafinowane metody zagrażają życiu. Skutki tego mamy - Polska wymiera. Domagajmy się więc, aby życie ludzkie było chronione w naszej Ojczyźnie. Przypominajmy naszym posłom i senatorom oraz rządzącym o obowiązku obrony życia. Zaniedbanie tego obowiązku grozi ludzkości katastrofą - podkreślał abp Nowak.
Kaznodzieja prosił uczestników pielgrzymki, "by dalej bronili życia w duchu krzyża.
Uczestnicy pielgrzymki przyjęli specjalne przesłanie. –
Mówimy o in vitro. Przypominamy, że ta procedura powinna być zakazana i apelujemy do posłów o przyjęcie stosownej ustawy w tej sprawie. Mówimy o braku polityki prorodzinnej, który z roku na rok jest coraz bardziej dotkliwie odczuwany przez rodziny, szczególnie przez rodziny wychowujące dzieci, gdzie coraz trudniej związać koniec z końcem, a brak tej polityki na tle Europy jest rodzajem skandalu. To są takie bardziej bolesne sprawy – mówił dr Paweł Wosicki, prezes Polskiej Federacji Obrony Życia.
Dr inż. Antoni Zięba, prezes Polskiego Stowarzyszenia Obrońców Życia Człowieka wyjaśnił, że działacze pro-life przybyli na Jasną Górę podziękować za beatyfikację Jana Pawła II. – Mówimy, że był on największym z rodu Polaków i największym obrońcą życia i praw rodziny w skali całego świata. Jan Paweł II był papieżem życia i praw rodziny, i myślę, że ten dar beatyfikacji ożywi ruchy «pro life» i «pro familia» nie tylko w Polsce, ale w skali całego świata" – podkreślił dr Zięba.
Konkretnym wyrazem działania obrońców życia był obrzęd Duchowej Adopcji. Zostały rozdane także nagrody zwycięzcom VII edycji Konkursu im. ks. Jerzego Popiełuszki "Pomóż ocalić życie bezbronnemu". –
Dla mnie idea bronienia życia jest bardzo ważna i bliska. Chciałabym zrobić wszystko co możliwe, aby zaangażować się w to dzieło. Wiem, że piąte przykazanie Boże mówi: "Nie zabijaj", a ja chcę żyć według tych zasad – powiedziała Michalina Chmielarczyk, jedna z laureatek konkursu.
W tym roku wśród uczestników pielgrzymki obrońców życia było wielu młodych ludzi. –
To cieszy, że wciąż nowe grupy, nowe osoby, młodzież garnie się i ma potrzebę tą swoją postawę manifestować, o prawo do życia, o prawo do rodziny, o te sprawy, które są nam bliskie – podkreśla dr Paweł Wosicki.
Do organizatorów 31 Pielgrzymki Obrońców Życia na Jasną Górę specjalny list skierował J. Em. ks. bp Kazimierz Górny. "Zabijanie dzieci w łonach matek jest skandalem naszych czasów. Chrześcijanin nie może pozostać obojętny wobec losu niewinnych istot ludzkich. Każde dziecko już od poczęcia zasługuje na miłość i opiekę, szczególnie dzieci chore. Takie dzieci trzeba leczyć, a nie zabijać.
Nadszedł czas podjęcia konkretnych działań na rzecz prawa do życia wszystkich poczętych dzieci, bez względu na ich stan zdrowia.
Inicjatywy środowisk ludzi świeckich, występujących w obronie życia, całym sercem popieramy, zachęcając do współpracy wszystkich ludzi sumienia. Jesteśmy przekonani, że zbliżająca się beatyfikacja Sługi Bożego Jana Pawła II jest wystarczającym wołaniem do zaangażowania się w budowanie cywilizacji życia. Niech Święty Maksymilian w 70-tą rocznicę męczeńskiej śmierci uprasza zwycięstwo" – czytamy w we wspomnianym liście.
Źródło: pro-life.pl, Małgorzata Pabis