Pakistan: słowo ”Jezus” zakazane

2011-11-22 00:00:00
Pakistan: słowo ”Jezus” zakazane


Słowo „Jezus ” jest kolejnym na liście 1600 słów, których używania w SMS-ach zabraniają władze Pakistanu – donosi portal Vatican Insider.

Zgodnie z nowym rozporządzaniem władz firmy telekomunikacyjne mają siedem dni na zablokowanie w swych usługach słów objętych zakazem. Większość z tych wyrazów uważa się za obraźliwe z punktu widzenia religii islamskiej lub mają one konotacje seksualne. Zakazane jest też m.in. słowo „szatan”.

Ks. John Shakir Nadeem, sekretarz komisji episkopatu pakistańskiego ds. środków przekazu społecznego, zapowiedział, że Kościół katolicki będzie się starał i zrobić wszystko, co w jego mocy, by słowa „Jezus Chrystus” nie zostały objęte zakazem. – Rozumiemy pragnienie, by chronić umysły młodych osób poprzez stworzenie listy słów obscenicznych. Ale dlaczego ma się na niej znaleźć imię Jezusa? Co czyni je obscenicznym? Zakaz jego używania byłby pogwałceniem prawa do ewangelizowania i rani uczucia chrześcijan – dodał dyrektor Radia „Veritas”, wyrażając nadzieję, że rząd dokona odpowiednich poprawek w nowych przepisach.

Duchowny zauważył też, że gdyby zakaz zaczął obowiązywać, byłby to kolejny akt dyskryminacji wyznawców Chrystusa i jawne naruszenie Konstytucji Pakistanu.


Źródło: KAI

Wiosną 2004 roku 54-letnia Francuzka Bernadette Marie Helene Vernamat wybrała się z pielgrzymką do Libanu, do grobu św. Charbela. Kobieta chorowała na złośliwego raka piersi i żołądka. Po spowiedzi i Komunii św. odmówiła cały Różaniec przy grobie świętego. Badania, które zrobiła po powrocie do domu, wykazały jej całkowite uzdrowienie. Tak działa ten wyjątkowy mnich z Libanu, za wstawiennictwem którego łaskę uzdrowienia otrzymały już tysiące osób.
Rankiem 16 lipca 1251 r., gdy Szymon Stock odmawiał piękną, ułożoną przez siebie modlitwę Flos Carmeli, wedle jego własnej relacji jaką zdał ojcu Piotrowi Swayngtonowi, swojemu sekretarzowi i spowiednikowi: "nagle ukazała mi się Matka Boża w otoczeniu wielkiej niebiańskiej świty i trzymając w ręce habit Zakonu, powiedziała mi: "Weź, Najukochańszy Synu, ten szkaplerz twego Zakonu, jako wyróżniający znak i symbol przywilejów, który otrzymałam dla ciebie i dla wszystkich synów Karmelu. Jest to znak zbawienia, ratunek pośród niebezpieczeństw, przymierze pokoju i wszechwieczna ochrona. Kto w nim umrze, nie zazna ognia piekielnego".
„Proroctwa nie lekceważcie. Przepowiednie dla Polski” Pawła Kota i Adama Kowalika to fascynująca podróż po proroctwach, które Pan Bóg i Najświętsza Maryja Panna skierowali do nas za pośrednictwem polskich i zagranicznych wizjonerów.
Dlaczego we współczesnym świecie próbuje się pokazać wspólność celów ruchu syjonistycznego z chrześcijaństwem? Dlaczego „chrześcijański syjonizm” ma tak duży wpływ na decyzje polityczne o wymiarze globalnym, angażujące w politykę Izraela wiele państw świata, w tym Stany Zjednoczone? Czy „chrześcijański syjonizm”, mocny raczej w środowiskach ewangelickich, ma swoich zwolenników także w Polsce? Odpowiedzi na te pytania szukać można w nowym kwartalniku, który Stowarzyszenie Ks. Piotra Skargi przygotowało dla czytelników szukających rzetelnych informacji, które trudno znaleźć w innych mass mediach.
Przyjaciele „Przymierza z Maryją” to wspólnota istniejąca przy Stowarzyszeniu Ks. Piotra Skargi od ponad trzech lat. Gromadzi ona najbardziej oddanych Czytelników pisma, którzy w sposób szczególny postanowili pomagać w rozwoju naszego dwumiesięcznika. Ciebie też, Drogi Czytelniku, zapraszamy do tego grona – do rodziny Przyjaciół „Przymierza z Maryją”!