Papież o ”Miłości w Prawdzie”

2009-07-17 00:00:00
Papież o ”Miłości w Prawdzie”

W swojej trzeciej, bardzo oczekiwanej encyklice Caritas in Veritate (Miłość w Prawdzie), Ojciec Święty Benedykt XVI nie skupia się na charakteryzowaniu systemów ekonomicznych – nie próbuje zatem w najmniejszym stopniu narzucać komuś politycznego punktu widzenia. Papież zajmuje się kwestiami moralnymi oraz teologicznymi fundamentami kultury. W tle jest oczywiście światowy kryzys gospodarczy, kryzys, który ma miejsce w sytuacji moralnej próżni, gdzie umiłowanie prawdy zostało odrzucone na rzecz brutalnego materializmu. Stąd autor wskazuje, że kryzys może stać się „okazją do rozeznania i czynienia nowych projektów na przyszłość”.

Encyklika nie stanowi recepty na trzecią drogę pomiędzy systemem rynkowym a socjalizmem. Nie zawiera również słów takich jak „chciwość” czy „kapitalizm”, choć tuż po jej publikacji nagłówki prasowe określeń tych chętnie używały. Także ci, którzy szukają szkicu politycznego planu restrukturyzacji światowej gospodarki nie znajdą go w tym tekście. Ktokolwiek jednak spojrzy nań jako na wezwanie do moralnej rekonstrukcji społeczeństw i ich kultur, które z kolei tworzą i wpływają na zdarzenia w gospodarce, znajdzie bogaty materiał do przemyśleń.

Caritas in Veritate to wymowne przypomnienie starych prawd, zazwyczaj w całości odrzuconych we współczesnym świecie. Papież wskazuje na drogę pomijaną we wszelkich debatach o rozwoju gospodarczym, a mianowicie na globalne rozpowszechnianie miłości opartej na prawdzie. Zgodnie z prawdą wskazuje, iż przyczyną kryzysu było „złe zarządzanie i oparte na spekulacjach decyzje finansowe”. Nie przyłącza się jednak to tak modnego i powszechnego dziś obwiniania wolnego rynku za wszystkie problemy tego świata. „Kościół – pisze – od zawsze uważa, że działalności ekonomicznej nie można uważać za antyspołeczną”. I dalej: „Społeczeństwo nie powinno się chronić przed rynkiem, tak jakby rozwój tego ostatniego pociągał za sobą ipso facto unicestwienie prawdziwie ludzkich stosunków”.

Rynek powinien być jednak kształtowany przez kulturę. „Ekonomia i finanse jako narzędzia mogą być źle używane, kiedy posługujący się nimi ma jedynie zamiary egoistyczne. W ten sposób można przekształcić narzędzia same w sobie dobre w narzędzia szkodliwe. Ale to zaciemniony umysł ludzki powoduje te konsekwencje, a nie narzędzie samo z siebie. Dlatego nie narzędzie powinno być powołane do odpowiedzialności, lecz człowiek, jego sumienie moralne oraz jego odpowiedzialność osobista i społeczna”.

Papież nie odrzuca również globalizacji: „Ślepe sprzeciwianie się jej oznaczałoby błędną postawę, uprzedzenie, ignorowanie procesu zawierającego również aspekty pozytywne, co niosłoby ryzyko utraty wielkiej okazji do skorzystania z wielu oferowanych przez nią sposobności rozwoju”. Wskazuje, iż „rozszerzenie sfery dobrobytu na poziomie światowym nie powinno być hamowane przez projekty protekcjonistyczne”. Wymiana handlowa nie jest niepotrzebna – jest niezbędna: „zasadniczą pomocą, której potrzebują kraje znajdujące się na drodze rozwoju jest to, by zezwolić i sprzyjać stopniowemu wchodzeniu ich produktów na rynki międzynarodowe, umożliwiając im w ten sposób pełne uczestnictwo w międzynarodowym życiu gospodarczym”.

Encyklika nie atakuje kapitalizmu ani nie oferuje narodom gotowego modelu. „Kościół nie ma do zaoferowania technicznych rozwiązań” – podkreśla mocno papież – „i jest «jak najdalszy od mieszania się do rządów państw». Ma jednak misję prawdy do spełnienia, w każdym czasie i okolicznościach”. Jest również świadomy, iż nauki ekonomiczne mogą w ogromnej mierze przyczynić się do polepszenia ludzkiego życia. Kościół może wskazywać cele do osiągnięcia, jednak nie chce narzucać sposobów ich realizacji. „Wiedza ekonomiczna mówi nam, że strukturalna sytuacja niepewności rodzi postawy antyprodukcyjne i trwonienia zasobów ludzkich (...) Koszty ludzkie zawsze są także kosztami ekonomicznymi, a złe funkcjonowanie ekonomii pociąga za sobą również koszty ludzkie”.

Benedykt XVI konsekwentnie powraca do dwóch praktycznych kryteriów aplikacji zasady prawdy opartej o miłość. Pierwsze, wynosi nas ponad ziemskie pojęcie sprawiedliwości, określane przez ludzkie prawa i obowiązki i wprowadza zasadnicze elementy moralne, takie jak hojność, miłosierdzie i pojęcie wspólnoty – a zatem priorytety mające określoną wartość zbawczą i teologiczną. Drugie kryterium to wskazanie, iż prawda w miłości zawsze oparta jest i zakłada dobro wspólne, rozumiane jako poszerzenie dobra jednostek żyjących w społeczeństwie i mających szeroki zakres społecznej odpowiedzialności. Jeśli chodzi zaś o kwestie ludnościowe, autor nie mógł być bardziej dobitny: „Błędem jest uważanie wzrostu ludności za pierwszą przyczynę niedorozwoju, również z punktu widzenia ekonomicznego”.

Wielu komentatorów obawiało się częstych wezwań papieża do redystrybucji dóbr. Owszem, dostrzega on tu pole działania dla państwa, ale również fakt, iż większość owej redystrybucji jest wynikiem każdej dobrowolnej i korzystnej dla stron wymiany. Aby jednak to ogarnąć i właściwie zrozumieć, trzeba odłożyć na półkę polityczne obciążenia i uprzedzenia.

Obecna encyklika jest teologiczną wersją wezwania do oparcia wolnej ekonomii na fundamencie moralności, które już – w bardziej filozoficznej formie – skierował do świata poprzednik Benedykta XVI. Wiele jej fragmentów wpisuje się w długą tradycję pisania o kwestiach ekonomicznych w sposób „klasycznie liberalny”, z naciskiem położonym na moralne podstawy ekonomii, która biegnie od św. Tomasza z Akwinu i jego uczniów, przez Frédérica Bastiata w XIX, aż po Wilhelma Roepkea i tak przecież „świeckiego” F.A. Hayeka w wieku XX. Wyraźnie też brzmią w papieskim tekście echa europejskiej myśli chrześcijańsko-demokratycznej.

Caritas in Veritate stanowi jasne przypomnienie, iż nie możemy pojąć samych siebie jako wspólnoty ludzkiej, jeśli nie zobaczymy, iż jesteśmy czymś więcej niż tylko sumą materialnych części tworzących nasze ciała. Zrozumienie to nie jest również możliwe bez świadomości skłonności do grzechu, a także jak ważne jest budowanie wspólnoty opartej na bezinteresownie okazywanej Bożej łasce. Ostatecznie papieżowi chodzi o to, iż nie ma sprawiedliwego i moralnego systemu bez sprawiedliwych i moralnych ludzi.

Ks. Robert A. Sirico

Tłum. Piotr Toboła-Pertkiewicz


Za: www.pafere.org
Ubiegłoroczny sukces „Podsumowania Roku” skłania nas do kontynuowania tego ciekawego formatu dyskusyjnego. Już w środę 22 stycznia 2025 r. spotkają się z Państwem: Witold Gadowski, Arkadiusz Stelmach i Krystian Kratiuk. Program poprowadzi Łukasz Karpiel. Wstęp wolny – zapraszamy!
Gdy 35 lat temu upadał w Polsce komunizm wydawało nam się, że okres szykanowania Kościoła i wiernych skończył się raz na zawsze. Niestety, tak nam się tylko wydawało. Dzisiaj ponownie zadajemy sobie pytanie – jaka będzie nasza Ojczyzna? Odpowiedzi na tę kwestię będzie można poszukać już 18 stycznia, podczas spotkania Klubu „Polonia Christiana” z red. Krystianem Kratiukiem...
W piątek 17 stycznia o godzinie 18:00 w Hotelu Golden Tulip na krakowskim Kazimierzu (ul. Krakowska 28) odbędzie się wyjątkowe spotkanie autorskie z biskupem Athanasiusem Schneiderem. Wydarzenie będzie poświęcone jego najnowszej książce pt. „Credo. Kompendium wiary katolickiej” – niezwykłemu katechizmowi, który w prosty i przejrzysty sposób tłumaczy fundamenty wiary katolickiej.
Klub „Polonia Christiana” w Lublinie zaprasza na debatę pt. „Neomarksistowski eksperyment na narodzie. Wyzwania na 2025 rok”, która odbędzie się w sobotę 11 stycznia 2025 roku o godzinie 17:00. Gościem specjalnym klubowego spotkania będzie prof. Ryszard Zajączkowski, filozof związany z Katolickim Uniwersytetem Lubelskim (KUL) i założyciel Stowarzyszenia Inicjatyw Naukowych.
W piątek 3 stycznia wieczorem, w Teatrze Wielkim - Operze Narodowej, odbędzie się inauguracja polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej. Na ten dzień swoje protesty zapowiedzieli rolnicy z całej Polski, sprzeciwiający się destrukcyjnej polityce UE w zakresie rolnictwa czy tzw. Zielonego Ładu. Wbrew oczekiwaniom rolników do Warszawy nie przybędzie przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen, firmująca pogłębiający się w Europie chaos ekonomiczny i społeczny.