Negowanie chrześcijaństwa źródłem kryzysu

2011-12-08 00:00:00
Negowanie chrześcijaństwa źródłem kryzysu

Negowanie wartości chrześcijańskich, relatywizacja praw człowieka i lekceważenie celów demokracji to zdaniem Rady Społecznej przy Arcybiskupie Poznańskim najważniejsze przyczyny współczesnego kryzysu gospodarczego.

Oświadczenie Rady zaprezentowali dziennikarzom wybitny ekonomista i prawnik, prof. Bohdan Gruchman i prof. Wojciech Łączkowski. Członkowie Rady przypomnieli, że kryzys ekonomiczny jest bezpośrednim rezultatem dwóch zapaści gospodarczych, jakie wydarzyły się we współczesnym, zglobalizowanym świecie – bankructwa bankowego w USA i kryzysu strefy Euro wynikającego z zadłużenia się niektórych państw ponad realne możliwości spłacenia długu w przewidywalnej przyszłości.
 
„Ta sytuacja, poprzez różne mechanizmy łączące gospodarkę poszczególnych krajów, skutkuje wielorakimi konsekwencjami. Wśród nich najważniejsze to: wzrost cen i coraz większa inflacja, ograniczanie środków na dalszy rozwój lub wyższa cena kredytów dla przedsiębiorstw i ludności, ograniczenie zatrudnienia i rosnące bezrobocie, ograniczenie środków na politykę społeczną oraz redukcja środków na rozwój słabszych regionów i krajów rozwijających się” – piszą członkowie Rady Społecznej.
 
Zdaniem Rady, „taka sytuacja uderza szczególnie w najuboższe warstwy ludności, zwiększa liczbę bezrobotnych, dotyka dotkliwie ludzi młodych, cierpią pod jej wpływem rodziny wielodzietne”. „W ten sposób, to co zaczęło się jako kryzys ekonomiczny, przerodziło się w głęboki kryzys społeczny i ustrojowy” – pisze Rada Społeczna przy Arcybiskupie Poznańskim.
 
Opublikowane dziś oświadczenie omawia szczegółowo przyczyny kryzysu. Zdaniem członków Rady kryzys respektowania wartości chrześcijańskich objawia się dziś w „politycznych decyzjach prowadzących niekiedy do niesprawiedliwych, siłowych rozwiązań”.
 
„Współcześnie pojawiają się próby całkowitego zanegowania chrześcijaństwa, a w szczególności zakwestionowania roli Kościoła katolickiego. Służyć temu ma tzw. sekularyzacja i proces odchodzenia od religii” – uważają członkowie Rady. Wyrazem tego jest m.in. bezwzględne dążenie do osiągania zysku przy odrzuceniu uniwersalnych zasad moralnych.
 
Rada Społeczna zwraca też uwagę na fakt, że naturalne prawa człowieka nie pochodzą od prawodawcy ludzkiego, tylko wynikają z przyrodzonej godności ludzkiej – tak określa je m.in. Powszechna Deklaracja Praw Człowieka przyjęta przez Zgromadzenie Ogólne ONZ. „Oznacza to, że prawodawcy państwowi lub międzynarodowi nie są kompetentni, aby je zmieniać” – pisze Rada Społeczna.
 
„Tymczasem współcześnie dochodzi do dowolnej reinterpretacji tych praw. Dotyczy to nawet najbardziej fundamentalnego prawa człowieka, warunkującego wszystkie pozostałe prawa i wolności, jakim jest prawo do życia” – piszą członkowie Rady Społecznej. W ten sposób prawodawcy zaczynają w sposób arbitralny określać w których fazach życia człowieka prawo to obowiązuje, a w których życie to można legalnie przerywać. Podobnie relatywizuje się prawo do wolności i bezpieczeństwa człowieka.
 
Na koniec członkowie Rady Społecznej przestrzegają przed myleniem metod z celami demokracji. „W przypadkach, w których istotą problemu jest prawda (np. prawda biologiczna, historyczna, ekonomiczna lub moralna), zdanie większości nie powinno być rozstrzygające, skoro nie ma ono żadnego wpływu na ową prawdę” – stwierdza w oświadczeniu Rada Społeczna przy Arcybiskupie Poznańskim.
 
Rada Społeczna przy Arcybiskupie Metropolicie Poznańskim istnieje od 2002 roku. Członkowie Rady reprezentują różne środowiska życia naukowego, kulturalnego i społecznego.


Źródło: KAI
Rankiem 16 lipca 1251 r., gdy Szymon Stock odmawiał piękną, ułożoną przez siebie modlitwę Flos Carmeli, wedle jego własnej relacji jaką zdał ojcu Piotrowi Swayngtonowi, swojemu sekretarzowi i spowiednikowi: "nagle ukazała mi się Matka Boża w otoczeniu wielkiej niebiańskiej świty i trzymając w ręce habit Zakonu, powiedziała mi: "Weź, Najukochańszy Synu, ten szkaplerz twego Zakonu, jako wyróżniający znak i symbol przywilejów, który otrzymałam dla ciebie i dla wszystkich synów Karmelu. Jest to znak zbawienia, ratunek pośród niebezpieczeństw, przymierze pokoju i wszechwieczna ochrona. Kto w nim umrze, nie zazna ognia piekielnego".
„Proroctwa nie lekceważcie. Przepowiednie dla Polski” Pawła Kota i Adama Kowalika to fascynująca podróż po proroctwach, które Pan Bóg i Najświętsza Maryja Panna skierowali do nas za pośrednictwem polskich i zagranicznych wizjonerów.
Dlaczego we współczesnym świecie próbuje się pokazać wspólność celów ruchu syjonistycznego z chrześcijaństwem? Dlaczego „chrześcijański syjonizm” ma tak duży wpływ na decyzje polityczne o wymiarze globalnym, angażujące w politykę Izraela wiele państw świata, w tym Stany Zjednoczone? Czy „chrześcijański syjonizm”, mocny raczej w środowiskach ewangelickich, ma swoich zwolenników także w Polsce? Odpowiedzi na te pytania szukać można w nowym kwartalniku, który Stowarzyszenie Ks. Piotra Skargi przygotowało dla czytelników szukających rzetelnych informacji, które trudno znaleźć w innych mass mediach.
Przyjaciele „Przymierza z Maryją” to wspólnota istniejąca przy Stowarzyszeniu Ks. Piotra Skargi od ponad trzech lat. Gromadzi ona najbardziej oddanych Czytelników pisma, którzy w sposób szczególny postanowili pomagać w rozwoju naszego dwumiesięcznika. Ciebie też, Drogi Czytelniku, zapraszamy do tego grona – do rodziny Przyjaciół „Przymierza z Maryją”!
W pierwszy piątek miesiąca lipca, o godzinie 15.00 w Bazylice Bożego Ciała w Krakowie odbędzie się comiesięczna wspólna Modlitwa Różańcowa w intencji Apostołów Fatimy i Przyjaciół „Przymierza z Maryją”.