Nowe krzyże w Sejmie - spektakularna porażka agresywnej laicyzacji?

2011-12-19 00:00:00
Nowe krzyże w Sejmie - spektakularna porażka agresywnej laicyzacji?

Parlamentarzyści zauważyli, że w salach, w których obradują sejmowe komisje, pojawiły się nowe krzyże. Nikt nie przyznał się do ich zawieszenia, nie wiadomo też kiedy dokładnie znalazły się na sejmowych ścianach. 

O sprawie wspomniał w niedzielę w jednej z radiowych audycji poseł PO Adam Szejnfled. Jego zdaniem jest to zorganizowana akcja, a krzyże pojawiają się „chyba też nocą”. O nowych krzyżach nic nie wie sejmowa „prawica”. – Nie zauważyłem takiego zjawiska. Nie ma też z naszej strony mowy o takiej akcji. Mogłaby mieć miejsce tylko wtedy, gdyby ktoś wiszące już krzyże zdejmował. Wtedy moglibyśmy je wieszać – mówi „Rzeczpospolitej” Artur Górski, poseł PiS. Szef Klubu Solidarnej Polski Arkadiusz Mularczyk również nie krył zaskoczenia, gdy dowiedział się o sprawie. 
 
Na razie nie wiadomo więc z czyjej inicjatywy krzyże zawisły w kilku sejmowych salach. Ruch Palikota, który walkę o zdjęcie krzyża z sali plenarnej Sejmu przegrał, zapowiada jej kontynuację. Posłowie tej partii zapowiadają, że „przeprowadzą wszystkie możliwe kroki prawne, żeby usunąć krzyż”. Jeśli o usunięciu nie zdecyduje Trybunał Konstytucyjny, chcą odwołać się do Trybunału w Strasburgu.  Wszystkie ekspertyzy zamówione przez marszałek Sejmu, przygotowane przez niezależnych prawników i grupy prawnicze, stwierdzają, że nie ma żadnych podstaw prawnych ku temu, by symbol chrześcijaństwa zniknął z sali obrad Sejmu.  
 
Krzyż zawieszony w klasie szkolnej lub w urzędzie nie przeszkadza aż 89 proc. Polaków – wynika z listopadowego raportu Centrum Badania Opinii Społecznej. Krzyże w budynkach publicznych nie przeszkadzają większości badanych we wszystkich analizowanych grupach społeczno-demograficznych. 


 
Źródło: rp.pl
 
Rankiem 16 lipca 1251 r., gdy Szymon Stock odmawiał piękną, ułożoną przez siebie modlitwę Flos Carmeli, wedle jego własnej relacji jaką zdał ojcu Piotrowi Swayngtonowi, swojemu sekretarzowi i spowiednikowi: "nagle ukazała mi się Matka Boża w otoczeniu wielkiej niebiańskiej świty i trzymając w ręce habit Zakonu, powiedziała mi: "Weź, Najukochańszy Synu, ten szkaplerz twego Zakonu, jako wyróżniający znak i symbol przywilejów, który otrzymałam dla ciebie i dla wszystkich synów Karmelu. Jest to znak zbawienia, ratunek pośród niebezpieczeństw, przymierze pokoju i wszechwieczna ochrona. Kto w nim umrze, nie zazna ognia piekielnego".
„Proroctwa nie lekceważcie. Przepowiednie dla Polski” Pawła Kota i Adama Kowalika to fascynująca podróż po proroctwach, które Pan Bóg i Najświętsza Maryja Panna skierowali do nas za pośrednictwem polskich i zagranicznych wizjonerów.
Dlaczego we współczesnym świecie próbuje się pokazać wspólność celów ruchu syjonistycznego z chrześcijaństwem? Dlaczego „chrześcijański syjonizm” ma tak duży wpływ na decyzje polityczne o wymiarze globalnym, angażujące w politykę Izraela wiele państw świata, w tym Stany Zjednoczone? Czy „chrześcijański syjonizm”, mocny raczej w środowiskach ewangelickich, ma swoich zwolenników także w Polsce? Odpowiedzi na te pytania szukać można w nowym kwartalniku, który Stowarzyszenie Ks. Piotra Skargi przygotowało dla czytelników szukających rzetelnych informacji, które trudno znaleźć w innych mass mediach.
Przyjaciele „Przymierza z Maryją” to wspólnota istniejąca przy Stowarzyszeniu Ks. Piotra Skargi od ponad trzech lat. Gromadzi ona najbardziej oddanych Czytelników pisma, którzy w sposób szczególny postanowili pomagać w rozwoju naszego dwumiesięcznika. Ciebie też, Drogi Czytelniku, zapraszamy do tego grona – do rodziny Przyjaciół „Przymierza z Maryją”!
W pierwszy piątek miesiąca lipca, o godzinie 15.00 w Bazylice Bożego Ciała w Krakowie odbędzie się comiesięczna wspólna Modlitwa Różańcowa w intencji Apostołów Fatimy i Przyjaciół „Przymierza z Maryją”.