Pakistan: rodziny chrześcijańskie uciekają z Pendżabu po fałszywych oskarżeniach o bluźnierstwo

2011-06-20 00:00:00
Pakistan: rodziny chrześcijańskie uciekają z Pendżabu po fałszywych oskarżeniach o bluźnierstwo


W obawie przed oskarżeniami o bluźnierstwo 10 rodzin chrześcijańskich musiało uciekać z miasteczka Chak w powiecie Khanewal w prowincji Pendżab we wschodnim Pakistanie. Główną przyczyną ich niepokojów była sprawa miejscowego dziecka chrześcijańskiego, którego słuchacze medresy usiłowali zmusić do wyrzeczenia się jego religii.

Gdy 8-letni Ihteszam, zwany „Sunny”, chciał kupić lody na miejscowym targowisku, otoczyli go uczniowie szkoły koranicznej, ubliżając mu i bijąc go, a następnie zażądali, żeby odczytał wersety ich świętej księgi, zawierające wyznanie wiary islamskiej. Byłoby to równoznaczne z zaparciem się chrześcijaństwa i przejściem na islam. W obronie chłopca stanął jego stryj Dildar Masih, próbując rozmawiać ze słuchaczami medresy, ci jednak zawiadomili swych przełożonych, którzy orzekli, że mężczyzna znieważył islam.

Przez głośniki na terenie szkoły wezwano wszystkich do przykładnego ukarania chrześcijanina. Tłum ruszył do jego miejsca pracy i tam go pobito. Wówczas dziesięć rodzin chrześcijańskich, mieszkających w miasteczku, uciekło stamtąd, obawiając się dalszych ataków.

Ks. Rufin John z pobliskiego Khanewalu powiedział włoskiej agencji misyjnej AsiaNews, że tego rodzaju zdarzenia są w tym regionie częste. – Nie znam nawet wszystkich licznych przypadków zmuszania chrześcijan do przejścia na islam. W wielu szkołach istnieje obowiązek czytania wersetów Koranu, należy to do programu i muszą je czytać wszyscy, niezależnie od religii, jaką wyznają. Jeśli słuchacze nieislamscy odmawiają tego, są bici, a nawet wyrzucani ze szkół – stwierdził kapłan.

Inny duchowny – ks. Afzal Masih z miejscowości Rahim Yar Khan powiedział tejże agencji, że w jego mieście uczniowie medresy codziennie nękają dzieci innych religii, nie pozwalają im bawić się na ich boiskach, nie chcą, aby dzieci te przechodziły obok ich medresy. Według kapłana szkoła ta jest miejscem powstawania i szerzenia myśli ekstremistycznej w całym regionie. – Uczą tam, że chrześcijanie i osoby innych wiar mogą zostać zabici, jeśli nie przyjmą islamu. A władze zamykają oczy na te problemy – ubolewał ks. Masih.

W Pakistanie od połowy lat osiemdziesiątych obowiązują specjalne poprawki do tamtejszego kodeksu karnego, które za znieważenie islamu, Koranu i proroka Mahometa przewidują surowe kary długoletniego więzienia, a w skrajnych przypadkach nawet śmierci. Przepisy te, zwane powszechnie ustawą o bluźnierstwie, są często nadużywane i wykorzystywane do rozgrywek osobistych przeciw sąsiadom, przede wszystkim należącym do mniejszości religijnych, głównie chrześcijan, których chce się usunąć z ich ziem, pozbawić majątku, pracy itp.

Źródło: KAI

Rankiem 16 lipca 1251 r., gdy Szymon Stock odmawiał piękną, ułożoną przez siebie modlitwę Flos Carmeli, wedle jego własnej relacji jaką zdał ojcu Piotrowi Swayngtonowi, swojemu sekretarzowi i spowiednikowi: "nagle ukazała mi się Matka Boża w otoczeniu wielkiej niebiańskiej świty i trzymając w ręce habit Zakonu, powiedziała mi: "Weź, Najukochańszy Synu, ten szkaplerz twego Zakonu, jako wyróżniający znak i symbol przywilejów, który otrzymałam dla ciebie i dla wszystkich synów Karmelu. Jest to znak zbawienia, ratunek pośród niebezpieczeństw, przymierze pokoju i wszechwieczna ochrona. Kto w nim umrze, nie zazna ognia piekielnego".
„Proroctwa nie lekceważcie. Przepowiednie dla Polski” Pawła Kota i Adama Kowalika to fascynująca podróż po proroctwach, które Pan Bóg i Najświętsza Maryja Panna skierowali do nas za pośrednictwem polskich i zagranicznych wizjonerów.
Dlaczego we współczesnym świecie próbuje się pokazać wspólność celów ruchu syjonistycznego z chrześcijaństwem? Dlaczego „chrześcijański syjonizm” ma tak duży wpływ na decyzje polityczne o wymiarze globalnym, angażujące w politykę Izraela wiele państw świata, w tym Stany Zjednoczone? Czy „chrześcijański syjonizm”, mocny raczej w środowiskach ewangelickich, ma swoich zwolenników także w Polsce? Odpowiedzi na te pytania szukać można w nowym kwartalniku, który Stowarzyszenie Ks. Piotra Skargi przygotowało dla czytelników szukających rzetelnych informacji, które trudno znaleźć w innych mass mediach.
Przyjaciele „Przymierza z Maryją” to wspólnota istniejąca przy Stowarzyszeniu Ks. Piotra Skargi od ponad trzech lat. Gromadzi ona najbardziej oddanych Czytelników pisma, którzy w sposób szczególny postanowili pomagać w rozwoju naszego dwumiesięcznika. Ciebie też, Drogi Czytelniku, zapraszamy do tego grona – do rodziny Przyjaciół „Przymierza z Maryją”!
W pierwszy piątek miesiąca lipca, o godzinie 15.00 w Bazylice Bożego Ciała w Krakowie odbędzie się comiesięczna wspólna Modlitwa Różańcowa w intencji Apostołów Fatimy i Przyjaciół „Przymierza z Maryją”.